k

znowu tu cicho. przez ostatni miesiac mialem non stop telefony o jajko z wolnego rynku, teraz slysze od nich ze to sie juz konczy i nalezy ceny obniżyc z 90 gr ale chetnych nie ubywa. na kontraktacji odstawiam po 70-71 gr jaka jest u was sytuacja pozdrawiam

a w jakich stronach nie ma jaj z dwoma żółtkami? to jajo powstaje na skutek zaburzen jajowodu (chyba?) szczegolnie jesl mlode kury za szybko stymulejemy swiatlem w kazdym badz razie na wylegowce mamy tego troche a wolelibysmy miec z 1 żółtkiem

czy akurat dr Dy jako pierwszy zaczal szczepic ospe na zurominie nie wiadomo do konca ale pewne jest ze jesli w 1 roku nie uda mu sie wprowadzic jakiejs nowej szczepionki to jest zalamany, nowe szczepionki to poprostu jego hobby. o pasterlozie pierwsze slysze ale juz mnie dreszcz przechodzi na mysl o kolejnej szczepionce - powiedzcie mi ile te nasze kury wytrzymaja i czy jest jakas granica w ilosci szczepien jaja na kontraktacji: 65-66gr na wolnym rynku 85 ale co z tego z koro juz wytwornie podnosza ceny pasz a doktorzy ceny szczepionek tlumaczac to cena euro (nie wspominajac o pisklakach)

1% jaj na sciołce to poprostu bajka, chyba ze delikwent ma ruszt szeroki i jedna nitke paszy na nim. ale trzeba wszystko brac pod uwage bo wtedy moze nie byc zaplodnienia a to jest chyba wazniejsze niz jaja sciolowe. 5-7% to nie jest dużo w koncu ten pracownik tez powinien robic i ruszac sie po hali bo w razie jekiejs awarii np wody nawet nie zareaguje

co tam słychac ciekawego u producentow jaj wylegowych znowu cisza znowu nic sie nie dzieje nikt nic nie pisze, mam pytanie czy z zwiazku z oslabieniem zlotowki mozna sprzedac juz jajko po 90 gr na wolnym rynku pozdrawiam

nie jestem lekarzem ale z tego co sie orientuje to szczepienie przeciwko coli mija sie z celem na kazdym kurniku sa inne szczepy coli wiec szczepionka musiala by byc wyprodukowana na danej fermie. jesli ten post przeczyta jakis fachowiec ktory robil np specjalizacje w tym kierunku to fajnie bybylo zeby ten temat nam wyprostowal. a co do jaj sciolkowych to powiedzmy sobie szczerze ze zagranica zwlaszcza na zachodzie za duze maja koszty zeby sobie pozwolic na marnowanie jaj ze sciolki

w ostatnmi tygodniu faktycznie i ja mam coraz wiecej zapytan o jajko z podkupu ale mam za mala ilosc w produkcji by pohandlować. natomiast jesli chodzi o pasze dla kogutow to samo zalozenie jest dobre tylko problem w tym czy wytwornia zachwa sie uczciwie, bo jesli ma zrobic chudsza pasze to bardzo czesto wrzuca tam jakies smieci a my tego tak szybko nie sprwadzimy bo kura zaraz spadnie z jaj a kogut wizualnie odczuje to po 2 -3 tyg a wtedy juz moze byc za pozno by go podreperowac. ja kiedys dla kogutow rossa rozcieczalem zwykla pasze owsem i powiem szczerze przynosilo to efekty ale jak mi trafilo lichej jakosci ziarno to skutek byl odwrotny, sek w tym by kogut byl jak najdluzej syty wtedy jest mniej nerwowy i mniej sie stresuje

ostatnio jakos cicho w temacie. u mnie cena na kontraktach podobna od 62 - 63 gr. powiedzcie czy sprzedajecie cos na wolny rynek i po ile bo ja na razie nie widze zadnego zainteresowania pozdrawiam

jakiej wielkosci sa te opplaty srodowiskowe, duzo rocznie kosztuje wydalanie gazow od takiego stada 9000 kur? nie rozumiem tylko jednego my hodowcy drobiu jestesmy nekani przez wszystkie urzedy poczawszy od strazakow ktorzy teraz aktywnie nasz nawieszaja ochrona srodowiska, inspekcja pracy, podatek od dzialow specjalnych, a tacy hodowcy swin czy krow stawarzaja niekiedy wieksze zagrozenie dla swoich pracownikow niekiedy osiagaja wieksze zyski niz my a nic takiego im zycia nie utrudnia, nie widzialem jeszcze obory gdzie cvzesto siano na stropie lezy zeby tam byla jakas gasnica i strazacy tego nie widza albo producenci wieprzowiny (jesli sie myle to przepraszam) ale chyba tez nie robia takich dokladnych badan (pozwolen zintegrowanych) a fetor najwiekszy produkuja.

