emil

Ja bym brał 4514, po pierwsze sprawdzony, po drógie sprawdzony, po trzecie tani w ekspoaltacji, po czwarte mało awaryjny. Moim zdaniem jeśli chodzi o prace to 4514 jest nawet nieporównywalnie lepszy od białorusa.

moim zdaniem to zupełna normalka, przecież kolektor jest zaraz za cylindrami wiec musą sie jeszce iskry pokazywać,a przy przegazówce to i ogniem za zionie bo taką dawke paliwa jak dostanie to dopiero sie kolektorze dopala.

Ale to ze one sa waskie to jest jeszce mało ale one sa małe jak dobrze widze to ona jest na 12 a standard to jest 15, moim zdaniem to jest największa. Szerokośc jest ważna ale jak sie ma mokre łąki, a rozmiar to jest wazny niezaleznie od łąk.

Prasa fajna tylko ma jedna wade, OPONY jak na swoja wage mogła by byc na szerokich ,,15" tak jak maja to Claasy 44 i 46

Do zbicia słomy to moze i starczy 80 KM ale zeby zrobić belke z kiszonki o takich wymiarach to moim zdaniem min. trzeba miec 90 KM. Taka belka z kiszonki to pewnie koło tony bedzie miała. Zeby to ukrecic to musisz miec troche siły w ciągniku. Moim zdaniem min 90 KM, nawet nie wiem czy nie za mało.

z tego co sie orientuje to Claas 85 robi jakieś niewymiarowe i bardzo duże belki. Jak sie nie myle to 150x180.

Moim zdaniem to jeśli juz tak bardzo ccesz pasówke to szukał bym coś z JD, tylko, ze to juz w kasie jest większej, wiec zastanowił bym się czy nie lepiej kupic juz coś na typu walcowego lub walcwo-łańcuchową.

Ja to obstawiałem od samego początku

pav330 prawdopodobie scieło Ci frezy na właku od podnośnika. Ścieło na końcach do których masz przykręcone ramiona do podnośnika. Pompa Ci dźwiga ale przeskakuje, poieważ sa poscinane frezy Polecam bardzo dobry sposób na sprawdzenie czy to napewno to, chyc za ramoina podnośnika i podnieś je do góry, tylko mocno, najlepiej sprawdzic to we dwie osoby aby było mocniej. Podnosisz szybko na maxa w góre i jak bedzie zle to Ci ramiona przeskocza.

Ja bym kupił zwykły Polski nowy wałek dł ok. 110 cm koszt ok 380-420 zł.

Ja z zachodnich polecam Claasa - wiem to po sobie, mam juz 4 rok prase Claas 44 i naprawde super sie sprawuje. Ten model jest naprawde ok.

Owijarka na pewno sobie poradzi, nawet jeśli Twoja prasa robi bleki 150 (to jest srednica beli), wiec nie bedziesz miał z tym najmniejszych problemów, poprostu bedziesz musiał troche dłużej owijac na owijarce

podajcie jakieś namiary na ten Dmenin

Cena nowego 4514 to 96900 coś do negocjacji napewno bedzie z tej ceny.

Panowie co sądzicie o tym ciagniku?? Jak sie ma cena do parametrów http://www.allegro.pl/item167545404_ursus_5024_eko_perkins_euro_ii_n_o_w_y_.html

Nie wiem jak u was ale u mnie taka instrukcje można kupic w kazdym sklepie w którym sprzedaja częsci do C-360 lub innych. Popytaj w takich sklepach

jaco 86 kupiłeś nowa czu używke?? Ile dałeś i z jakim wyposażeiem??

Model 34 to praktycznie dokładnie to samo co 44. Tez jest to prasa całkowice walcowa tylko robi beleczki o mniejszej srednicy. Przez co ma mniejsze zapotrzebowanie na moc ciągnika.

Moim zdaniem Claas 44 do Mf-255 to na krótka mete, ja kiedys podpiełem swojego jak mi tarcza sprzęgłowa nawaliła w C-385. Dałem rade dobić tylko do poczatku czerwonego, oczywiście noga na gazie wyprostowana na maxa. Dasz rade ale moim zdaniem jest to na krotka mete, silniki MF sa to silniki wsokoobrotowe, przez co strasznie taki sielnik dostaje po d.... w takiej prasie (poprostu nie lubi jak go dusisz a w takiej prasie nie masz wyjscia musisz go troszke poddusic, chocby na samym końcu jak chcesz balot obwiazac) Zgodze sie w 100% z SEMOSEM do MF-255 to prasa taka jak Claas 34 to ekstra. beleczki 120x90.

N atym forum generalnie każdy chwali swój sprzęt. Ja mam Claasa 44 i sobie go chwale. Moim zdaniem prasa Krone tez jest w pożatku, i myśle ze jesli chodzi nawet o prasowanie słomy to moze i nawet lepsza niz Claas. Reszta modeli to jest mi znana tylko z ogłoszen, bo nigdy ich w pracy nie widziałem

viwaldi zwróć też uwage na kazde koło zebate, czy aby przypadkiem nie sa pościnane kliny, oraz ogólnie na stan kół zębatych

Ja bym wybierał z komorą walcowo-łańcuchowa, zawsze to lepszy stopień zgniotu np w sianokiszonce i większa uniwersalnośc prasy

Folia jest droga wiec po co wywalac kase jak mozna zrobic dobra sianokiszonke i nie władowac tyle kasy. Jesli bele 120x120 trzeba owijac 24 obroty stołu owijarki to czy bele 120x100 mozna owinąc 16 razy Wyjdzie na to samo

Posiadam prase stałokomorowa o rozmiarze bel 120x100. Mam pytanie ile obrotów stołu musze zastosowac aby ja owinąc folią 50 cm. Jesli jest belka 120x120 to trzeba 24 obroty stołu owijarki owijać folia 50. A ile obrotów stołu musze ja zastosowac aby kiszonka sie nie popsuła??? Moze wystarczy 16?? 16 razy owija sie bele 120x120 folia 75. Ja mam belke 120x100 i czy wystarczy 16 razy folia 50???

Zwróc uwage na krzyżaki lub zabieraki przez które przenoszony jest napęd na boczne gwiazdy. Sprawdz dokładnie stan zawiasu i czy nie jest on przypadkiem spawany, bo możesz mieć problemy jeśli okaże sie spawany. Ważnym szczegółem w użytkowaniu jest ,,kozioł obrotowy" nie wszystkie przewracarki go maja a jest bardzo przydatny na nawrotach (nie musisz podnośic maszyny podczas skrętu). Liczy sie też ogólny stan wizualny, liczba połamanych spręzn oraz stan ich zaokrąglenia czyli zdarcia.