Robert23

A jeśli chodzi o Twoje pytanie to bez obciążenia jak dodasz gazu powinien pojawić się taki lekko czarny dymek, na wolnych obrotach nie powinien dymić (oczywiście przy rozgrzanym silniku sie to sprawdza)

Wiesz nikt nie stosuje takiego czegoś, żeby zmniejszać dawke aby dobrze dotrzeć silnik. Ja na Twoim miejscu nie pozwoliłbym dla tego mechanika koło pompy grzebać skoro pompa była niedawno robiona i ustawiana. Jak koleś zawinił niech na swój koszt ją ustawia... A pozatym zmniejszenie dawki i go przymulanie powoduje tylko wzrost temperatury silnika i szkodzi wtryskom itp. Sam robie remonty 30-stek i nigdy by mi do głowy nie przyszło zmniejszać dawkę aby dobrze dotrzeć silnik. W instrukcji obsługi wszystko jest dobitnie wyjaśnione jak docierać aby wszystko było ok...

sam to se możesz dawke zwiększyć-zmniejszyć lub zapłonem sie pobawić, jak sekcje dają słabe ciśnienie to pozostaje wymiana sekcji też na upartego se sam mozesz wymienić ale nie ustawisz juz ich samemu, sam wszystkiego nie zrobisz

oddać pompę i wtryskiwacze do regulacji i sprawdzenia

tak 7 litrów

Turdus SHPD 15W/40 u mnie w okolicy chodzi po 48 zł za pięć litrów

temu napisałem jedno lub drugie wg własnego uznania

oblewanie wodą kolego hdsfh12 to nie śmingus dingus nie polecam, nie znaczy że jak u Ciebie nie pękło to u kogoś innego tez nie pęknie, samostart lub kopciuch i wystarczy

kolego Pawelmf czytaj posty, ponizej juz ten temat został raz poruszony...

myśle ze moze być za słabe to elektryczne wspomaganie, co hydraulika to hudraulika...

na chwilowym uniesieniu maszyny z jaką pracujesz bez oderwania jej od ziemi(lekkie poderwanie), tylko tyle aby zlikwidować poślizg kół, masz pokrętło do regulacji siły dociążenia

wszystko sprawdz od akumulatorów zaczynając kabel prądowy wszystkie klamry żeby luzu na nich nie było a na rozruszniku kończąc, dalej mase musi być dobra masa między rozrusznikiem a ciągnikiem i tak samo miedzy akumulatorem wyłącznikiem masy i ciągnikiem, zerknij na wyłacznik masy czy nie nadpalone styki, na próbe podłącz bezpośrednio bez wyłącznika może w nim tkwić problem

pewnie to najprostrzy sposób aby we własnym zakresie sprawdzić, zgodze się skala jest troche za duza do 50 barów by wystarczyła

spoko pomysł, ale czym go przykręcasz do głowicy aby bokiem ciśnienie nie uciekało i nie było start między gniazdem wtryskiwacza a manometrem??. Ten manometr ma blokade wskzania, zerujesz go dopiero po wciśnieciu guzika bo na fotce cos z boku widać ale nie jestem pewien czy to jest to

jak pisze kolega popytaj w warsztatach gdzie robią ciągniki lub tiry tam mają bo samemu nie warto kupowac bo to drogi interes Podjedziesz to ci sprawdzą

sprawdza się specjalnym manometrem wstawianym w miejsce od wtryskiwacza

pod kabiną na przekładni kierowniczej z prawej strony

tak ciśnienie sprężania w cylindrach, dodatkowo ciśnienie wtrysku obu sekcji tłoczących w pompie i ciśnienie na wtryskiwaczach

masz problem bo to najprawdopodobniej nie jest wina rozrusznika ani akumulatorów, może to być wina np. wtryskiwaczy lub pompy, niskiego stopnia spręzania spowodowanego nieszczelnością zaworów lub pierścieni

ale chyba właśnie one po to są aby jak jest niska temeratura ich uzywać i lepiej palił bedzie, a ze poszedł dym to gdzieś zwarcie musiało być...

to musi być wina części bynajmniej ja na to stawiam Co powiesz na to jak mam u siebie dwie 30-stki i tez sam sobie robie i w jednej blok zachlapany a w drugiej nie i tez te same zestawy itp, dużo moge takich porównań znaleźć, nie wiem czemu tak jest, ale jest... A u niego to napewno robił.... może pierścienie dla tego mechanika się pop*******ły lub właśnie głowica wadliwa duży luz na prowadnicach zaworów. U jednego kolesia jak robiłem to z kolektora czarna nieprzepalona ropa leciala, wadą była zatarta końcówka wtryskiwacza po wykręceniu można było ustami dmuchnąć i leciało

jak zakładam cały zestaw naprawczy to pierścienie są razem z zestawem, zakładałem zestawy Mahle i Zetorowskie i tez pierścienie tylko i wyłacznie Prima i właśnie tak jak napisałem u jednego wywala u innego nie, no ku*** żeby ktoś robił to bym nie wierzył że dobrze zrobione, ale jak sam robie i u jednego kolesia zaczeło wywalać po 100mth, a inny ma juz 2000mth i nie wywala i te same zestawy naprawcze wstawiałem, to juz nie wiem czemu tak się dzieje

z tym wywalaniem korkiem oleju to też dla mnie jakaś dziwna sprawa i sam dokładnie nie wiem czemu się tak dzieje i kolegów pytałem i oni tez nie mają pojęcia..., zajmuje się dorywczo naprawami silników i już w niejednym ciapku wymieniałem tłoki, tuleje i pireścienie itp. I w jednym wywala w innym nie, a każdy robie tak samo wiec nie wiem czemu właśnie tak się dzieje...

Zależy co podnosisz. Do tura te ustawienia są trochę zbyt asekuracyjne. ja pod sprężynę jeszcze kilko podkładek podkładam. Kolego mowa tu o pompie olejowej i wale korbowym a nie o rozdzielaczu

koledzy jak moze nie wiecie to wam powiem że nie nalewa sie wody w chłodnicy do pełna, bo wiadomo jak sie grzeje zwieksza się jej poziom i wtedy wycieka. Najlepiej około 2 cm poniżej wlewu zeby poziom był wtedy nie bedzie wypierało. A jak juz ktoś ma potrzebę nalania pod sam korek to lepiej wstawić pojemnik wyrównawczy i zakręcić korek szczelnie i tez nic nie wycieknie