zimny
-
Liczba zawartości
74 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez zimny
-
-
najwyrażniej jest duży popyt i mała podaz
najwyrazniej te ciagnki sa na tyle dobre ze prawie nikt ich sie nie chce pozbywać
np. w mojej okolicy duzo ludzi posiada c-330 i nawet nie mysli o sprzedaży tylko chcą kupić jeszcze jeden
-
skad tu sie biorą tacy ludzie..........
-
ale napisz jak to gleba i jaka głębokosć tej orki
skad mam wiedzieć, jak według ciebie wygląda głeboka orka???????
-
taaa a swistak siedzi bo sreberka były kradzione ;]
-
na moje oko to wałek
-
ale wiesz czy nie szkoda zachodu na takie cos ?
poprostu trzeba zrobić bilansa kosztów/ nerwów (bo napewno bezproblemowo taka przeróbka nie pójdzie) i sie zastanowic czy sie to opłaca
ale samo stwierdzenie c 330 4WD jakos mi sie zle kojarzy ;] ;]
-
-
czyli logicznie rzumujacc wszystkiemu winny jest zachód który "oddałł" nasz kraj w Jałcie Stalinowi bez mrugnięca okiem
do firm z zachodniej europy nie mozemy sie porównywac tyle pieniędziy ile tam wepchneły USA po wojnie nasz kraj w zyciu nie zobaczy
dlatego
mamy taka technologie jaka mamy i zapewnie innych smi juz sie własnych raczej nie dorobimy
a kiedy ursusa chciał kupić jakas zachodnia firma (chyba deutz fah zreszta nie pamietam) zwązki zawodowe sie burzyły "bo im zakład rozkradna" r
tylko sie zasatnawiałem co tam mozna ukraść i sprzedać?
tak pewnie by klepali w polsce jakies starsze modele deutz fahra pod nazwa ursusa lub stworzyli by cos (na podstwie ich konstrukcji) pod nasz kraj co napewno było by lepsze od obecnych wynalzków jakie klepią w ursusie
a cena do innych zachodnich sprzetów była by pewnie konkurencyjna
ia zakład by sie trzymał i moze by sie rozwijał w jakis sposób
ale teraz to sobie mozna gdybać bo przecież gdyby babka miała wąsy to by była dzidkiem
pisząc ten tekst niechciłem nikogo urazic
-
tak szczerze to szkoda mi was ja kiedys też tłukłem sie przez 4 lata c-360 i nie wspominam tego dobrze
pózniej przesiadłem sie na mf 255 i jak narazie tego nie załuje a juz troche sie nim tłuke:D
pozdro dla wszystkich posiadacz c360 podziwam wasza wytrzymałośc i stalowe nerwy dla tego sprzętu
-
no przedewszystkim trzeba sprawdzić poziom oleju/chłodziwa w silniku, nasamrowac maszyne we wszytkich punktach smarownych ogólnie przejrzeć maszyne pod katekm uszkodzeń /wycieków, sprawdzic czy działja światła, zatankować do pełna i sandał w pole (ale z tym ostatnim to ostatnio trudno )
-
a wczesnij też tak było?
-
bodajze na poprzedniej stornie jest napisane co z tym zrobic
wez troche pzejrzyj watkek przynajmniej 2 strony
-
no to spróbój z olejem rzepakowym tylko odczywiście dobrze przygotowaym poczytaj tutaj
-
@Winnica Cieplice Zdrój
włąśnie jak jest z tym wiogronem opłaca sie to sadzić?
jestem spod sandomierza czyli niby teren doby
winogrona wymagają jakś szczególnych warónków co do działki?
jak jest ze zbytem?
włąsnie przymierzam sie do zasadzenia jakiś 2 ha ogrodu na przyszły rok i sie wacham miedzi winogronem a gruszką/jabłkiem
pozdrawiam
-
Gościu mateuszu toś się wypowiedział 1014 wielki mi cud technik Laughing i jak unia daje pieniądze to poco jeździsz tym o czym piszesz.
A tak na poważnie niech się ktoś wypowie czy dostał jakieś grosze na maszyny z tych osławionych funduszy. Question Exclamation
ciągnik śleza opryskiwacz polowy cięzka brona nie narzek odddali co do złotówki
-
pytanie stare jak świat
ale z tego co mi wiadomo to konstrukcje sa na podobnym poziomie
z tym jd jest chyba lepszy
a tak pozatym jak myslicie jaki ciagnik o mocy ok 80 koni najmniej pali?
pozdrawiam
-
ma perspektywy ale jedynie wtedy kiedy zmieni sie polityka rolna państwa
tak mi sie przynajmniej wydaje bo jak narazie zbytnio wesoło w tym fachu nie jest
-
poweim tak ile ja sobie upsułęm nerwów jeżdxząc do ARiMR i rozmawiajac z wieloma "bardzo miłymi paniami" które jakoś niebardzo były dla mnie pomocne
widąc tylko ja mam takie odczucia
-
byłem
impreza bardzo fajna co roku coraz większa
ale wiekszoaść maszyn narazie dla mnie nie osiągalna
Tuning ciagników
w Maszyny
Napisano
tylko wiesz te traktrory sterowane elektoniczne troche kosztują....
trzeba sie zastanowić jakie jest ryzko i jakie
zyski a przedewszytskim czy jest wogóle sens.....