w tej chwili mam cobba i musze powiedziec ze jestem o wiele bardziej zadowolony niz z rossa szczyt osiagnalem 86 prawie, jest mniej problemow zdrowotnych no i kogut jest super przynajmniej do 50 tyg co dalej zobaczeymy. tam na rossie jesli cos u mnie nie tak to mi wmawiaja ze to u mnie cos nie tak a to zeby doszczepiac ib zeby doszczepiac mareka, tu nic takiego nie musze robic a krzywa niesnoci nie ma zadnych wachniec. jedyny mankament jest taki ze ta kura jest bardzo leniwa i nie chce sie jej grzebac czego efektem jest kiepska sciolka. i serwis ci rossa to maja juz nas hodowcow glebokow d.... i tak maja duza sprzedaz. powiedzcie mi czy taka niesnosc na cobbie to teraz norma czy poprostu zostolo wypuszczonych pare takich stad na zachete? ps jeszcze w samym odchowie jest duzo mniej bledow seksowania od darka jak kupuje kurczaki to tych koguciorow zawsze sie 2 % znajdzie tu prawie ich nie bylo zaplacilem za kury i dostalem kury

ten caly marek*2 to jakis dywersant robi tu zamieszanie a jego wypowiedzi nie maja scislosci w czasie bo raz sie zastanawia i pyta o 4500 teraz ma tys brojlerow ktore juz sie niosa ale dzieki markom nasze forum sie troche ozywilo tak jak medox pobudza do odpowiedzi brojlerzystow tak ten osobnik zmusza nas do odezwania sie i do wypowiedzenia sie w temacie a to juz bardzo duzo i pewien plus dla niego a tak odbiegajac od tematu czy ktos ostatnio staral sie o kredyt Mlody Rolnik od 1 lipca tego roku niezle agencja namieszala, jeszcze troche kredyty te wymra smiercia naturalna

marek jak ty takie ceny w tym okresie za jajko uzyskujesz to dlaczego ty nas porady prosisz to my powinnismy od ciebie sie uczyc a swoja droga to skim wspolpracujesz z ktora wylegarnia

marek marek co moge od siebie dodac jeszcze to to zebys poszukal sobie pozadnej wylegarni nie wiem z kim nawiazales kontakt ale na poczatek musisz zaczac od tego i nie licz na tych z wolnego rynku bo oni sa dobrzy jak idzie towar a jak jest przestoj to sie do nich nawet niedodzwonisz, jak juz znajdziesz pozadna firme to tez im nie ufaj do konca bo takich na 100% nie ma. jak juz zaczniesz prdukowac to pierwsze pieniadze uzyskasz po 30 paru tygodniach wiec nie wiem czy kredyt obrotowy zarobi na siebie przy takim olbrzymim nakladzie (podejrzewam ze przy 4,5 tys wydasz do pierwszych pieniedzy ze 200 tys zł a potem ci zacznie potrochu splywac). co do twojej samodzielnej pracy to tez nie wiem czy dasz sobie rade, odpoczniesz podczas odchowu ale potem oprocz zbioru jaj musisz sie liczyc z praca nad stadem to tez troche zajmuje czasu(selekcja wazenie prawdopodobnie skorupa, gniazda). jedyne co ci moge zyczyc to powodzenie jesli do tego podejdziesz sumiennie to moze ci sie uda a w razie problemow wal smialo do serwisu od ptakow rossa czy hubbarda oni sa od tego by uczyc za to biora duza kase napewno wieksza niz ty bedziesz mial z kilku takich swoich ferm) pozdrawiam

co do szczepienie zywa szczepionka to slyszalem ze byl taki przypadek jakes pol roku temu kolo kutna ze po szczepieniu zywa szczepionka zaraz po szczepieniu wyskoczyla salmonella, wydaje mi sie ze to kolejny wydatek a 100 % pewnosci nigdy nie ma. a jesli chodzi o pytanie marka marka to hodowla reprodukcji jest taka jak wszystko inne jak jest dobrze to jest dobrze a jak jest slabo na rynku i nikt sie nie odzywa z wolnego rynku na podkup to jest kicha, w tamtym roku telefony non stop a w tym magazyny pelne jaj ciezko je sprzedac, trzeba poprostu pozadnie pilnowac hodowli latac z waga(wazyc wszystko) i miec troche szczescia i kontakt z dobra wylegarnia a jesli chodzi o szczegoly to musisz sie zkontaktowac z ktoryms z serwisantow od kurczakow

ja tez wstawialem w maju i narazie nie moge narzekac wiem tylko ze w tym czasie wybili im jakies stado praprarpdzicielski w szkocji. co to jest "ESKA" czy to chodzi o mareka?

