Mylisz się bo można też powiedzieć że są "pociechy", które zawsze podchodziły z niechęcią do rolnictwa, a jakimś tam przypadkiem skończyły agrobiznes czy mechanizacje rolnictwa. I teraz po skończeniu szkoły też o gospodarstwie np. rodziców w ogóle nie myślą i nie mają zamiaru się tym zajmować, ale dla renty dla rodzica mogą to gospodarstwo bez problemu "przejąć". Cierpią niestety młodzi ludzie, którzy wybrali inny zawód, ale z chęcią w gospodarstwie pomagają od dziecka i chcieli by teraz to gospodarstwo przejąć!. Niestety obecne wymagania blokują im taką możliwość. Powiedziała mi Pani w Agencji żeby poczekać, może w najbliższym miesiącu się coś zmieni. I mówiła także o możliwości potwierdzenia przez rodziców pracy w gospodarstwie. I na to liczę.