mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 I o Xylazynie się mylisz nie wolno znieczulać nią wogóle krów cielnych bo możesz uśpić krowe jak i cielaka!!! Przeczytaj ulotke: stoi tam, jak byk, ze mozna stosowac do 6-tego miesiaca ciazy...Kto wypuszcza takich nieukow w teren...noooo....ktoooo...???? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke16 0 Napisano 7 Maja 2010 wojtal wiesz głupszemu się ustępuje i niech tak zostanie Tak na boku my Xylazyną nie znieczulamy krów cielnych nawet i 35 dni bo widzisz zdarzały się przypadki że porzucały... zapytaj się doświadczonego lekarza wet który np. obcina rogi czym znieczula bo na pewno nie Xylazyną ... mwisniewski czytaj nadal ulotki a dobrze na tym wyjdziesz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke16 0 Napisano 7 Maja 2010 Kurcze aż mnie zdziwko bierze skąd się tacy ludzie biorą jak Wielki Guru Pan MWisniewski ... ale widać po loginie że coś z Panem Michałem ma wspólnego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 Tak na boku my Xylazyną nie znieczulamy krów cielnych nawet i 35 dni bo widzisz zdarzały się przypadki że porzucały... zapytaj się doświadczonego lekarza wet który np. obcina rogi czym znieczula bo na pewno nie Xylazyną ... Nie obchodzi mnie , czym znieczula Twoj DOSWIADCZONY LEKARZ.U mnie znieczulal xylazyna 0,6-0,8 ml dozylnie i Lidocaina miejscowo.Taka mala ilosc xylazyny nie zaszkodzi zadnej ciezarnej krowie - ajuz na pewno nie do 6-mca. ciazy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojtal123 0 Napisano 7 Maja 2010 mwisniewski Tobie już nie tylko tech.wet. się nie podobają ale i doświadczeni lekarze wet. Ty się dobrze czujesz? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 mwisniewski Tobie już nie tylko tech.wet. się nie podobają ale i doświadczeni lekarze wet. Ty się dobrze czujesz? Ja po prostu wole "doswiadczonego lekarza wet.", ktory stosuje leki wg. zasad i wg. tego , co laboratoria doswiadczonch firm farmaceutycznych zbadaly i zalecaja, od "doswiadczonego lek. wet.", ktory to wszystko neguje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz0859 0 Napisano 7 Maja 2010 Na poczatku sa takie, jak Twoj mozg: male i slabo ukrwione, wiec mozna bez obaw obcinac. Napisal przeciez, ze nie da sie ich podwiazac ( jeszcze). To jeszcze nie widziałeś speców od brodawek- wielkość główki od szpilki da się podwiązać tylko trzeba się przyłożyć, niestety. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 To jeszcze nie widziałeś speców od brodawek- wielkość główki od szpilki da się podwiązać tylko trzeba się przyłożyć, niestety. ...OK. Tylko ...PO CO ?Ja obcinam nozyczkami i jest po sprawie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke16 0 Napisano 7 Maja 2010 Chłopie jakich zasad do jasnej cholery??? Każdy lekarz technik i hui wie kto jeszcze stosuje to co ma akurat na samochodzie !!! Zauważ że 3/4 antybiotyków jest do siebie podobna!!! Weź np. Longamox i Vetrimoxin jeden diabeł... Weź Receptal i Buserelin , Genestran i Chorulon czy Bioestrovet jeden diabeł !!! ... Jak nie mam na samochodzie np. Vetrimoxinu to lecze Synergalem ... Zapalenia gardła płuc lecze Marbocylem czy jak nie mam jego to Oxyvetem ... Tyle... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 Chłopie jakich zasad do jasnej cholery??? Każdy lekarz technik i hui wie kto jeszcze stosuje to co ma akurat na samochodzie !!! Zauważ że 3/4 antybiotyków jest do siebie podobna!!! Weź np. Longamox i Vetrimoxin jeden diabeł... Weź Receptal i Buserelin , Genestran i Chorulon czy Bioestrovet jeden diabeł !!! ... Jak nie mam na samochodzie np. Vetrimoxinu to lecze Synergalem ... Zapalenia gardła płuc lecze Marbocylem czy jak nie mam jego to Oxyvetem ... Tyle... Nie denerwuj sie.Znam to. Masz pare buteleczek w bagazniku i zanim podjedziesz do rolnika, juz w drodze, zastanawiasz sie, co dasz tej krowie. Tak samo, jak tutaj - na forum - bez zbadania krowy zalecasz leczenie i uwazasz , ze to ok. Niektorzy twierdza, ze i tak 50 % przypadkw chorych zwierzat wyzdrowieje bez leczenia, wiec, jesli sie pomoze ( byle jak) to i tak bedzie dobrze.Odrobaczenie nigdy nie zaszkodzi. Mozna jeszcze hodowce postraszyc, ze w okolicy jest duzo przypadkow zarobaczonych zwierzat i juz ma sie renome "doswiadczonego i dobrego praktyka". Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke16 0 Napisano 7 Maja 2010 Wiesz całej lecznicy nie wozi się w samochodzie wozi się zawsze te najpotrzebniejsze leki ... które poskutkują... Czytając ulotkę np. od Vetrimoxinu zastanawiałem się na co ten lek nie jest?? Są to tzw. leki uniwersalne... Co do renomy to o to się w tym zawodzie rozchodzi żeby sobie ją wyrobić poprzez wyleczenie tych zwierząt... ja jak jade do rolnika to najpierw mówię co danemu zwierzęciu jest i pytam się czy leczymy bo niektórzy najpierw się pytają ile to będzie kosztować a jak im powiem że mniej więcej tyle i tyle to mówią że nie nie opłaca się to lepiej będzie sprzedać... wtedy biorę 2 dychy... dyche za dojazd dyche za usługę i wyjeżdżam .... Takie są u nas rejony... Albo co niektórzy dzwonią po 3 dniach jak cielak ma biegunkę zajeżdża się a tam odwodnienie takie że już cielakowi oczy się zapadają to co tu ratować nawet nic tylko PWE lu Glukoza czy Tetanusan pod skóre plus jakiś Potencil i tyle... ale od razu mówie że naprawdopodobnej nic z tego nie będzie... Tak jest tutaj gdzie pracuje... Gdy zwierze zdycha to dzwonią.... Są również i normalni ludzie ale co niektórzy wiedzą lepiej co podać ile itd.... a potem jak nie wyzdrowieje pretensje do całego świata... Ostatnio jeden inseminator bo znacząco spadły mu obroty przez nas między innymi wyrobił nam opinie że mamy stare nasienie .... Ciekawe jak może być stare jeżeli jest cały czas przechowywane w ciekłym azocie .... w stanie głebokiego zamrożenia ... Ech... Są ludzie i ludziska .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 Wiesz całej lecznicy nie wozi się w samochodzie wozi się zawsze te najpotrzebniejsze leki ... które poskutkują... Skad wiesz, ktore poskutkuja , zanim zobaczysz krowe ? Czytając ulotkę np. od Vetrimoxinu zastanawiałem się na co ten lek nie jest?? Są to tzw. leki uniwersalne... No wlasnie...najgorsze jest, ze jeszcze nie wymyslili leku uniwersalnego, ktory leczylby wszystkie choroby...cholera jasna. Gdybys taki posiadal, to moglbys uchodzic za Boga. Co do renomy to o to się w tym zawodzie rozchodzi żeby sobie ją wyrobić poprzez wyleczenie tych zwierząt... ja jak jade do rolnika to najpierw mówię co danemu zwierzęciu jest i pytam się czy leczymy bo niektórzy najpierw się pytają ile to będzie kosztować a jak im powiem że mniej więcej tyle i tyle to mówią że nie nie opłaca się to lepiej będzie sprzedać... wtedy biorę 2 dychy... dyche za dojazd dyche za usługę i wyjeżdżam .... Takie są u nas rejony... Albo co niektórzy dzwonią po 3 dniach jak cielak ma biegunkę zajeżdża się a tam odwodnienie takie że już cielakowi oczy się zapadają to co tu ratować nawet nic tylko PWE lu Glukoza czy Tetanusan pod skóre plus jakiś Potencil i tyle... ale od razu mówie że naprawdopodobnej nic z tego nie będzie... Tak jest Tetanusan jest niewlasciwy. Zamiast Potencilu mozesz wyprobowac Gentamycyne , a jesli ta nie zadziala to Neomycyne.Jak cielak ma zapadniete oczy, to znaczy jest odwodniony. Potrzebuje wlewu dozylnego 0,9% NaCl,( 1 litr) z dodatkiem 8,4% Na2Co3 ( 250 ml).Jak chcesz, to moge Ci podac przepis na kroplowke, ktora sie podaje do zyly usznej - 5litrow, albo wiecej - czasem 20 litrow- przez 2-3 dni. Nie wiem, co to PWE? tutaj gdzie pracuje... Gdy zwierze zdycha to dzwonią.... Dobra kroplowka stawia zdychajace cielaki na nogi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Luke16 0 Napisano 7 Maja 2010 Wiem że stawia na nogi NaCl ale u nas tego nikt nie stosuje nawet na ten temat mówili ostatnio na szkoleniu z ScanVetu ale z tego co też mówili mogą wyjść później jakieś powikłania, musze to przetestować osobiście co z tego podania wyniknie ... Tetanusan jest taki sobie on raczej zapobiega zaleganiu poporodowemu między innymi niż służy do nawadniania, to fakt lepsza jest Glukoza bądź właśnie to PWE (płyn wieloelektrolitowy) podany pod skórnie .... U nas właśnie w rejonie nikt nigdy nie podawał kroplówki cielakom i dla rolników za pewne była by to wielka "nowość" trzeba będzie przy najbliższej okazji przetestować ten sposób .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwisniewski 0 Napisano 7 Maja 2010 U nas właśnie w rejonie nikt nigdy nie podawał kroplówki cielakom i dla rolników za pewne była by to wielka "nowość" trzeba będzie przy najbliższej okazji przetestować ten sposób .... Cielaka z biegunka mozna utrzymac przy zyciu, podajac mu codziennie 1 L NaCl+ 250 Ml Ca2CO3, przez kilka dni.Trzeba go jednak leczyc...Antybiotyk, srodki oslaniajace, srodki przeciwzapalne, no i glukoza, alboo pojenie mlekiem z proszku. Kroplowka jest dla tych, ktorzy chca wydac pare zlotych wiecej... Trzeba znac jakosc siary u jalowek...zwykle jest kiepska.Trzeba podac cielakom gammaglobuline, a jalowki(krowy) wczesniej szczepic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach