theofil 0 Napisano 31 Stycznia 2010 Jak chyba wielu z Was poszukujących pracy zauważyło, ogłoszenie państwa z Mi8kstatu pojawia się regularnie na portalach internetowych. Założyłem nowy temat właśnie w związku z ich pojawiającymi się ogłoszeniami. Nie polecam nikomu pracę w tejże firmie; przez miesiąc czasu miałem okazję pracować tam, tylko miesiąc, bo dłużej normalna osoba znająca swoją wartość nie wytrzyma. Każda osoba mająca jakąkolwiek godność osobistą szybko ucieknie z fermy "szczęśliwości". Pan Aksamski jest człowiekiem pozbawionym wyższych uczuć i emocji, jedynie gniew i zastraszanie ludzi wychodzi mu najlepiej. Ksystian Aksamski jest synem swego ojca, jeden i drugi potrafi wszystko przeliczać na pieniądze i właśnie nimi tylko żyją. Tylko miesiąc pracowałem gdyż zostałęm brutalnie z pracy wyrzucony a wcześniej przez opisanych przeze mnie osobników pobity w moim własnym biurze, wyobrażacie to sobie !? Nie byłem zdolny tak jak Aksamski to zmuszania ludzi poprzez krzyk i wrzask do posłuszeństwa, nie chciałem stać nad l;udźmi "z kijem" i jednocześnie wykonywać coś innego. Praca ponad siły nie obchodzi pana Aksamskiego gdyż nie on ją wykonuje. Ferma na którą zapraszać będą zootechnika jest zacofana technologicznie, jedynie poidła i dozowniki leków są nowe, reszta praktycznie wykonywana jest pracą rąk ludzkich, zwłaszcza przewożenie konno po wybiegach paszy dla starszych gęsi OSTRZEGAM WSZYSTKICHNie dajcie się nabrać na miły ton Aksamskiego, nie chcecie mieć z nim nic wspólnego jako z szefem jak i zwykłym człowiekiem, bo daleko mu do normalnościps.Krystian Aksamski syn MArka ma wyrok w zawiesszeniu i często odwiedza fermę więc na włąsną odpowiedzialność z nim współpracować będzie następny Zootechnik. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ZLYporucznik2 0 Napisano 31 Stycznia 2010 Popieram to źli ludzie miałem kontakty z osobami pracującymi na ich fermie nikt nie był zadowolony pracowali tam tez Ukraińcy tych mi dopiero szkoda...nie chcę tu pisać co i jak dokładnie ale uważajcie lepiej trzymać się z daleka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach