zbych

Kolego - akurat w tym temacie to bym się za bardzo nie martwił bo po pierwsze jest to silnik, który pamięta Gierka czyli z czasów starej C360,(więc nie można zbyt wiele oczekiwać) a po drugie to te super hiper zachodnie sprzęty często mają problemy już przy -5 -10 st.C. Jak obserwowałem na wiosce to przez te ostatnie mroźne zimy mój Farmi i tak się najlepiej pod tym względem spisywał - wymiękały przy nim takie sprzęty jak: MF-y, NH, Case, Renault. Pod tym względem akurat mój Farmer nie ma się czego wstydzić...

No u mnie jakoś trzyma od nowości czyli od 2006 r. Tani nie będzie bo w C2 siedzi akumulator o pojemności 180Ah.

Nawet w ostatnią sobotę wymieniałem filtry, olej w silniku, przednim moście i piastach. Oleje leję takie jak w instrukcji czyli TITAN-a (Fush czy jakoś tak). Filtry powietrza Donaldsona, filtr paliwa z Sędziszowa. Jeśli chodzi o ceny to ni hu hu nie pamiętam... . Jak to jak powinien Farmer odpalać - powinien odpalać bez jakiegokolwiek problemu - przynajmniej moja C2 tak miała do tej pory - jak będzie w tym roku zobaczymy. W sobotę wymieniłem świecę płomieniową bo poprzednia się przepaliła - leję naftę do zbiorniczka - leję uszlachetniacz do ropy i do tej pory nie było na niego mrozu... Osobiście teraz brałbym Farmtraca tego 685 82KM - byłem na pokazie, przejechałem się i bardzo pozytywne wrażenia, fajnie pracujący silnik i ogólnie jakby lepiej wykonany. Serwisant, który ze mną jeździł na pokazach pochwalił się, że pracuje od początku powstania Farmtraca, a to już dobrze świadczy o firmie...

Ostatnio jak byłem na pokazach ciągników Farmtarc to serwisanci zwracali na to szczególną uwagę, że w skrzyniach Carraro należy utrzymywać max poziom oleju (a skrzynie w Farmtracach i Farmerach są bardzo podobne.

Patrzyłem i nic z tego nie wyszło. Mam inny plan, a mianowicie planuję poprosić Farmera o schemat hydrauliczny i znaleźć firmę co zajmuje się hydrauliką, aby sprawdziła, gdzie tkwi problem i dała ewentualne rozwiązanie - myślę, że to jest do zrobienia. Są takie fajne dzielniki strumienia, które mogą zastąpić ten nasz regulator przepływu (tak mi się przynajmniej wydaje)

Kolego Farmer 8244C2 ma 2 filtry oleju skrzyni - jedna to tzw. szklanka przy pneumatyce, a drugi na przewodzie tłocznym pod sprzęgłem...

Czekamy na info... Napisz jeszcze proszę czy masz to pokrętło do hydr ? i coś więcej o tej blokadzie - jak ona musi być ustawiona aby u Ciebie nie wyło - może właśnie o to chodzi u nas... P.S. Kabiny dla Farmtraca robi Metal Fach (od jakiegoś czasu)

Wymieniałem zawór bo nie miał siły podnieść nawet beli z kiszonką - oczywiście przed wymianą też wyło... Marek1971 zrobiłeś już skrzynię ??? Jakie wieści ??? A pro po tej hydrauliki masz pokrętło do regulacji przepływu ? Z tego co zrozumiałem u Ciebie wyje hydr. jak coś poprzestawiasz w tej blokadzie ???? Chłopaki może w tym cholerstwie tkwi problem.... Muszę to sprawdzić Jeśli chodzi ogólnie o Farmera to u mnie jak załatwię sprawę z tym wyciem to odpukać nie jest źle - po paru historiach na gwarancji jest dobrze i oby tak dalej... W najbliższym czasie wymieniam tłumik na normalny...

radziksg - jak masz podłączonego tura (hydraulikę) i czy masz to pokrętło od regulacji wydajności hydrauliki ??? Dziwne, że w ciągniku z 2007 r nie wyje, a z 2008 r wyje... Już nic nie rozumiem - może mamy coś źle w rozdzielaczach - może jakieś zawory przelewowe...

