jahooo

Bad Checksum oznacza, ze padła pamięć EPROM. Pewnie wyświetla się zaraz po uruchomieniu komputera, jak przechodzi test startowy ? Można to zaprogramować jeszcze raz. Takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza jak są skoki napięcia w instalacji lub duże skoki temperatury - z wiekiem EPROM też traci parametry. Poszukaj na forum - ogłaszali się tu ludzie z odpowiednim sprzętem do naprawy, trzeba mieć "firmware" do konkretnego modelu ciągnika. Sam raczej nic nie wygrzebiesz, nawet jak jesteś elektronikiem tak jak ja, to skądś trzeba ten plik z danymi wziąć, chyba, że zgrasz z innego ciągnika (ten sam model).

Mam pytanie w kwestii MTZ-50 - warto zamiast C-360 ? W tej samej cenie znalazłem IHC 574. Brać ruska czy zachodni ? Stan techniczny podobny. MTZ ma świece żarowe, IHC płomieniówkę. Jak rozruch ze świecą płomieniową, stwarza problemy w zimie ? Chciałbym ciągnik zalać na stałe płynem i się nie ciągać z gorącą wodą.

Poszukuję instrukcji do ciągnika IHC Farmall D-324 oraz do silnika DD-111

Źle ustawiony kąt wtrysku, w twoim przypadku różnica 3 stopnie to prawie 10%, może powodować przegrzewanie się silnika. Nawet najlepsze zestawy naprawcze mają prawo nie wytrzymać przegrzewania, zwłaszcza w orce i innych ciężkich pracach. Po 90 mth takiej pracy maja prawo wylecieć pierścienie. Nie wiem jakim cudem może nie dać się ustawić prawidłowego kąta wtrysku. Może masz pompę nie od tego silnika, albo przestawiony rozrząd o jeden ząbek ? Nie widzę innej możliwości. Właściwy kąt wtrysku musi wypadać w zakresie regulacji pompy wtryskowej względem jej mocowania na silniku. Ja nie dałbym sobie wmówić takiego kitu, gdybym zamawiał usługę u mechanika. Przy tej cenie paliwa, jaka jest w tej chwili, nie stać mnie na dodatkowe straty 10 do 15% zużycia " w komin" przez lamerstwo mechanika.

Hmm, kopcenie może miec kilka przyczyn: Leją wtryskiwacze Nieprawidłowe ciśnienie na wtryskiwaczach (zbyt małe) Uszkodzona lub przestawiona pompa wtryskowa Uszkodzona turbina Turbo najczęściej uszkadza się tak, że ciągnik rzyga olejem z wydechu, dodatkowo część oleju trafia na cylindry (niebieski dymek) Długo masz ten ciągnik ? Przy naprawie mechanik sprawdził stan turbiny ? Poszukaj nieszczelności na przewodzie od turbiny do kolektora, moze wieje ci tam nadciśnienie.

Mnie to zaintrygowało, dobre do rąbania drewna na szczapy

tekmie, nam ludzi, u których każdy ciągnik tak wygląda. I tyle jeździ co roku.

Często wypala się wyłącznik masy od akumulatorów. Zobacz, w jakim jest stanie. Polecam nie kupować zamiennika, jeśli już, ku sobie wyłącznik od Zetora albo innego większego ciągnika. Jakość tych zamienników do T25/MTZ jest straszna. Niskie napięcie na akumulatorach może być spowodowane właśnie wypaleniem tego przełącznika, bo to, co podajesz, to właśnie niskie napięcie na akumulatorach. Dodatkowo, alternator nie doładowuje prawidłowo. Władek dość wolno kręci na orginalnym rozruszniku , ale bez przesady. Sprawdź tulejki

mirro, wychodzisz z błędnego założenia. Jeśli można czemuś zapobiec, na przykład pracy pompy na sucho, należy to zrobić. Nie można porównywać sytuacji losowej do celowego działania. Jeśli można spuścić ciepły olej ze skrzyni korkiem spustowym, tak jak pisze w instrukcji, należy tak zrobić, aby uniknąć pracy elementów ciągnika na sucho. Olej spuszczony rzez korek zabiera ze sobą część szlamu z dna skrzyni. Zrobienie tego samego przez złącze hydrauliki zewnętrznej powoduje w końcu zassanie szlamu i opiłków przez pompę. Każdy robi, jak mu pasuje. Ja wolę sprawdzone, konwencjonalne metody. 20 minut roboty więcej mnie nie zbawi. Zróbcie sobie taką "dynamiczną" wymianę w dynashifcie, ciekawe, jak długo pochodzi.

