
robson1
Members-
Liczba zawartości
18 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 Neutral-
Widze konkurencja nie śpi. Firmo BELIMA wymyślasz niestworzone rzeczy. Niezdrowa konkurencja - takie mpowinno być wasze haslo. Mimo wszystko pozdrawiam i życze tak imponującej sprzedaży jak w firmie GAMA.
-
A pan Wojtuś z konkurencyjnej firmy B... która najeżdza mnie co miesiąc proponują swój sprzęt i jadąc po każdej z konkurencyjnych firm. Żałosne, hehe
-
najlepiej żeby dojarkę (nawet używaną) założyła firma która ogolnie ma dobrą opinie, zakłada dużo instalacji, oraz zapewnia gwarancje i serwis 24h. Ja tak zrobiłem i jest MIODZIO. Pozdrawiam
-
PHU GAMA Wysokie Mazowieckie - dojarki przewodowe nowe oraz używane. Nowe w bardzo przystępnej cenie. www.phu-gama.com
-
Może masz racje, oni mi mówili że są przyzwyczjeni do serwisu bo serwis udojni i schładzalników mają 24 godziny na dobę. Kto wie może serwis będzie wlaśnie ich największym atutem - mi to na reke Czas pokaże
-
Masz racje że PHU Gama handluje Landini. Firma ze Słupska (dystrybutor tych ciągników) skierowała mnie nawet tam na serwis. Miałem problem tego typu że ciągnik mi nie chciał odpalić - zadzwoniłem i serwis zjawił się w godzine, aż nie mogłem uwierzyć. Szybko wykryli usterke, siadła pompka paliwa. Naprawa trwała pół godziny. Wymienili całą pompke na gwarancji i po sprawie. Z tego co mówili to wyszła jakaś partia kilku wadliwych pompek i że więcej awarii nie powinienem mieć. A co do ich serwisu to przyjechał jakiś koleś który po śląsku zaciągał, więc sie zapytałem dlaczego. Podobno zciągnęli go specjalnie ze śląska do serwisu Landini i maszyn JCB bo ppodobno też sprzedają. Teraz już jestem spokojny o serwis, bo wcześniej myślałem że będzie problem. Widze ze Szepeitowski podchodzi poważnie do tego tematu.
-
Widze ze jeste z Podlasia, jesli jestes z podobnego rejonu co ja (mam na mysli okolice Zambrowa) to napewno jest tam mnóstwo NH o których nie krążą za dobre opinie. Jest w Czyżewie Dealer który tego sporo sprzedaje i dlatego tyle tego na podlasiu jest. Jeżeli chodzi o Landnini to za bardzo na podlasiu nie wiedziałem gdzie moge go dostać. Teraz podobno jakaś firma handluje nimi w Wysokiem Mazowieckiem, ale nie wiem czy to jest prawda.
-
Jak narazie maszyna chodzi bez zarzutu. Jeżeli chodzi o serwis to narazie mialem robiony pierwszy przegląd - koszt ok. 600 zł Myśle NH nie sięga mu do pięt
-
a gdzie w Polsce można kupić nowe prasy Galligani i czy jest to droga prasa?? teraz już jest ich sporo 3 lata temu jak kupowałem swoją to była pierwsza, jaką widziałem(3200l)i trochę miałem cykora.rocznie robię do 1000 belek jedyne co do niej dokładam to sznurek i olej do centralnego smarowania.
-
Jednak kupiłem Landini Vision 105 - prezentuje się lepiej niż MC. Piękna maszyna, wszystko jest dopracowane na ostatni guzik. Narazie za dużo nie mogę powiedzieć o jego awaryjności, użytkowaniu, itd. Przelatam troche motogodzin to napewno podziele się wrażeniami.
-
czy słyszeliście coś o prasach Gallignani??? Takie pomarańczowe. Czy ktoś to w polsce sprzedaje??????????
-
w takim razie trzeba porównać ceny MC i Landini i wziać tańszy
-
jeśli to to samo co MC to jestem w kropce. Jestem ciekawy jak jest z awaryjnościa Landini. Z tego co sie orientuje to ceny sa podobne do NH, ale NH jest dosyc awaryjny. Czekam na dalsze opinie o tym ciagniku. Moze ktos ostatnio kupil taki ciagnik??
-
interesujue mnie model POWERFARM 85, lub VISION 85. Jesli mowisz ze jest to praktycznie to samo co MCcormik to co byś polecal??
-
witam. Juz od jakiegos czasu probuje dowiedziec sie opini na temat ciagnikow LANDINI. jesli Ktos slyszal cos o tych maszynach to prosze o napisanie tego w tym poscie.