kaliszef

Potwierdzam braki na fermach.

Jaka Ukraina? Przecież "ukraina" to Ovostar ,a to Holenderski kapitał. A wy myślicie że teraz polandia z tymi cenami to nie taka "ukraina" dla EU. I co , widzicie żeby eksporterzy bili się o nasze jajka.

Ceny w okolicach 20 groszy. Na sklepach stoi. W detalu będzie jeszcze gorzej bo zaczną się wakacje za tydzień. Ceny na tym poziomie pozwolą przetrwać dużym fermą,u małych będzie gorzej. Każdy liczy że ruszy się w sierpniu - a jak się nie ruszy ? A jak nie ruszy w listopadzie? Proponuje co niektórym lekko aroganckim pośrednikom szukać już sobie kurnika na wynajem.

Normalnie taka podwyżka że ho ho.

i jeszcze http://www.kipdip.org.pl/article/id/817

FARMIO - http://www.pb.pl/3121284,53996,niewiadomski-wraca-z-jajami

Na jajkach kurzych zgodnie z przepisami NIE WOLNO UMIESZCZAĆ INFORMACJI "wolne od GMO" i tyle na ten temat. Jeżeli odpowiednie instytucje nie potrafią sobie z tym poradzić , to należy wziąć sprawy w swoje ręce i na swoich paczkach też umieszczać "wolne od GMO" . Co będzie prawdą, bo do jaj nie przenikają łańcuchy DNA organizmów modyfikowanych. Równie dobrze FARMIO może sobie napisać "bez konserwantów" - czego zresztą też nie wolno.

Farmio to oszustwo. Ale doskonale pokazuje jak działają służby odpowiedzialne za kontrolę takich wałów.

W obecnej chwili cena stała się już chyba drugorzędną sprawą. Teraz wieje nudą , prawdziwe kino będzie maj,czerwiec,lipiec.

Trochę wyhamowało. Może to spowodować lekkie korekty cenowe w dół. Jajka generalnie wciąż nie za wiele ,więc pytanie co "przytyka" - import?

Nie podniecajcie się (wszyscy) bo wam jeszcze żyłka pęknie. Tak jak kiedyś pisałem, jeszcze jeden dołek i będziecie wszyscy stali pod jedną bramą u pana W albo B.

Cenę jaką płacisz dziś, wypracowałeś sobie właśnie przez te dwa lata dołku.

frirendz - z tego co napisałeś to wychodzi że każde gospodarstwo średnio będzie miało 10 sztuk kur. Tosz to kurw.. prawdziwa potęga.

Niewidzialna ręka ma się dobrze. W odróżnieniu do forumowych zaklinaczy ceny. Puki co wszyscy słyszeli o obniżkach ,ale jeszcze nikt ich nie widział.

Proszę się nie podniecać. Rynek jest rozjechany, dopiero w sierpniu/wrześniu będzie wiadomo na czym staneło. A przez najbliższe pare miesięcy cena może skakać jak ciśnienie kupujących.

jajo O/S napisał może w łódzkim ta 1b napęczniała ze smrodu i teraz jest zerówka

Ja widziałem - w 2008 roku dokładnie w czerwcu zaczeły się podwyżki.

A w USA to niby jajko ile kosztuje? Jasne lepiej napisać że z Meksyku, bo jakby wymyślili bajeczkę że ze wschodu to jeszcze by ktoś to sprawdził i nie byłoby prima aprilis.

W Selgrosie po 52gr. No i co w związku z tym? Górnicy zrobią manifestacje. A z turcji to można co najwyżej sprowadzić podrabiane koszulki. No ale nie ma to jak zasłyszane na giełdzie - PAMIĘTAJ - czerwone wygrywa ,czarne przgrywa.

To jest post kolegi/koleżanki Księżniczka z 15 września 2011 : i powiedzcie sami - o czym my tu KUR.. WA dyskutujemy?

Tak jak były dołki w cenie - to ofiarami zawsze byli hodowcy,a biznesmeny się mnożyły co to po klatkach schodowych biegali z wytłaczankami. A teraz czas na selekcje handlarzyków niedzielnych. No ale naszczęście jest spowiednik w postaci tego forum. No to który pierwszy zagrzmi???

Jak widać na materiale wideo , pan prezes najprawdopodobniej był nauczycielem w-f w lokalnej szkole podstawowej,a na obecnym stanowisku znalazł się całkiem przypadkowo.

Bebechy się przewracają. Weźcie ku..we se zróbcie "ruch oburzonych " - zamiast się użalać. Czy to jest czyjś zasr..ny obowiązek dawać jednemu czy drugiemu taniej żeby mógł zarobić. Tak,tak wiem dacie szkołe handlu chłopką jak ceny spadną, przy okazji dasz też lekcję konkurencji , bo dawno nie było jak.

Już kilkanaście statków kontenerowych czeka u wejść w największych polskich portach, bo lada dzień jajko będzie za darmo żeby hodowcy nie musieli płacić za utylizacje. Święta wielkanocne ponoć mają odwołać z powodu wysokich cen jaj.

- ciekawe gdzie? Wczoraj byłem i nie widziałem tańszej M niż 72gr. Na Piotr i Paweł owszem, trafiają się fiołki - ale jak popatrzysz na date spożycia to nie trudno się domyśleć kiedy jaja były dostarczone a co za tym idzie kiedy była ustalana cena - nie wspomnę że potrafią być te same jaja z dwoma różnymi cenami, więc sami się gubią.