fermyprasol

Potwierdzam to co pisze ferma07. Z uwagi na dramatyczną sytuacje polskich producentów jaj (w tym moją), z wielką uwagą sledzę i konfrontuję ceny jaj w ostatnich tygodniach. Uważam ze poratle tego typu powinne istnieć , a my producenci powinniśmy się solidarnie porozumiewać o cenach jaj i aktywnie uczestniczyć w przekazie informacji na bieżąco sobie nawzajem. Napewno pomogło by to nam w utrzymaniu cen na normalnym poziomie trwającym średniorocznie. Oczywiście na pewne sytuacje rynkowe wpływu nie mamy ale na sporo TAK. Uważam ze dopóki nie będzie solidarnosci wśród NAS producentów jaj do póty będą szalone wzrosty i spadki, a co za tym idzie cienka linia pomiedzy zarobkiem a stratą. Przecież nikomu z nas PRODUCENTÓW (kieruję te słowa do HURTOWNIKÓW) nie zależy na tym by ponad przeciętnie windowac ceny swoich towarów, ale jest to wynikiem zbyt dużych rozbieżnosci na przełomie ostatnich miesiecy i co za tym idzie ogromnych strat w branzy. Hurtownicy muszą zrozumieć ze nie może byc tak aby producent był skazany na stratę bo jesli nie obniży ceny to nie sprzeda, a hurtownik zawsze zarabie nigdy nie pozwala sobie na stratę kwestia tylko czy jego "widełki cenowe" sa większe czy mniejsze.Jest to nieuczciwe poniewaz to my PRODUCENCI wykładamy olbrzymie pieniądze na produkcję i do końca to my ponosimy ryzyko tej ciezkiej branży. Ceny od poniedziałku na moich fermach to miniumum w dużym hurcie (7palet): EX=0,40, 0ka=0,35, 1A=0,30, 1B=0,28, 2A=0,26. pozdrawiam wszystkich producentów i hurtowników i życzę kolegom z branży szybkiego odrobienia długów.