Tekmie, prawdziwy fachowiec, to ktoś taki jak ty. Skromny, podzieli się wiedzą, jak nie wie - nie wciska głupot. Jak ma wątpliwości - zapyta. Żeby zostać fachowcem, trzeba mieć odwagę spróbować, odwagę przyznać się do porażki i wiedzę oraz upór, żeby dojść do tego, dlaczego się nie udało i spróbować jeszcze raz i jeszcze, aż do skutku.

Raczej samemu ciężko jest to sprawdzić. Drżenie na kierownicy może pochodzić tylko od hydrauliki, przecież nie masz tu żadnego przełożenia mechanicznego. A kierownica nie ma tendencji do racy skokowej ? Tzn. czuje się przy delikatnym popychaniu kierownicy pracę delikatnymi małymi skokami. Rozumiem, że drgania są w płaszczyźnie obrotu kierownicy, bo przecież kierownica jest jako cały element z orbitrolem mocowana do skrzyni na sztywno i mogą się przenosić drgania z kadłuba, na przykład z powodu wyrobionego łożyska.

Jeśli masz orbitrol, to takie drżenie może być spowodowane zbyt wysokim ciśnieniem lub wyrobieniem któregoś z zaworków.

No tak, wykluczył pompę, ale czy zrobił pomiary ? Może nie trzyma ciśnienia, jak powinna ?

Biały dym oznacza, ze do cylindra zostało wtryśnięte paliwo, ale nie uległo ono spaleniu, na przykład z powodu niskiej kompresji , niskiej prędkości suwu tłoka albo słabego rozpylenia przez wtryskiwacz. Jeśli masz świecę płomieniową, to powinna zostać przez chwilę nagrzana przed rozruchem silnika, aby paliwo (nafta) trafiając na rozgrzana spiralę zapaliło się i do cylindra zostało zassane podgrzane powietrze. Świeca płomieniowa nie ma za zadanie podawać mgiełki paliwa, tylko podgrzać powietrze w kolektorze. Jeśli masz sprawny zawór zwrotny przed pompą, to może sama pompa jest nieszczelna i ulega zapowietrzeniu ? Możesz mieć nieszczelną membranę w pompce zasilającej i potrzeba kilku obrotów wału, aby podać paliwo do pompy. Teść ma SAM-a z silnikiem PSV (Peugeot/Citroen). Jeśli świece nie zostaną nagrzane przez rozruchem, to można nim kręcić do końca akumulatora i nie zapali. A wystarczy 15 sekund zagrzać świece i pali od pierwszego strzału nawet przy 20 stopniach mrozu.

Kolego, kilka lat użytkuję auta marki Citroen z hydrauliką i : Pienienie oleju występuje przy nieszczelności na ssaniu, gdy pompa zasysa razem z olejem powietrze Piszczenie regulatora wydatku związane jest z dużą ilością powietrza w oleju, sprężyna z dużą częstotliwością domyka kulkę z powodu pęcherzyków powietrza i stąd objaw "piszczenia" Sam doświadczyłem takiego efektu w samochodzie, gdy był pęknięty wąż ze zbiornika oleju do pompy. Po wymianie - efekt pienienia i piszczenia ustąpił. Sprawdź, czy w układzie zasysania oleju nie masz nieszczelności. Rozdzielacz wydatku nie piszczy sam z siebie. Jak ktoś jest zainteresowany, to mam książkę w pdf o działaniu układów hydrauliki - rozdzielacze, regulatory wydatku, wspomaganie hamulców, pompy tłoczkowe, oraz jak to z grubsza diagnozować.

Ja bym poszedł z tą skrzynia do UOKiK, zebrać się w kilku kilku z tą usterką i do Urzędu. Wtedy nie ma patyczkowania. Dodatkowo można złożyć sprawę zbiorową, że ciągnik ma wadę fabryczną o naprawę w ramach rękojmi. Warto pójść do prawnika po poradę, są przecież porady bezpłatne np. w starostwach. Ojca C-360-3p ma 11 tys mth bez remontu, tylko wymiana uszczelki pod głowicą. A to przecież nasze polskie wykonanie. Ciężarówki robią po 2 mln km bez remontu, przeliczcie to sobie na godziny. Myślę, że 25 tys mth nie jest takie nieprawdopodobne.