bez przesady z ta szklana kula jasnowidzem nie jestem a rynek jest nie przewidywalny ze wszystko moze sie szybko zmienic, na razie faktycznie nie widac przesłanek zeby cos mialo sie ruszyc ale pamietajmy ze niedlugo wchdza stada styczniowe (z ptasiej grypy ) troche tych wstawien bylo wtedy mniej i tak naprawde mam nadzieje ze moze to wlasnie bedzie jakoms bodzcem by cokolwiek cos sie ruszylo jednakze szklanej kuli nie mam moj drogi rysiu wiec nic ci nie moge obiecac. zeby jeszcze ta zlotowka nie byla taka mocna. pozdrawiam

to stado które zdejmujesz w 57 tyg to co to jest ross hub czy cobb? z tego co sie zorientowalem to jeszcze lipiec bedzie ciezki ale w sierpniu moze znow brakowac jaj, takze trzeba sie jeszcze pomeczyc

no szalu to raczej nie ma (zeby tak bylo jak rok temu?) czy sa szanse ze sie ruszy? pozdrawiam

o rusztach drewnianych slyszalem ze lepiej nadaja sie do hodowli konsumpcji, powiedz mi czy dzis wybralbys van genta czy jansena i jak jest u cie z pomiotem tzn czy masz problemy gowienkami pod rusztem bo slyszalem ze najlepiej jak jest tasma do usuwania pomiotu wtedy jest lepsze powietrze szczegolnie latem nie ma tyle much i innych robakow ktore sie tam pod spodem legna ( w praktyce nie mam zielonego pojecia dlatego zadaje takie pytania) i jescze wspomniales tu o tasmie do jaj ze jest z tworzywa - dlaczego jest lepsza od tej plastikowej?

spotkanie hubbarda jest gdzies pod czestochowa, darmowe w tym roku ale tylko cz jednym noclegem, mimo wszysko chetnie bym sie wybral ale nie mam czasu w tym roku. oni zawsze robia najlepsze spotkania (ross czy cobb pod tym wzgledem sie chowa) przynajmniej do tej pory dla tego warto jechac uwazam. a co do gniazd to wszystko to fajnie ale obawiam sie ze wyniki produkcyjne nam pospadaja, jeszcze ci przedstawiciele firmowi prawie nie maja pojecia o hodowli reprodukcji brojlerowskiej, ostatnio jeden z nich mnie przekonywal ze im szerszy ruszt tym bede mial miej jaj sciolowych jedna linia paszy powinna byc nawet na ruszcie?? probowalem mu wytlumaczyc ze lepiej jest zeby troche bylo sciolowych ale za to wyzsze zaplodnienie - no to on mi na to ze spokojnie koguty kryja na ruszcie i wcale nie wszystkie kury musza z rusztu zchodzic macie juz jakies doswiadczenia z szerokoscia rusztu z rozlozeniem nitek zadawania paszy i urzymaniem dobrych wynikow bilogicznych?

nie mam jeszcze osobistego doswiadczenia z gniazdami ale z informacji ktore do mnie docieraja wybrabym jansena, technicznie nie wiem jaka jest roznica ale wydaje mi sie zechyba ci hodowcy ktorzy zalozyli jansena maja lepsze wyniki. warto zebys porozmawiala na ten temat z personelem z rossa czy hubbarda -cobba oni jezdza przeciez po wszystkich fermach i praktycznie maja najwiecej informacji. jezeli nie zalozymy gniazd to za 2 lata albo to zginiemy albo bedziemy sami musieli zbierac jaja. ale juz takich wynikow jak teraz nie bedziemy osiagac, za to jest mniej stluczek i brudnych jaj - tyle wiem na pewno. pozdrawiam

jak w tej chwili kształtuja sie ceny jaj wylegowych. mam stado hubbarda flexa zaczynajacego produkcje i zastsnawiam sie ile mozna dostac za takie pierwsze jajko oczywiscie powyzej 50 gram. pozdrawiam

u mnie ceny paszy na tym samym poziomiie, jajo netto 67, 68. Jak tam wolny rynek jest zainteresowanie i jakie ceny?

zauwazcie ze na posterunkach blokujacuch wjazdy do strefy zapowietrzonej niegdzie nie rozkladach sie jakis mat kupionych gdzies. w strefie wszedzie na kazdych wjazdach wyklada sie folie i przykrywa trocinami lub sloma. gdy sie calkowicie zabrudzi lub zabloci to sie po prostu wymienia. najlepiej gdy przed kazda brama jest wykonana niecka w ktorej mozna to ulozyc. poco wydawac pieniadze

w tej chwili w strefie zapowietrzonej i w tej nastepnej nie wolno wstawiac kurczat, gdy ten okres sie skonczy pewnie wszyscy beda chcieli naraz wstawiac a sa tu duze ilosci brojlerzystow. ciekawe czy to pozowli juz powoli srubowac cene jaja wylegowego.