
G.Kogut
Members-
Liczba zawartości
258 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralConverted
-
LOCATION
mazowieckie
-
-
Witam serdecznie po dłuuuugiej nieobecności Ja z takim krótkim pytankiem, czy któremuś z kolegów hodowców nie zalegają gdzieś na magazynie takie pomarańczowe plastikowe skrzynki na jajka (były modne za PRL-u) ? Jakby ktoś się chciał takich pozbyć (nie koniecznie za darmo) to poproszę wiadomość na priv. Potrzebuję ok. 50-100 szt. Ceny: m- 0.22/0.24 L - 0.26/0.28 Ceny netto, sprzedaż dobra, magazyn pusty.
-
Dawno nie zabieralem głosu tu na forum, ale jak czytam takie brednie to mi się nóż w kieszeni otwiera. Już kiedyś przedstawialem taką kalkulację ale widać niektórzy czytać nie umieją (o liczeniu już nie wspomnę). W wielkim skrócie: Koszt produkcji jajka dla 80-cio tygodniowego cyklu produkcji przy założeniach: przykładowa wielkość stada 20.000 kur niosek cena paszy: 1000 zł brutto tona średnia nieśność w okresie od 18 do 80 tygodnia 77 % średnie spożycie paszy na nioskę od 18 tygodnia 116 g Po przeliczeniu 0,17 zł paszy w jajku (bez odchowu). Dodatkowo policzyłem odchów 22.000 pisklaków przy założeniu: łączne spożycie paszy na jedną kurkę do 18-tego tygodnia 6,4 kg cena paszy 1000 brutto cena pisklaka 3 zł brutto Koszt wyprodukowania jajka w cyklu 80-cio tygodniowym z uwzględnieniem odchowu to 0.20 zł. Powyższa kalkulacja nie obejmuje ŻADNYCH innych kosztów czyli: wynagrodzeń pracowników, prądu, paliwa, ogrzewania w czasie odchowu, weterynarii, kosztów łapanek, napraw bieżących, podatków itp, itd. Kalkulacja nie obejmuje amortyzacji urządzeń (klatki, sortownice, samochód dostawczy itp.). Jeśli ktoś mi mówi, że można wyprodukować jajko za 18 groszy to znaczy, że plecie bzdury !!! Panie exportimport. Przestań pleść głupoty na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia !!!!! Tak łatwo Ci się liczy czyjeś zarobki ? A może ja powinienem podliczyć Twoje ?
-
A gdzie ja napisałem, że to Tobie tanieje ?
-
Co tu tak pusto ? Czyżby cisza przed burzą ? 1a- 0,32 zł. netto i co dwa grosze. Słyszałem, że gdzie nie gdzie można kupić jeszcze nawet o 2-3 grosze taniej (chociaż mi się nie udało) ale wiem, że są fermy, które 1a sprzedają już po 0,34 zł.
-
Dla przykładu poniżej dwa wpisy PANA biedronki: Wto 27 Wrz 2011 "jest to mój ostatni wpis odpowiadający temu chamowi co nawet kobiet nie potrafi uszanować bez względu czy kogoś darzy sympatią czy nie. " Czw 13 Paź 2011 "ceny oferty od hodowcy: 2a-0,17 1b-0,18 1a-0,21 ruch coraz słabszy i jak widać export też siada co będzie dalej sama jestem ciekawa. " A znalazłoby się tego więcej ...
-
Ale Wy wszyscy nieuprzejmi. Biedronka, mając informację z pewnego źródła, napisała po ile ma się nam opłacać produkcja jajka ! Wszelka krytyka i dyskusja na ten temat nie ma sensu bo tak ma być i koniec ! Ona wie przecież najlepiej. A odnoszenie się do jej opinii tu na forum to przejaw arogancji i nieuprzejmości z naszej strony. Biję się więc w pierś w poczuciu winy, że śmiałem skrytykować przemyślany i jakże istotny głos Pana/Pani biedronki w sprawie kosztów produkcji jaj w Polsce. A skoro o produkcji mowa to zaczyna brakować jaj. U mnie magazyn pusty. Sprzedaż paletowa na dzień dzisiejszy wstrzymana bo i nie ma czego sprzedawać. Sam zaczynam powoli dokupować jajko ale z tym też zaczyna robić się mały problem ze względu na ceny.
