PEPSI
-
Liczba zawartości
88 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez PEPSI
-
-
Myśle ze ktoś kto siał chociaz raz rzepak to wie kiedy przypada optymalny termin siewu.Tak jak pisze Tomasz w tym roku pogoda była bardzo niekorzystna dla rzepaku.U mnie w okolicy część zrezygnowała, a częśc posiała rzepak 2 tygodnie temu,a rzepaku jeszcze nie ma na wierzchu.Zyskać za wiele nie zyskają ,bo nie wiadomo jak bedzie z działaniem środków chemicznych.[/quot
Z tego co napisałeś wcześniej ewidętnie widać że nie wiesz jaki jest optymalny termin siewu rzepaku, a pytając na forum aby ktoś udzielił Ci podpowiedzi jaka ma być norma wysiewu dla rzepaku nie znając MTN, siły kiełkowania dobitnie świadczy na temat twojej wiedzy na temat tego co robisz.
Jednak życzę sukcesu koło Chojnic spadło około 30mm deszczuw ciągu ostatnich dwuch dni co przy zapowiadanych wysokich temperaturach w przyszłym tygodniu daje Ci cień szansy na sukces.
-
Są odmiany gdzie piszą na opóźniony siew, czyli 6 września powinny być w glebie. Powinno posiać się 75-80 roślin.Dzisiejszy rok jednak dla większości odmian, szczególnie na północy jest korzystny na opóźnione siewy. Ci co posiali 20 sierpnia i Ci co posiali 2 września ( okolice ND Gd) będą mieli rzepak jednakowy bo było tak sucho, że i tak nie powschodził. Dopiero teraz spadło trochę wody ( wczoraj 5 a dzisiaj 9mm) i pewnie 2 dni i na wierzchu.
Moim zdaniem rzepak wysiany w optymalnym terminie równa się dobry rzepak, rzepak wysiany w opóźnionym terminie równa się ? (raz wyjdzie raz nie).
Nie ma odmian na tzw "opóźniony siew" rzepak jest rośliną w której nie możemy sobie pozwalać na błędy agrotechniczne.
Skoro suchy rok i braki wschodów są korzystne to sory ale ja chyba czegoś nie rozumiem ?
-
Czyli Tomaszu jaka ilośc byś zalecał przy troche opóznionym siewie i nasionkach z 2007 roku?Optymalny termin siewu w kujawsko-pomorskie to 15-20 sierpnia.
Więc termin siewu u Ciebie nie jest "troche" opóżniony lecz bardzo mocno opóźniony, przy niesprzyjającej jesieni będzie bardzo kiepsko.
-
Za Bogatke wołają 1200, ze smolickiej hodowli,a słyszeliscie o kontrolach agencji nasiennej? Płacicie opłatę licencyjną?
Posiadacz gruntów rolnych o powierzchni mniejszej niż 10 ha nie musi odpowiadać na wniosek i odsyłać formularzy AGNAS 1 i AGNAS 2.
Istotna różnica dotycząca formularzy wynika również z definicji "drobnego rolnika" w prawie krajowym (do 10 ha) a wspólnotowym (do 30 ha). W związku z tym rolnik posiadający:
· do 10 ha nie musi przesyłać informacji,
· między 10-30 ha przesyła informację AGNAS-1,
· powyżej 30 ha przesyła obydwie informacje tj. AGNAS-1 i AGNAS-2.
-
jaką polecacie odmianę pszenicy niskopienną i odporną na choroby ?TUAREG
-
witam,czy ktoś z was usuwał w pszenicy chwast o nazwie "czyściec błotny". uprawiam trochę warzyw i na tych działkach na których jest ich przewaga mam problem z tym chwastem. czy jakiś środek zgładzi tego upierdliwca w pszenicy??
podobno aminopielik potrafi ale czy coś jeszcze??
