Skocz do zawartości

SUZI25

Members
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez SUZI25


  1. no a co ma wiek wycinaka do tego?? pytam sie bo mam pryzme 2,5m wysokości i tak jestem ciekaw czy jest cos oprócz TURa czym będe mógł wybrać

    Wycinak z windą powinien poradzić sobie z taką wysokością. Nigdy nie mierzyłem, ale na windzie ze stoga 2 bal na wysokość biorę bez problemu, a licząc to: bal ma 120cm, dwa to 240cm. i było jeszcze sporo zapasu, także bez problemu weźmie na 2,5 m.


  2. Czy są przetsąsarki czterokaruzelowe,którymi można formować jeden pokos?

    Jeśli tak to czy zdaje to egzamin?

    Są bo widziałem kiedyś na pokazach i to całkiem ładnie pracowało, ale jakiej firmy to nie pamiętam!! Ale sprawdź Kronr i Sipme bo coś mi w głowie świta że byly zielone!!


  3. Nie daleko mnie gościu 2 lata temu dał za nieużytki ponad 90 tys. za 1.25ha. Ale tu była sytuacja że po kupieniu to postawił taki wielki wybiek dla koni. On mówił że mósi to kupić i reszta wysiadła. A ten co sprzedał chciał po 22 póścić za ha. On doznał szoku jak skączył się "przetarg" u niego w domu.


  4. dopłaty przysługuja Tobie - kto sieje ten bierze dopłaty i zbiera plon( miałem podobna sytuację)

    No tak, ale ja jak brałem dzierżawę od jednego Pana to dogadaliśmy się że dopłata na pół. To tzreba ustalić przed podpisaniem umowy aby później nie było gadania.


  5. O wadach i zaletach nie mam porównania, ale dostać części, łatwiej jest dostać do Claasa. Claas jest drógą najbardziej popularną marką Kombajnów występujących na Polskich Ziemiach. Jak narazie najczęścirj spotykamy bizony (ale kiedyś się to zmieni).


  6. Panowie, ja widziałem rużne dziwy i próby ile uniesie władimirek czy sześćdźesiątka. Ale jak gościu zapioł pług 4 skibowy uni do C-360 to piepsznoł tłok i ramoncik. Ja władimirkiem u wója podniosłem na turze prawie tonę, ale z tyłu miałem obciążenie, i turem uniosłem tyle co przewieść 2 metry do przodu. Podobno są goście co władimirka zapinaja do wycinarki, daja obciążenie z przodu i wożą kiszonki. Niestety nie widziałem i nie powiedział do jakiej wycinarki bo ja mam strautmana i dziewięćsetka wietrzy się ze wszystkimi orginalnymi obciążnikam jak utnę pożądną kostkę kukurydzy. Tak jak napisał Kolega niżej, ciągnik jest to pracy a nie do sportów wyczynowych!!! Będzie Władimirek unosił sporo, będą zakładane worki z piaskiem z przodu (tak widziałem u sąsiada) ale ile takli ciągnik będzie chodził, jak długo będzie zmieniana pąpa??


  7. Jak pracuje jeden operator to mniej więcej wie kiedy odtatni raz stał przy dystrybutorze, i ile dziś będzie pracował, jak pracował ostatnio cały dzień to rano tankejszyn i jesteś pewny że nie stanie na polu, a najgorszy bul jak stanie po drodze do domu po pracy!! A i tak bywało!!


  8. Ja mam bez konserwantów Musiałbym chyba pryskać zgrabione rządki, na co zazwyczaj nie ma czasu i możliwośći technicznych.

    Ale nie mósisz pryskać na zgrabione rądki, wystarczy jak dokładnie umyjesz opryskiwacz, i przed zrabieniem opryskasz normalnym opryskiwaczem. W takiej formir stosowanie jest jeszcze bardziej skuteczne bo dokładniej rozprowadzisz preparat.


  9. SUZI25 czy nigdy Ci nie trafiło wyrzucić kamienia z pryzmy sianokiszonki? no chyba, że masz niezakamienione pole - bo i tacy szczęśliwcy istnieją Robiłem kilkaset pryzm i różne dziwy trafiały się razem z trawą.... A przy nożowym wystarczy że uderzy w zamarzniętą ziemię ...

    W kopcu nigdy, bo przecie chyba nie kosisz z ziemią, tylko nad ziemią, a jak się trafi kamień to pozpierniczy Ci kosy w sieczkarni!!! To jak Ty7 tnisz i czym że masz kamienie w kopcu?? Dróty też?? To Ty zbrojenie robisz aby pryzma był "sztywna", nie rozchodziła się na boki czy co??


  10. ja raz jak szedłem z bykiem do krowy bo tak weterynarz kazał, to w pewnym momencie si e zainoł na lince i jak mnie pizgnoł w centrum męskości to przez trzy miesiące czułem kopyto w tym miejscu. Coś strasznego, ból jak cho..a. Od tamtej pory tak uważam z bykiem jak go prowadzę że naprawdę.


  11. Znowu mój sąsiad to ma za ogrodem za chałupą taka starą, mosiężną wanne i jak krowy są na łące te je tam poi. I kiedyś jeździli za złomem i jeden do sąsiada że taka wanna to ciężka jest i że tak za ogodem to ładwo by ją zwinąć. Wtedy mój sąsiad się ośmiał: "No jek będziecie mieli szczęście, bo jak sąsiad będzie miał spuszczone psy, a ma dwa takie pożądne to nie jeden jajka zostawi jak będzie uciekał". Od tamej pory nigy juz ich nie widzieliśmy, a jeździli co tydzień.


  12. Kumpel opowiadał jak w jego wsi to jakiemuś sąsiadowi wyprowadzili ponad 2000 l. paliwa. Ale bardzo sprytni byli bo podjechali od tyłu, za stodoły żukiem z beczkami na pace i pąpką nba akumulatory. A wężyk do szopy i dawaj. Złapali ich w innej wsi jak ciągneli trzecią beczkę.


  13. A ja mam właśnie taką http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=276578666#photo i nie zamienił bym na nic innego!! A Kolego roben jeśli Ty mówisz o takim wycinaku, i że tak sie rozsypóje to jesteś w błędzie, bo ja mam 4 lata, i raz naprawiałem bo pracownik walna w ścianę. A tak wogule to jak Ty zbierasz kukurydzę czy inne na kiszonkę że masz jakieś przeszkody w pryźmie?? Jak Ty tniesz? Z kaminieniami, drótami czy co?? Bo nie rozumię!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...