MMDD

A jakie masz pozostale chwasty? Rośnie wszystko jeszcze nie było pryskane a chwastów jest bardzo dużo Ktos tam w pszenicy chwalil Lancet Plus. Poza tym pewnie tez Huzar Pak.

Mavrik 240 EW, dawka 0.2 l/ha nie ma w ogole prewencji dla pszczol podobnie jak Mospilan 20 SP dawka 0.08-0.12 kg/ha (ja bym Ci polecal 0.12). Mimo, ze oba preparaty srodki podobno nie szkodza pszczolom, ja bym pryskal raczej wieczorem lub wczesnie rano - srodki tez lepiej wtedy dzialaja. mam nadzieje, ze pomoglem.

Dobrze myslales. W dobrych warunkach (wilgotna gleba + cieplo) 3 dni po siewie sa juz chwasty. Poza tym do zabiegu glifosatem dobrze jest uprawic pole na 7-10 dni przed siewiem - wtedy chwasty maja wiecej czasu na wschody.

Jak rzepak juz kwitnie to slodyszek jest nieszkodliwy, a wrecz pozyteczny.

Powinien byc, ale czasami sprzedawcy nie daja wspomagacza, zwlaszcza jak sie nie upomnisz.

To ci juz prawie miejsca na wode nie zostanie... Lepiej rozloz to na zabiegi bo inaczej bedzie wiecej szkody niz pozytku.

Popieram Grzesia - jak tylko sie da to jedz ta galerka.

Axial zwalcza owies gluchy bardzo dobrze, jest tez bardzo bezpieczny dla roslin. trzeba stosowac z Adigorem, dawka Axial 0.6 l/ha + Adigor 1.8 l/ha, ajk masz malo owsa to mozesz sprobowac dawke 0.45 + 1.35 l/ha. Oczywiscie oficjalnie dopuszczony w jarych nie jest. Na dwuliscienne to zalezy co masz. Jak komosa, przytulia rumian chaber to Mustang, jak fiolek, przetaczniki lub jasnoty to Granstar.

Opryskać chwastoksem turbo głównie z powodu wyki i miotły. Jak chcesz chwastoksem turbo zwalczyc miotle to to jest zly plan. Ten herbicyd nie zwalcza chwastow jednolisciennych.

Czy Ci wystarczy - tego nie wiem, nie wiem jakie masz chwasty i w jakiej fazie. Pisze tylko, ze jesli stosowales 200 g/ha Atlantisu WG to dawka analogiczna Atlantisu OD to 0.6 l/ha. A wzielo sie to z przeliczenia substancji aktywnych. Atlantis OD zawiera 10 g mezosulfuronu i 2 g jodosulfuronu na 1 litr Atlantis WG zawiera 30 g mezosulfuronu i 6 g jodosulfuronu na 1 kilogram Reszta to matematyka. Stosowales 1/5 kg Atlantisu WG czyli 6 g mezosulfuronu i 1,2 g jodosulfuronu na ha. zeby osiagnac to samo z OD musisz uzyc 0.6 l/ha. Mam nadzieje, ze wytlumaczylem to w miare jasno.

200 g/ha Atlantisu WG = 0.6 l/ha Atlantisu OD i analogicznie 300 g/ha Atlantisu WG = 0.9 l/ha Atlantisu OD. Pozdro

Rzepak wcale nie musi byc duzy - Niemcy, ktorzy maja najwyzsze plony rzepaku w Europie, juz jesienia daja azot a potem skracaja. Poza tym Luki jak dajesz jesienia triazol to jednak stosujesz regulator wzrostu i to ma kapitalne znaczenie. Co do 0.7 - dobre, ja slyszalem, ze zajac ma po rzepaku gora zasuwac - wtedy jest ladny rzepak. Ale z flaszka nawet bardziej mi sie podoba.

No tak ale to sa dane z doswiadczen poletkowych, tam zawsze plon jest wyzszy z powodu efektu brzeznego (przerwy miedzy poletkami powoduje wyzszy plon roslin rosnacych z brzegu). Poza tym ochrona tych doswiadczen niewiele ma wspolnego z rzeczywistoscia - moj znajomy prowadzacy doswiadczenia na AR Poznan pryskal doswiadczenie odmianowe w rzepaku jarym 14 razy na slodyszka... Potem sa takie plony. To raczej okresla biologiczna granice plonowania niz realny plon oraz wzgedne roznice miedzy odmianami. W praktyce ciezko cos takiego osiagnac - more za pare lat przy duzych postepach w hodowli...

