szczewko

mam pytanie do urzytkowników Fendtów.ile moze wytrzymac silnik w 512c 6 cyl+turbo?mam na oku fajnego 512c z 97r ale ma 12500mth.

na "sucho" ten ruch moze byc niewidoczny ale spróbuj pod obciazeniem.sprawdz tez tan przedów podcisnienia czy jest szczelny.mozesz memebrane sprawdzic czy nie przepuszcza.ogólnie skontroluj wszystko.

to jest regulator cisnienia doładowania.ta dzwignia uchyla lub domyka zawór wylotowy spalin w turbinie przez co wiecej lub mniej spalin idzie do turbiny.im wiecej spalin tym wieksze obroty i wieksze cisnienie doładowania.teoretycznie ona jest w ciagłym ruchu w zaleznosci od obciazenia silnika.

i ja tez chce. szczewko@wp.pl

POMOCY! NIE WIECIE MOZE GDZIE MOZNA KUPIC JAKIES URZYWANE CZESCI DO JD.CHODZI MI GłOWNIE O STARSZE MODELE SERII 1640 2040 2140 3040 3140 3640 ITP.TAKIE SPALONE ROZWALONE LUB BARDZO USZKODZONE KTóRE KTOS NA CZESCI SPRZEDAJE. ALBO CHOPDZIAż STRONE NA JAKIEJ MOGE ZNALESC TAKIE INFO.

ja tam polecam ci tego NH.wielkoscia bizona ale materiały bez porównania.ja mam 30 letniego 1520 robie nim corocznie ok.70h i jak na razie to kilka pasków i cztery łożyska.a ma 80KM 3m heder. sprawdz czy ma drugi beben młócący za młócarnią bo niektóre maja. zerknij tutaj.po angielsku jest ale łatwo sie domyślic www.konedata.net/nh8030.htm

jak masz ochote na starego Jd to polecam 2850 lub 3050.dobre maszyny proste w budowie i robia swoje w polu.

dane techniczne na: www.konedata.net/ jak byś miał jeszcze jakies pytania to pisz na moja skrzynke.

co do rozstawu redlic to ja jestem za szerszym rozstawem.przerabiam teraz mojego Famarola 2,7m na 3m.redlice z 10,5 na 12cm i jest 3m.na jesieni siałem rzepak własnie na szerokim rozstawie redlic czyli 12,5cm(Amazone D7) 3,5kg/h kazda redlice (nie co druga) i mówie wam masakra.takiego rzepaku nie miałem jeszcze.równiutki pole idealnie pokryte.chwasty nie maja szans.

widziałem w ofercie z Grene rozruszniki posujace do róznych polskich ursusów.były tez chyba do twojego.wszystkie na przekładni planetarnej wiec wypas.

chyba nie bedzie tak łatwo. kiedys miałem taki przypadek w 2140 i skonczyło sie na rezbieraniu skrzyni biegów.nie wiem dokładnie co było bo z serwisu musieli przyjechac chłopaki na fuche.

czesc Eryko o plugu złego słowa powiedziec nie moge.ladnie kryje lekko idzie a czesci to jeszcze nie wiem ale sa dostepne zamienniki.lemiesze kupiłem inne dłuzsze bo jak go rozsunałem to mi nie docinał.ciagam go JD 100KM ale 914 Mtz taz by dał rade.zalezy jaka masz ziemie.u mnie na pomorzu to zalezy,raz idzie 10km/h a raz 6 bo taka glina.

podobne do plastyku?ale chyba bardziej elastyczne

dla mnie nie ma wielkich róznic pomiedzy JD i Fendt.szczerze to ciezko jest powiedziec jednoznacznie który lepszy bo dla kazdego inny bedzie lepszy.w zaleznosci czego kto wymaga od ciagnika.technika jest na takim poziomie ze różnice moga juz byc bardzo niewielkie. wg.mnie(nie patrzac na cene) 1.Fendt 2.JD 3.Valtra patrzac przez pryzmat ceny i jakosci to pierwszy JD

mam jeszcze małego newsa. jesli ktos ma starego jd i wydaje mu sie ze cieknie mu z mostu lub z pod kabiny to nie ma strachu.w podłodze jest klapa po odkreceniu której mamy dostep do zaslepek spod których lubi ciec.cztery oringi po 1,5pln i jest ok. jek półbiegi szwankuja to pod ta sama klapa jest dzwignia do przyspieszacza.lubi sie luzowac. mam doczynienia z kilkoma starszymi JD na raz to bede wam podawał fajne myki.

na bank ktos miał taki przypadek ale nie pamietam czy na AF czy tutaj.wiem ze chodziło o 3640.przeszukaj dobrze forum

schematu nie mam ale moze ten link ci pomoze. http://jdpc.deere.com/jdpc/servlet/com.deere.u90490.partscatalog.view.servlets.HomePageServlet_Alt?search=catalog&catalog_no=9562&grid_no=1C5&section_no=20&page_no=2

u mnie na wiosce jeden ma quicka i powiedziec moge tyle ze za te pieniadze to rewelki nie ma.lepiej sieje po sciernisku niz po zaoranym.gdzies mu sie ciagla zapychał i w 4h zasiał 2ha...tragedia.jak było twardo i sucho to szło ale barzdziej wilgotne kawałki to była meka.cos miał przerabiac zeby sie nie zapychał ale co to nie wiem.

rama 100.na 100% ja mam 120 i widze róznice.a jezeli chodzi o szerokosc to jesli ma regulowana to jak go na maxa rozsuniesz i załozysz dłuzsze lemiesze to bez kilku cm 150 cm bierze.

ostatnio było u nas szkolenie i tez to słyszałem tylko nowe! z ta kwota to nic nie wspominali ale panowie zyjemy w polsce tutaj jest wszystko mozliwe.

sory mariuszi ze tak pozno ale jakos nie miałem czasu usiaść. odlewnia znajduje sie w Darłowie k.Sławna Zach-pomorskie. o dokładny adres moge sie zapytac i ci napisac ale jak zadzwonisz na info.tel to ci na pewno dadza ten numer. nie mam z nimi zadnych problemów tylko musiałem je sobie przewiercic zeby razem skrecic.

tanio to raczej ciezko.w oryginale to 1euro za kilo wiec rachunek jest prosty..... nie masz jakiego znajomka w odlewni.mi dolali za 350 pln 12 sztuk po 55 kg.

wiem cos o tych cenach.kiedys miałem problem z uszczelniaczami w przedniej zwolnicy.taki mały 65x45x8 kosztował oryginał 47 euro netto a ja za polski ale dobry i taki sa zapłaciłem 3 pln.i co chodzi bez problemów do dzis a minęły 3 lata.za duży 163,5x140x12 musiałbym zapłacic 800pln.dałem do tokarza i roztoczył mi piaste na 170 i zapłaciłem za wszystko 50pln...dla mnie te ceny to są bynajmniej śmieszne

a nawet jek bierze troche superolu to turdusa moze przestac.ja tak miałe w 3P.CD 30 jak lałem to troche zawsze wciagał a jak przeszedłem na Turdusa SHPD to przestał...

w biesiekierzu p.koszalinem oryginalny filtr paliwa jest tanszy niz zamiennik...