jajO/S

Ale Ja pisze PRAWDĘ!!! Widzę, że jest na tym forum kilka osób, którym niewygodne fakty szkodzą. Wklejam zdjęcie i czekam na przeprosiny. Promocja od wczoraj do wyczerpania. Czy jeszcze podać Panu adres? http://w2.wrzuta.pl/obraz/6S5fLb9xOsc/2012-03-23_11.38.40-1

może w łódzkim ta 1b napęczniała ze smrodu i teraz jest zerówka Widac kompleksy lub brak rozeznania w temacie.Dla podniesienia cisnienia od 22.03. w Biedronce L w 10 - 3,59zl !!! Jaka bedzie tego przyczyna? Zbuki,po terminie,dumping?

Najwieksza ferma z łódzkiego sie topi w jajach. U handlowca! "0" można kupic juz za 49-50 gr. Niestety jest to zleżany syf.Tak dzialaja nasi producenci.

Jest pan śmieszny, albo nie przechodzi panu to przez głowę? Proponuje trochę zasięgnąc języka zanim głupoty się napisze. Aby nie bładzic skieruję pana po info na jedną z giełd południowej Polski. L-50 gr brutto w Selgrosie to też bujda?

News. Jajo 1b - 41 gr. Z Turcji!!! Już w Polsce A ktoś pisał, że Unia nie pozwoli na wejście jaj spoza UE. Holandia również szykuje ofensywę.Tańszą od rodzimych hodowców. A ceny spadają, bo dla jaj nastąpił magiczny okres. W sklepach stoją jak zaczarowane Selgros - aktualna gazetka L-50 gr brutto, wykupywana na pniu. miłego dnia

Myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Spełnią się marzenia hodowców, producentów. Zostaną Oni i sieci . 600 polskich ferm będzie ostro walczyc o wejście do kilku sieciówek . I dobrze im tak. Bo po co myślec o rynku tradycyjnym? Który za jakieś parę lat wymrze. A tak czeka ich : -sprzedaż z 1-3% marżą (np. Biedronka) -płatnośc 30-90 dni -zwroty -gratisy -opłacenie półek, gazetek, miejsc paletowych Ale co tam narzekac. Polak zawsze mądry po szkodzie 1a-50 gr Śląsk

Sprzedaż ostro hamuje na sklepach, targach i cukierniach . Fermą z ilością pow. 100 tys kur zaczyna zbierac sie jajo. A co niektórzy hodowcy zaczynają zapobiegawczo dzwonic do handlowców. I to nie bujda. Cena 1a 58 gr - dział S/F. To cena nierealna na chwilę obecną. Nawet 1a 54 gr netto jest już na tą chwile mocno droga (Selgros - L 49 brutto). Po prostu jajo staje. Eksport do Niemiec, Węgier czy Czech również maleje. A Ukraina i Rosja czekają tylko na zielone światło. Ceny po świętach spadną, gdyż nastąpi przesyt, a po drugie za "15 jajek zjem kurczaka lub dobrą kiełbasę" spowoduje odejście ostatecznego odbiorcy. Hodowcom proponuję rozwagę, a handlowcom ostrożność w zakupach po świętach.

UE sama sobie strzeliła gola, bo jak można nazwać tą sytuację, jeśli w Europie brakuje jajek? Dlatego import jest możliwy. Z drugiej strony dochodzi do bardzo ciekawych rzeczy. Niemieccy hodowcy wstawiają do polskich ferm ze starymi klatkami...kury! Nie będę kończył tego wątku, ale zostawiam to w sferze domysłu co się dzieje z tymi jajkami W UE są równi i równiejsi. Jak za komuny. Co do Bułgarii, to wycofała jaja, bo były ze...starych klatek. Co do zmowy to, ktoś kto by ją potwierdził (z hodowców) na tym forum byłby czystym samobójcą . A czy 70 gr za 1a to zmowa? W piątek jedna z ferm z łódzkiego śpiewała 1a po 58 gr. W hurcie. Tylko 12 groszy brakuje do tej magicznej kwoty

Jak widac ceny sięgają już absurdu, a o zmowie ferm aby do świąt 1a kosztowało 0,70 gr wiadomo nie od dziś. Ale napisze tylko tyle. Dochodzą już informację , że szykuje się wielki import ze wschodu (Rus., Mołd.,Ukr.). Wschodnie kurniki szykują już specjalne certyfikaty do wwozu na teren UE jaj. A jak będzie ich cena? Może i byc 1a na polski rynek za 40 groszy. Oczywiście uprzedzę prześmiewcze pytanie fermiarzy "a kto to kupi?":) Kupią to te same osoby, które kupują w niemieckim Lidlu chleb. Produkowany w... Rumunii Miłego dnia