-
Taaa... A a świstak siedzi i zawija w sreberka.... Jeśli ktoś twierdzi, że przy obecnej cenie paszy (kupnej lub robionej) zarabia przy średniej cenie jajka 0.22 gr. i jeszcze starcza mu na modernizację to niech pokaże wyliczenia. Sam jestem ciekaw, jak to robi. Gadać każdy potrafi. A pan/pani biedronka w szczególności.
-
Podobne ceny obecnie są chyba wszędzie. Zróżnicowanie i gwałtowne skoki cen są zdecydowanie mniejsze niż jeszcze kilka tygodni temu. Byłem wczoraj u swojego "większego kolegi" dokupić trochę jajka i zdziwiło mnie, że u niego też zupełnie pusty magazyn. Trzy palety na krzyż (dosłownie). Czy ktoś ma jakąś teorie na ten temat ? Na forum jakby cisza, handlarze krzyczą, że w handlu nic się nie dzieje a tu proszę...
-
Jakie ceny w hurcie w tym tygodniu ?
-
Czy ktoś mógłby powiedzieć coś o cenach na ten tydzień ? Niby wszyscy płaczą, że jajko nie idzie a ja mam pusty magazyn. Na forum ktoś wspomina coś o jakiś spadkach a dzisiaj duży handlarz sam zaoferował mi o grosik drożej. Zupełnie się pogubiłem. Czy ktoś wie, jak wygląda obsada w starych klatkach ?
-
Ja nie narzekałem jak cena była 40 gr za L i tym bardziej nie narzekam teraz. Fakt, zejście trochę mniejsze ale zarobione pieniądze już nie koniecznie. M kupuję po 22-25 gr. a sprzedaję po 35(luz)-46(pakowana) gr. Wystarczy, że sprzedam dzisiaj 1-2 palety dziennie i mam miesięczny zarobek jak prezes jakiegoś banku. Śmieszą minie przekomarzania Panów Promixa, Biedronki i innych. Handel to kupić taniej, sprzedać drożej. Ci panowie "kupić taniej" rozumieją chyba jako "dostać za darmo". Pozdrawiam Hehe. Nic dodać, nic ująć.
-
Jak ruch szanowni Państwo ? Ja mam pustki w magazynie i zastanawiam się, czy od poniedziałku nie podnieść cen. W ubiegłym tygodniu puściłem jeden transport trochę taniej i dzisiaj troszkę tego żałuję, bo zaczyna brakować mi towaru. A jak u Was sytuacja ze stanem magazynowym ?
-
Po ile ????? A nie tak dawno była wrzawa, że to my producenci za tanio na sklepy wstawiamy. Takie ceny to ja jeszcze mam w hurcie !
-
Gorzej, jak ten gorszy okres trwa 1,5 roku tak jak w 2010-2011 roku. I jeszcze ta wymiana klatek. Dosłownie masakra.
-
Zgadza się. Klatka to inwestycja na lata, ale po ostatnim dołku nie ma chętnych, żeby tą inwestycje poczynić. Niby jest ona na lata ale jednak trzeba te kilka "baniek" na nią wyłożyć. A jak nie ma chętnych na to, żeby "wtopić" kasę w nowe klatki, to znaczy że tym samym nie ma chętnych na produkcję jaja. A jak nie ma chętnych na produkcję jaja, to znaczy że nie ma jaja. A jak nie ma jaja- to znaczy, że jest ono w cenie. Czego tu nie rozumiesz ? Tu na forum jest dziwna sytuacja. Jak jajo nie drożeje i jest stabilna cena, to ze strony handlarzy padają ceny z kapelusza chyba wyciągnięte. Jak ceny rosły, to żaden handlarz o podwyżkach tu nie słyszał. A biedronce to nawet cały czas taniało.