W zaleceniach nie ma preparatu który by zwalczał " Czyściec błotny" natomiast są preparaty które zwalczają "czyściec polny" ja bym spróbował :
AMINOPIELIK PLUS 570 SL * Rokita Agro Polska
LEGATO PLUS 600 SC * Makhteshim Agan Israel
OPTICA DP 600 SL * Nufarm Great Britain
OPTICA DUO 600 SL * Marks Great Britain
PELICAN PLUS 550 SC * Bayer France
QUAZAR 550 SC * Bayer France
-
podpuszczać raczej się nikt nie daje, każdy czytający wie, że rację ma tomasz,a COCA-COLA no cóż, próbuje chłopaczyna gdzieś zabłysnąć...
wracając do tematu :
jakie jesienne zabiegi odchwaszczania planujecie w tym roku,
mam dość sporo fiołka, trudno się dziadostwa pozbyć ?
Kolego chłopców to masz w piaskownicy,
natomiast to jest forum otwarte i każdy przedstawia swoje racje raz poparte faktami a raz własną wyobraźnią.
-
Kolego kubuś
Jeżeli wolisz czytać głupoty,niż sprostowania tych głupot to możesz uważać że jest to uszczypliwość i sianie zamętu.
-
jak jest mało perzu to Atribut wystarczy i miotłę tesz zwalczyAtribut nie zwalcza perzu
Środek ten powoduje cytat z etykiety :
Skutkiem działania środka jest ograniczenie lub wstrzymanie wzrostu i karłowacenie chwastów.
Chwasty wrażliwe cytat z etykiety :
np.: miotła zbożowa, owies głuchy, perz właściwy, stokłosy, wyczyniec polny.
-
Jak będziesz chciał zwalczać perz w dwuliściennych są tańsze sposoby niż 3-4 l roundapu. Jak niestety w zbożowych, może być problem.Tylko jak zboże po zbożu to niestety lepiej to robić w łanie ( tak przynajmniej sądzę).
Kolego o co Ci chodzi, bo ja już naprawdę staram się zrozumieć twoje wypowiedzi co nie jest łatwo.
Ale to zdanie przechodzi wszystko :
Jak będziesz chciał zwalczać perz w dwuliściennych są tańsze sposoby niż 3-4 l roundapu. Jak niestety w zbożowych, może być problem.
Proszę o przetłumaczenie z Polskiego na nasz bo naprawdę niewiem o co chodzi i chyba nietylko ja ?
-
Kolego tomasz0859
Jeżeli ktoś pyta ile dni po skoszeniu zboża zastosować ROUNDUP,
to chyba logiczne jest że priorytetem dla niego jest zwalczenie perzu a chwasty dwuliscienne będzie zwalczał przy okazji
Dlatego twoja teoria :
I w ten sposób dorabiamy producenta. Chwasty w fazie siewek glifosat zniszczy w o połowę mniejszej dawce.
Sam z własnego dioświadczenie wiem że tak duża ilość bardziej pali niż niszczy.
Niema w tym przypadku sensu ponieważ perz musi mieć minimum 2-3 liście aby pobrać glifosat co jest powiedziane w etykiecie producenta.
Oczywiście aby zwalczyć chwasty dwuliścienne w fazie siewek możesz zastosować niższą dawkę glifosatu nawet 1 litr co jest również powiedziane w etykiecie producenta.
Jednak nie wprowadzaj kogoś w błąd że przy zwalczaniu perzu też można ograniczyć dawkę glifosatu ponieważ dawka musi pozostać na poziomie 3-4 litrów.
-
przypomnę się z zapytaniem możektoś coś wie na poniższy temat i się podzieli wiedzą na forum panowie mam pole po pszenicy i chcę zasiać na wiosnę gorczyce. czy teraz można zasiać jakis poplon pod tą gorczyce np owies albo coś na zielonkę tak aby na zimę zaorać a posianie gorczycy teraz na poplon to dobry pomysł czy też niewskazane ?Jako poplony ścierniskowe poleciłbym Ci: peluszkę, wykę, łubin, bobik, grykę, żyto jare, owies, słonecznik, facelię. W uprawie roślin motylkowych dodatkowym, wartościowym elementem jest wzbogacanie gleby w azot.
Stanowczo odradzał bym uprawy jako poplon gorczycy jako przedplon dla gorczycy.
