Kokoszka Zgierska

Potwierdzam towar schodzi ,miasta się zapełniają wygłodniałym klientem jednym słowem akcja letnich promocji zakończona

Od dziesięciu lat rozwożę po sklepach i jestem z rezultatów bardzo zadowolona ,większości hurtowników też trzeba zawieść ale wówczas o kosztach paliwa nikt nie wspomina ,dzięki za troskę .

Sprzedaż bezpośrednia w tym wożenie bardzo się opłaca .Primo masz rynek zbytu więc nie czekasz w oknie na upragnionego odbiorcę który właśnie ładuje się u sąsiada ,secundo możesz wyrobić sobie markę tak aby twój produkt- jajko byl rozpoznawalny .Klienci przyzwyczajają się do zapachu smaku i wprost naciskają sklepikarzy na utrzymanie stałego dostawcy .Bywa że któryś klient odpadnie, ale sporadycznie warunek to utrzymanie jakości i regularne dowozy .Co do kosztów to przecież nie jedziesz kolego z jedną skrzynką ale ładujesz izotermę do pełna .Tą samą pracę wykonują hurtownicy i im się opłaca to dlaczego fermiarzowi nie ?A cena zależy od odległości ,wielkości dostawy , terminu płatności itd . Pozdrawiam.

Potwierdzam ceny 1A-27, 1B-25,, 2A-23, 2B-21, miesiąc temu zmniejszyłam stada o połowę nie mam więc najmniejszego problemu ze zbytem ,magazyny puste jajko idzie pod miotłę więc jest świeżutkie .Zauważyłam znaczny wzrost sprzedaży detalicznej bezpośrednio z fermy z pominięciem wszelkich pośredników .Odbiorcy przyjeżdżają z listami i kupują dla całej rodziny i znajomych .Twierdzą ,że jest taniej i mają pewność co kupują .Jeszcze rok temu to było parę osób dziennie z najbliższej okolicy ,ale teraz to już jest licząca się grupa odbiorców. Znacznie rozwinęła się też sprzedaż z dowozem bezpośrednio na sklepy ,bary ,restauracje.Choć to jak ktoś ironicznie stwierdził jedynie po pare skrzynek ,ale suma sumarum pozwala to znacznie ograniczyć sprzedaż do dużego hurtu .Drobny klient docenia jakość ,sposób pakowania, uczciwość sortowania .Może to jest recepta na trudną sytuację producentów jaj. Zamiast przebijać się o grosz to puścić więcej własnych samochodów z własnym towarem , otworzyć wiecej punktów sprzedaży i dbać o jakość . Pozdrawiam.

Doskonały czas na zdjęcie starej kury .Ubojnia płaci 1zł 20gr. za kg.Dzisiaj zdejmuję połowę stada .Wolę zdjąć kurę niż cenę jaj. Jeśli wszyscy pójdą po rozum do głowy i zmniejszą obsady nie będzie problemu ze zbytem. Mam świeży towar więc nie widzę koniecznosci opuszczania cen . 1A-29, 1B-27, 2A-25, 2B-23 Do jesieni jeszcze 5 miesięcy można wiele stracić i nie odzyskać. Upały kiedyś się zaczną i nawet najlepszy odbiorca nie zagwarantuje nam zbytu niezależnie czy wystawialiśmy wysoką cenę na święta czy niską . Tylko my hodowcy mamy wpływ na podaż jajka i cenę. Nikt nie będzie się przejmował kosztami produkcji czy wymogami. Użalając się nad sobą stajemy się jedynie tematem do kpin. Biznes to biznes ciąć koledzy , przepierzać tak jak robią to farmerzy na zachodzie, a nie pracować za darmo albo na minus. Pozdrawiam.