Ja bym gleby na wiosne nie ruszal, znam tylko jednego goscia, ktory tak robi, on nie uzywa zadnych herbicydow i na wiosne kultywator, ale on sieje w normalnym rozstawie. Z tym, ze pola ma generalnie bardzo czyste. Co do siewnika - sam musisz wiedziec, jak wezmiesz pod uwage koszt uslugi, to siewnik zwroci ci sie po 5-7 latach...

A jakie masz pozostale chwasty?

A nie lepiej agregat bierny? kiedys mialem pozyczona brone wahadlowa i bylem bardzie niezadowolony z jakosci uprawy, do tego mala szerokosc, duzo paliwa - nie podobalo mi sie.

No na wiosne tylko Galerka, nic wiecej nie ma, musisz prysnac tak szybko jak sie da (uwazaj na temp.), ale fiolek i tak zostanie. A Butisan nie zwalcza chabra ani ostrozenia. Co do siewu punktowego - sam nie praktykuje, ale 2 znajomych tak robi, tak jak piszesz z rostawem, odmiany tylko mieszancowe, jeden wysiewa 65-70 zywych nasion na m2 (dobre gleby), drugi 28-32 zywe nasiona na m2 (slabe gleby), pierwszy zbiera 4 t/ha i powyzej, drugi min. 3,5 t/ha.

No, to masz problem Peron, bo jak bedziesz dlugo jezdzil, to Ci sie ropa zacznie wylewac przez korek, pole Ci zanieczysci i nic nie urosnie. Zapasowy bak bys musial zamontowac, albo cysterne ciagac

Brukwiaczka! Jestes pewien, ze to brukwiaczek? Brukwiaczka prawie w Polsce nie ma, poza tym wystepuje wczesniej niz czterozebny, czasami nawet w lutym (w tym roku pewnie nie tak wczesnie, ale w polowie marca pewnie juz latal).

Na pewno musisz to podzielic, bo inaczej zalatwisz rzepak. Ja bym dal na pierwszy zabieg targa+mospilan+mocznik, na drugi reszte. Pozdro!

Jak go do takiego stanu doprowadziles to teraz jest kupa zlomu. Jak nie szanujesz sprzetu, to mf tez dlugo nie pociagnie...

@ andrews - to ze z przodu masz nowe opony a z tylu stare to nie ma znaczenia. Taka roznica nie wplywa na wspolgranie napedow, ktore i tak musza wspoldzialac w polu a nie na asfalcie. Tylko troche dziwne masz rozmiary - jestes pewien, ze takie powinny byc?

Zdecydowanie Ci polecam Ursusa 914 i pochodne. Jak do tura to tylko z napedem, poza tym te modele bardo dobrze sie sprawdzaja w turach, sa ciezkie, rzadko trzeba zakladac obciaznik z tylu no i pala nie za duzo. Problem w tym, ze za kase jaka chcesz wydac ciezko bedzie kupic cos w przyzwoitym stanie. Powiem Ci na moim przykladzie - kupilem Zetora 8145 (czyli dokladnie ursus 914) z 89 roku za 31000 PLZ , wlozylem w niego jakies 6-7 tysiecy i teraz musze kupic tura za minimum 10000 PLZ. Wiec calosc wyniesie okolo 50000, ale za to mam ciagnik w pelni sprawny. Mozesz sprobowac kupic ciagnik juz z turem, ale wtedy najprawdopodobniej czeka cie remont przedniej osi i byc moze wymiana przednich opon. Jesli nie jest Ci potrzebna sprezarka to moze kupisz cos z zachodu? Ja chcialem zetora bo ma sprezarke, poza tym ten akurat ma szybka skrzynie a troche jezdzi w transporcie, do tego opony wieksze, od szostki. Sam musisz zdecydowac.

Atlantis i Huzar potrafia przypalic zyto, nawet nie bedzie nic specjalnie widac, tylko przed zbiorem zyto bedzie rzadkie i plon cienki. A Maraton to chyba masz na mysli jesien, nie slyszalem, zeby ktos Maraton wiosna pryskal???

A jakie masz chwasty?