-
Koledzy doradźcie. We wtorek posiałem rzepak czekałem na deszcz żeby wjechać z opryskiem i się doczekałem więc dziś rano poleciałem Kalifem w dawce 0,25l /ha. Chcę jeszcze polecieć Butisanem Star 416 tylko według mojej mądrej księżeczki to nim można polecieć w trzech momentach:a) zaraz po siewie
b)od 4-7 dni po siewie 2,5l/ha
C) jak rzepak ma jedną parę liści właściwych w dace 3l/ha
I nie wiem kiedy polecieć z kalifem nie mieszałem bo jeszcze go wówczas nie miałem. Miałem dodać Fuego ale w tamtym roku nie byłem z niego zadowolony i nie biore.
Jeżeli miałeś zamiar zastosować Butisan Star to po czo stosowałeś Kalif ?
Dawka Kalifa którą zastosowałeś jest bardzo wysoka czyżby na polu była tylko przytulia ?
-
ILE DNI PO SKOSZENIU ZBOŻA STOSUJE SIĘ ROUNDAPCYTAT z etykiety ROUNDUPU :
Po zbiorze roślin uprawnych, przed rozpoczęciem upraw pożniwnych w celu
zwalczania perzu właściwego i innych chwastów.
Środek stosować od połowy sierpnia do późnej jesieni na zielone intensywnie rosnące chwasty.
Po zbiorze rośliny uprawnej a przed zastosowaniem środka nie przeprowadzać żadnych zabiegów
uprawowych. W momencie zabiegu perz powinien osiągnąć wysokość 10- 25 cm i wytworzyć co
najmniej 3-4 w pełni wykształcone liście. Jednoroczne chwasty jednoliścienne powinny być mieć
co najmniej 5 cm wysokości a chwasty dwuliścienne powinny w pełni wykształcić dwa liście
właściwe.
-Zalecana dawka: 4-5 l/ha w 200-300 l wody.
-
myśle że mocznikTOMASZ0859 o co tu chodzi z formą amonowo-azotanowo-amidowąKolego jarki
Nawóz azotowy który zawiera azot w formie :
amidowej - azotanowej - amonowej to RSM :!:
Czyli jak widać należy trochę poszeżyć wiedzę rolniczą, a nie twirdzić że się ma wieloletnie doświadczenie z którego jak widać nic nie wynika.
-
Panowie tomasz0859 i jarki
W związku z waszą nieomylnością i wiedzą na każdy temat nie zamierzam z wami polemizować.
Jednak proszę abyście używali argumentów w dyskusji na forum, a nie rozpowrzechniali waszego bełkotu o wszystkim i o niczym.
Jak widzę dużo czasu spędzacie przed komputerami więc chba to doświadczenie o którym piszecie właśnie przed nim zdobywacie
-
jak u Was z wilgocią w glebie? ja w tym roku mam po jęczmieniu ozimym i miałem czas więc zaorałem 2 tygodnie wcześniej a teras się martwie czy wzejdzie.Takie doświadczenie a taki błąd niemożliwe
-
Pepsi- glifocyt jeszcze 4 lata temu kosztował ok 10 zł przy cenie roundapu 12, roundapu energy 14. Więc co mówisz że dawniej w celu ograniczenia kosztów. 3 lata temu zwykły roundap kosztował, o ile mnie pamięć nie myli prawie 40 zł, Dziś przy 16 zł?Każdy ma swoje. Producenci chcą byś stosował go jak najwięcej, praktycy niestety robią po swojemu - i z zasady wychodzą na ty,m dobrze.
jak każdy z nas pryskał by pełną dawką to wiesz ile by to wtedy kosztowało?
Tak więc nie patrz ile stosować, porozmawiaj z tymi co to robią,
Dawki dzielone, mieszaniny substancji, generyki pozwalają znacznie ograniczyć koszty.
Zabieg opryskiwaczem na 1 ha , to wg moich obliczeń 10-12 zł, dawki dzielone i mieszaniny ( tylko niestety trzeba znać co z czym można) często, albo jeszcze częściej są bardziej ekonomiczne.
Trzeba stosować często prewencję niż leczenie, to jest znacznie tańsze.