Kolego, a u Ciebie nie wyje ??? Jaki masz model farmera ??? Który rocznik ???

Zgadza się - tylko że z tymi pajacami z Sokółki nie można w ogóle normalnie porozmawiać. Nawet Romek z którymś można było kiedyś normalnie gadać zrobił się strasznym cwaniakiem. Stado nieudaczników w tej Sokółce... Olej do tura idzie przez rozdzielacz ciągnika...

Kolego - wyje tak jak by cały czas olej szedł przez zawór przelewowy tylko, że z bardzo dużym natężeniem. O ile nie używam tura i ustawię pokrętło tylko na tylni tuz to idzie wytrzymać to przy używaniu tura nie idzie wysiedzieć w kabinie. Podnośnik działa prawidłowo, wycie nie jest zależne od obciążenia - wyje nawet bez używania osprzętów.

Koledzy - dzisiaj dzwoniłem do serwisu Farmera z pytaniem czy wymyślili coś w sprawie wyjącej hydrauliki i powiem szczerze, że im się w główkach popitoliło - na początku mieli śpiewkę, że do wina Ruskiej pompy, a dzisiaj mi wciskają, że to wina brudnych filtrów - to są takie pajace jakich mało - mają rolników za debili... Z takim podejściem do rolników to ja im życzą powodzenia...

Zgadzam się z kolegą Kolodziej - najgorsze jest to, że serwisy są do bani i nie dbają o klienta bo awaria w każdym sprzęcie może się zdarzyć. O wymianie paska boję się myśleć.... Odpukać od roku 2006 chodzi na tym samym bez wymiany... Kolodziej - czy u Ciebie hydraulika wyje podczas pracy ???

Marek1971 nie atakuj wszystkich bo to nic Ci nie da - kolega awe od dawna jest użytkownikiem Farmera - wcześniej niż Ty go masz. Oczywiście w pełni popieram to, że piszesz o swoich kłopotach z Farmerem...

Tym bardziej czekamy na informacje jak to się zakończy...

No ale właśnie trzeba o tym pisać, aby tym Panom otworzyć oczy...

Kolego - napisałem spokojnie bo Nas "zaatakowałeś" że tu gadu gadu robimy - jeśli nie możemy Ci pomóc to co niby mamy zrobić... ? Oczywiście współczuję Ci sytuacji - jest ona nie do pozazdroszczenia. Napisz proszę o awariach, które miałeś - właśnie o to chodzi na tym portalu aby o tym pisać... No i oczywiście poinformuj Nas proszę jak ostatecznie i za ile naprawiłeś sprzęt - będziemy bardzo wdzięczni. Pozdrawiam.

Kolego - spokojnie, jak ktoś nie ma obudowy skrzyni to nic Ci nie pomoże więc po co ma pisać. Jakiego masz dokładnie Farmera ? W jakiej sytuacji Ci pękł ? Ile Ci krzyknęli w Sokółce za obudowę skrzyni ??

Kolego Marek 1971 znalazłeś ten kadłub ? Czemu go szukałeś ?

Ja podobnie jak Ty jestem "rolnikiem z zamiłowania"..., a przez to z czasem jest również ciężko - przez jego właśnie brak nie byłem w Siedlcach. Nawet nie wiem czy było coś ciekawego.

Niestety nie byłem... Kupiłeś tura ?

Kolego - gdzie wstawiłeś te zdjęcia ?

Witam, mam do sprzedania: - prasa Sipma Z224/1, stan idealny, tylko podczepiać i w pole bez najmniejszego wkładu finansowego - cena 14000 do negocjacji - rozrzutnik dwuosiowy, stan bardzo dobry, nie wymaga wkładu finansowego, nowe łańcuchy - cena 6000 do negocjcji Województwo Lubelskie - okolice Łukowa, Radzynia Podlaskiego

Robson1608 - sam robiłeś to sprzęgło, czy serwis ??? Czy teraz również musiałeś te dźwigienki regulować ?