Rozbierz pompkę, czy nie puszcza zaworek zwrotny. Jak podejdzie syf, to się zawiesza. Albo za mocno dokręciłeś przewód paliwowy i uszczelka gumowa się podwinęła. Można też odpiąć przewód od zbiornika i przedmuchać przewód i kranik. Masz za małą wydajność zasilania w paliwo, a elementów tylko kilka - kranik, przewody, pompka, filtr.

Kolego, u siebie założyłem nową pompkę, po godzinie racy przestała podawać paliwo. Okazało się, że jakiś syf podlazł w pompce pod zaworek i większość paliwa wracała do zbiornika. Ledwo dotoczyłem się do domu. Mówisz, że przewody suche - tak będzie, nie ma ciśnienia na ssaniu ze zbiornika - zazwyczaj nie ma widocznych wycieków. Rozwiązanie jest dość proste - sprężarka i kontrola szczelności przewodów. No i ktoś do pomocy, samemu będzie ciężko. Ja bym zaczął od tego. Korek - przewody - filterki zgrubne - filtry paliwa - odstojnik - pompka. Pompa paliwowa na końcu. Może nie masz filterka w pompie, bo ktoś go już stamtąd wyp..... wcześniej i teraz syf poszedł na pompę.

Kolego, sprawdź ten korek jednak. Ten od C-360 też ma odpowietrzenie i gumę uszczelniającą. No i sprawdź sobie przewody metalowe i uszczelki. Metalowy przewód na "ssaniu" ze zbiornika zazwyczaj nie cieknie. Ja tak walczyłem w kombajnie, pękł przewód między odstojnikiem a pompką. Właściwie, to nie pękł, tylko się rozlutował.

Możesz próbować zastosować przystawkę od cyklopa, ma chyba przełożenie 2:1 na pompę. Nie wiem tylko, czy dasz radę ten siewnik uciągnąć - swoje waży, dodaj do tego ziarno w skrzyni. Chyba, ze jest to jakiś bardzo mały siewnik. Rozwiązaniem może być zakup MTZ-a, który ma 540 i 1000 obrotów wałka.

Kolego, silniki od bizonów z moich okolic wożą do Elbląga i do Olsztyna. Natomiast Perkinsa każdy dłubie sam. Nie znam zakładu, który by to robił dobrze. Można poszukać w necie "naprawa perkins" lub "naprawa JCB/Caterpillar" , bo frmę Perkns przejął Caterpillar. Wiekszość moich sąsiadów po poszukiwaniach firmy, która mogłaby zrobić remont solidnie w rozsądnej cenie koniec końców robiła własnymi siłami. Jedynie pompę i wtryski wszyscy oddają w ręce zawodowców. Jeśli ktoś zna namiary na dobry, solidny zakład, to sam bym chętnie zanotował na przyszłość.

A może masz problem z zaworem bezpieczeństwa (zacina się ) albo z napędem pompy ?

Ciągnik z większym przebiegiem bierze olej. Jesli ubytki oleju są uzupełniane ON z ompy wtryskowej, to podwójna strata - większe "spalanie" ON i dodatkowo niebezpieczeństwo zatarcia silnika. Warto więc pompę sprawdzić. Silnik 6-cio cylindrowy oprócz wiekszych strat własnych ma podobne zużycie paliwa g/KM/h co czterocylidrowy przy takim samym zapotrzebowaniu na moc. Silnik 100KM 6-cio cylindrowy spali z 10% więcej niż 4-ro o tej samej mocy, jeśli założymy, ze nie obciążamy go więcej niż 50%, przy pełnym wykorzystaniu mocy różnica będzie jeszcze mniejsza. W prosty sposób można wyliczyć różnicę w spalaniu na MTH między silnikiem 70KM a 100KM i nie będzie to 2x więcej. Jeśli ciągnik pali zauważalnie więcej, to sprawdzenie pompy i wtryskiwaczy to podstawa. Przy dzisiejszej cenie ON wyjdzie na pewno taniej niż jesienna orka z przepałem.

Dlatego napisałem, że możliwy jest przedmuch między cylindrami. Sprawdź ciśnienie na poszczególnych cylindrach

Hmmm, trudno coś na odległość, ale obstawiam, jeśli wykluczyłeś zapowietrzanie się instalacji zasilającej, uszkodzenie uszczelki pod głowicą między cylindrami.