Tylko jest jeden zasadniczy problem. KTO rolnikowi ma to wytłumaczyć? Na pewno nie będzie to przedstawiciel handlowy BASF-u, SYNGENTY, BAYERU, MONSANTO czy nawet polskiej SARZYNY - oni chcą sprzedać i na tym zarobić. Nasz wynik ich za bardzo nie interesuje.
Kolego
Glifosat na rynku jest od lat 70-tych i to były jego początki przy bardzo wysokich cenach a nie 4 lata temu jak piszesz.
Dawek dzielonych niestety w glifosacie niema, generyki oczywiście ograniczają koszty tylko czy efekt jest ten sam co w preparacie oryginalnym ?
Co do doradztwa z koncernów chemicznych to jak by rolnik chciał słuchać to napewno by się czegoś nauczył ale jak widać niektórym nauka jest niepotrzebna wystarczy własne doświadczenie.
-
Ze zwykłymi glyfosatami jest tak, że czas od oprysku do pierwszych uprawek musi niestety minąć. Jes to z zasady ok 3 tygodni. Taki jest czas przemieszczania substancji w roślinie w najdalsze jej części.Natomiast większa ilość środka powoduje szybsze zamieranie wyższych partii roślin i przez to brak "ciągu" do dalszych partii.
Mała ilość środka (ok. 900- 1000jedn) wspomagana przez , czy to azot czy jakiś adiuwant da lepsze efekty niż "lanie" po 4-5 litrów
Koledzy moje zdanie na temat glifosatu :
- ograniczenie dawki do 3 litrów i dodanie wspomagacza spowodowane jest/było tylko i wyłącznie chęcią ograniczenia kosztu zakupu glifosatu przez rolnika i to kupe lat temu gdy glifosaty były bardzo drogie
- natomiast obecnie wszystkie glifosaty posiadają w sobie substancje wspomagające/nośniki które powodują szybsze przemieszczanie i wchłanianie glifosatu w roślinie
- dodatkowa obecne etykiety glifosatów nic nie mówią o dodawaniu np siarczanu amonu
Wybór należy do was ale ja wolę zastosować 4litry glifosatu x 16 złotych co daje 64 złote i mieć spokojną głowę
-
trafił sie POLSKI pepsi ile masz lat bo moim zdaniem 16ja mam 23 lata samodzielnej praktyki , zmień ton w przeciwnym wypadku z mojej strony żegnaj
Kolego mam nadzieję że Twoje doświadczenie w rolnictwie wykorzystasz w polemice na ARGUMENTY .
Myślę że wiek niegra roli w przekazywaniu informacji, znam bardzo młode osoby które posiadają kapitalną wiedzę jak równierz i osoby starsze posiadające takową wiedzę.
Dla Twojej informacji moja praktyka w rolnictwie jest podobna do Twojej i do tego poparta solidnym wykształceniem rolniczym.
Życzę Ci powodzenia i radzę słuchać trochę innych.
-
Kolego Pepsi masz prawo mieć inne zdanie ale niemasz prawa oceniać innych co do sugestii firm to radze wyciągać własne wnioski często są odmienne , co do obsady to jak masz pożądny siewnik to da się zaoszczędzić.ja wczoraj skończyłem siew i napszykład californium 2,24kg/ha =58szt/m2 i tak 2 rok sieje tą odmiane
I tutaj się zgadzamy przy dobrej agrotechnice możemy sporo zaoszczędzić jednak z tego co czytam na tym forum to nie wszyscy dysponują super sprzętem dlatego uważam że poinni trzymać się tego co jest zalecane (udowodnione doświadczalnie)
Ps
Ja wysiałem 3,4 kg EXCALIBURA 50 roślin/m2
-
kolego Pepsi nadobrych stanowiskach i przy odpowiednim terminie u nas sieją po 40 nasion na m2 i na wiosne nawet jak jest 30 roślin to i tak plon jest powyzej 4t/ha, ja w tym roku liczyłem na wiosne rośliny i wychodziło od 40-50 na m2 i plon prawie 5t/ha więc wiecej nie trzeba, w zeszłym roku siałem pierwszy raz rzepak i troche źle zasiałem i 1ha mialm taki ze było 20 roślin na m2 i plon 3t/ha, pamiętaj rzepak wytwarza 70 % plonu z pędów bocznych i tylko 30 % z pedów głównych, więc jak dasz na jesień cos zeby sie rozkrzewilło a nawiosne pierwsza dawka azotu bedzie duża to bedzie dobrzeCoś żeby rzepak się rozkrzewił ? proszę trochę jaśniej bo z tego co wiem to rzepak tworzy pędy boczne (krzewi się zboże) a co wpływa na tworzenie pędów bocznych ?