Czy koledzy nie przesadzacie z tym mniejszym ruchem na fermach ? Jak do tej pory tego nie zauważyłam, a może to tylko pobożne życzenia osob mało życzliwych ? Kwiecień najlepszy od dziesięciu lat. Czasami zapas z kwietnia sprzedał się dopiero w sierpniu, a w tym roku zejscie jest stabilne. Koniec miesiąca klienci wyczyszczeni po świetach z gotowki, a tu podatek do zapłacenia. Być może, że gdzieś lokalnie odłoży się jakaś paleta, ale nie jest to zastój. Mam wrażenie,że komuś bardzo zależy na sianiu paniki. Wyluzujcie w wekend majowy ludzie też jedzą jajka. Pozdrawiam

Różnice w cenach mogą też wynikać z różnicy w przyjętych wagach .Spotkałam się ostatnio z sytuacją że 1A ważyła w przedziale 63-68g ,zerówka 68-73g itd. To wprowadza w błąd kupujacych .Potem idzie informacja ,że gdzieś jest taniej .Takie przedzaiły wagowe powinno się stosować z oznaczeniem M,L,S bez zbędnego zamieszania ,bo skoro 1A nie jest równe 1A to ceny też nie mogą być takie same .

Cenki powolutku pną się w górę , jak na wrzesień nie jest żle 1A -22 1B-20 2A-18 ,o dużych gatunkach nie wspominam bo nie jestem w stanie odłożyć ich na duży hurt ,generalnie na koniec dnia magazyny świecą pustkami , oby tak dalej .

Jajko schodzi bardzo ładnie 1a -21 1b -19 2a-17 2b -15 pozostałych sortów nie sprzedaję na duży hurt .Faktu że idzie lepiej nie można zakrzyczeć ceny muszą drgnąć bo nikt nie będzie pracował dłużej dla medalu .Pozdrawiam .

W łódzkim mimo upałów zaczyna brakować towaru .Myślę że po pierwszym sierpnia cena zacznie powoli rosnąć .Jak koledzy płacicie za pszenicę ?

Najpiękniejsze jest w cenach to ,że do zera zostało kilkanaście groszy ,ale w górę mamy możliwości nieograniczone .Pozdrawiam hodowcow .

Koledzy fermiarze ,ceny są jakie są ,przyczyn jest wiele ,zbyt silna , .sztucznie zawyżona złotówka zabija eksport .Po świętach nigdy nie było dobrze ,ale trochę sami jesteśmy sobie winni .Już przed świętami ceny nie były stabilne więc pora była pomyśleć o uboju .Przecież dużego jaja było zyt dużo .Każda ferma posiada jakieś gorsze stado ,ale czesto czekamy licząc że się na nim zarobi .Zdejmujemy ceny jeden przez drugiego ,nie zwiększa to sprzedaży a jedynie bije nas po kieszeni .Może czas sobie wreszcie uświadomić ,że o tej porze roku zapotrzebowanie jest mniejsze i nie robić na siłę.Na naszej pazerności korzystają hurtownicy śmiejąc się w oczy z naszej bezsilności.Są metody ograniczenia podaży tak aby towar uzyskiwał przyzwoitą cenę i tylko my możemy coś na to poradzić.Szanujmy swoją pracę i czas.

Celem uczestnictwa w Forum jest wymiana informacji ,co tez czynię .POTWIERDZAM W ŁÓDZKIM ZEJŚCIE TOWARU BARDZO DOBRE MAGAZYNY PUSTE. Nie wypowiadam się za innych fermiarzy ,bo sami to zrobią najlepiej.

Mogę pisać na forum o stanie faktycznym na swojej fermie i to czynię trudno mi wypowiadać się o innych , myślę że sami to zrobia najlepiej .JESZCZE RAZ POTWIERDZAM ZEJSCIE W ŁÓDZKIM BARDZO DOBRE MAGAZYNY PUSTE .

Mogę pisać na forum o stanie faktycznym na swojej fermie i to czynię trudno mi wypowiadać się o innych , myślę że sami to zrobia najlepiej .JESZCZE RAZ POTWIERDZAM ZEJSCIE W ŁÓDZKIM BARDZO DOBRE MAGAZYNY PUSTE .