-
Koega jarki napisał :
stanowisko i naworzenie jeśli bardzo dobre i wysokie zmiejszam wysiew bo wtedy nie wylega a ma grubsze pędy i jest mniejszy ma więcej rozgałęzień , wilgotność gleby to wschody
Na początku napiszę że w jednym zdaniu zaprzeczasz sam sobie :
- jak stanowisko jest dobr i naworzenie wysokie to rzepak jest mniejszy i ma więcej rozgałęzień (rozumiem pędów bocznych) czyli morał jest taki że powinniśmy uprawiać rzepaki na słabych stanowiskach , bo na dobrym stanowisku i przy wysokim nawożeniu niestety ale rzepaki zawsze wyrastają wielkie
- na dobrym stanowisku zmiejszamy wysiem nigdy nie możemy zejść poniżej ustalonego minimum 50 roślin/m2 hybrydy 60-70 roślin/m2 populacyjne
- wyleganie rzepaku niestety jest w głównej mierze cechą odmianową, zdarza się przy zbytnim zagęszczeniu łanu
- wilgotność gleby to wschody czyli rozumiem że jak jest sucho to wysiewasz 100 roślin na m2 i modlisz się żeby nie padało
Kolego każdym następnym wpisem utwierdzasz mnie w przekonaniu o kompletnym braku wiedzy
-
moja rada 2 paczki=14kg-1kg zostanie w siewniku więc 13kg :6,5ha=2kg/ha to jest około 43roślinki na metr dla nelsona wystarczy , nawozu zamało , tebukonazol jesienią koniecznie , samosiewy po pszenicy koniecznie a po jęczmoeniu ile ich będzie na dwóliścienne to indywidualnie pod pole.no hmm po jeczmieniu mam 1,5 hektara a po pszenicy ozimej 5 hektara do zasiania i bede musiał pryskać od jednoliściennych he! aha jeszcze jedno po zasiewnie (do 3 dni po siewie) mam napisane że musze pryskać Comand 0,15 + Metazanex 1,5 litra na hektar! po co to??Tebukonazol też mam napisane ale chyba na wiosenne opryski ?!na worku z nelsonem mam 7,02 kg półtora milona nasion! a co by sie stało jak bym go zasiał 5 kg na hektar ??
Znowu ciekawa teoria 43 rośliny na m2 skoro zalecana jest 50 :!:
z tych 43 odpada :
- kilka które nie wzejdzie,
- kilka które nie przezimują
I już mamy na wiosnę kiepską obsadę
A jeżeli ten sam warian zastosujemy od 50 roślin/m2 to zawsze na wiosnę będzie więcej tych roślin.
Kolego proszę NIE WPROWADZAJ INNYCH BŁĄD
Rzepak
w Produkcja roślinna
Napisano
Aby zadowolić wasze zadufane ego, wiedzących wszystko odpowiem wam że sieję i wydaje mi się że napewno z lepszym efektem aniżeli WY.
Co do wiedzy książkowej i etykietowej to przełożenie jej do praktyki, uwieżcie że napewno daje więcej aniżeli Wasze p....... głupot !!!!!!!!!
Co do błędów ortograficznych to poczytajcie samych siebie , bo oprócz błędów ortograficznych macie mnustwo błędów merytorycznych.
Do kolegi raaaf82 widzę że błędy które popełniasz bardzo Cię denerwują jednak proponuję napić się melisy pomoże i będziesz nadal mógł robić głupoty a potem narzekać że dany preparat nie działa czy dana odmiana źle plonuje.