Glebiusz
Members-
Liczba zawartości
114 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Glebiusz
-
Czy Artea lub Alert poradzą sobie z chorobami kłosa w pszenicy i pszenżycie?
-
Tuż przed północą skończyłem pryskać buraki. II zabieg nalistny (12 dni po poprzednim). Na jednym polu Lontrel 300 SL + Betanal Elite 274 EC (0,22 l/ha + 1,08 l/ha), a na drugim Safari 50 WG + Kemifam Super Koncentrat 320 EC + Trend 90 EC (30 gr/ha + 0,7 l/ha + 0,05 %). Mówią coś o przymrozkach ale mam nadzieję, że oprysk podziała. W sobotę powinien już być widoczny efekt. Zobaczymy.
-
Z tego co mi wiadomo Safari stosuje się zawsze w dawce 30 gr/ha. Ta dawka 10-15g to Twój pomysł? Czy może znalazłeś gdzieś w zaleceniach?
-
Kombinacja, którą zastosowałeś w drugim zabiegu powinna poradzić sobie z przytulią. Jeśli problemem jest przytulia to rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem jest etomufesat (np. Kemiron). Co do dawki to już potrzebne własne wyczucie uwzględniając oczywiście dawki środków z poprzednich dwóch zabiegów. Ja bym nie wyolbrzymiał przytuli jako wielkiego problemu, poniważ nie jest ona dużym zagrożeniem dla buraka (chyba, że jest jej zatrzęsienie). Ponadto przy zbiorze na jesieni z przytuli pozostaną już tylko cienkie wyschnięte nitki, które nie utrudniają kopania.
-
Rozsiałem pierwszą dawkę azotu. Saletra amonowa (34% N) - 192 kg/ha. Żeby tak chciało popadać. Kapuśniaczek przez 4-5 godzin byłby wymarzony.
-
W moich stronach mówi się, że:" W niedzielę jeszcze nikt się nie dorobił".Mnie często zdarza się pracować w niedzielę, ale powiem Wam, że jeśli robię coś co mógłbym wykonać niekoniecznie w niedzielę to w ciągu tygodnia robota potrafi tak się spieprzyć, że stracę trzy razy tyle czasu co chciałem nadrobić siódmego dnia tygodnia.
-
=#FF0000 Jaki Waszym zdaniem musi być plon buraków z hektara przy cenie 27,83 Euro/t aby pokrył koszty ich uprawy Według moich obliczeń wychodzi około 45 - 50 t/ha. Nie uwzględniłem w przychodach doplaty cukrowej, gdyż siejąc czy nie siejąc płatność i tak otrzymujemy.
-
NPK (4%, 13%, 40%) - 1640 zł/t brutto. Nawóz przywieziony dzisiaj z cukrowni. Płatność będzie potrącona przy rozliczeniu za dostarczone buraki. Dla porównania bardzo podobny nawóz NPK (5%, 13%, 42%) odbierany a końcu sierpnia 2007 również z cukrowni, kosztował 963 zł/t brutto. Przez osiem miesięcy wzrost ceny nawozu o 71%. A cena buraków?
-
No i poszło. Betanal Elite 274 EC + Lontrel 300 SL (1,1 l/ha + 0,22 l/ha) na buraki. Oby bezwzględnie dla zielska i łagodnie dla buraczków.
-
Pryskałem na chwasty w zbożach jarych i peluszce oraz burakach. Ponad 12 godzin spędzonych z opryskiwaczem. Trochę chemii odłożyło się w moim organizmie.
-
Właśnie PRAWIE każdego.
-
Ceny brutto z moich dzisiejszych (05.05.2008) zakupów: Mustang 306 SE 100 zł/l, Apyros 75 WG 230 zł opakowanie 53 gr, Attribut 70WG 150 zł opakowamie 120 gr, Puma Universal 069 EW 145 zł/l. "Najbardziej atrakcyjna" cena jaką przyjdzie mi zapłacić to ]100 zł/l za Basagran 480 SL.
-
No to ładnie! Teraz nie daj szansy chwastom, bo byłoby żal w czerwcu opalać się w burakach z gracą, haczką czy jak tam nazywacie tą "maszynę" z ręcznym napędem do pielenia buraków.
-
Czy w Waszych miejscowościach rozpoczął się już sezon zabaw na świeżym powietrzu?
-
Mam pytanie do osób pryszczących buraki przed wschodami Roundupem. Ile zabiegów nalistnych przeciwko chwastom stosujecie później po wzejściu buraków?
-
Mniemam, że jest to propozycja na pierwszy zabieg nalistny. Z tego zestawu ja osobiście jako pierwszy usunąłbym Focus Ultra 100 EC. Dwa powody: - wg zaleceń mieszanki z graminicydami czyli z Focusem Ultra 100 EC można stosować w II lub III zabiegu pod warunkiem, że buraki wykształciły całkowicie 2 liście właściwe, - chwastnica jednostronna czy owies głuchy wschodzą w burakach przez przez długi okres (tzn. pojawiają się wraz z pierwszymi wschodami buraków jak i tuż przed zwarciem rzędów), czyli na pewno znaczna część ich nasion jeszcze nie wzeszła. Drugim środkiem, z którego bym zrezygnował to Gladiator 70 WG. Niewiele wnosi on do zestawu Kemifam + Flirt, poza zwalczaniem samosiewów rzepaku i chabra bławatka. Z dodawania Kemironu również bym zrezygnował, gdyż całą robotę za niego wykona Flirt 460 SC. Moja propozycja to: Kemifam Superkoncentrat 320 EC + Flirt 460 SC. Będzie taniej i bezpieczniej dla buraków.
-
To całkiem możliwe. Przecież nic nie ucieszy tak Polaka jak to, że innego Polaka zrobi w "bambuko".
-
Moim zdaniem dobry zestaw na ostatni zabieg. Żeby tak jeszcze w czasie oprysku była wilgotna gleba no i po zabiegu chociaż z raz popadało. Chociaż Venzaru nie polecałbym tym, którzy mają buraki na słabszej ziemi (tj. gdzieś od IV a) bo to mocny środek. Na lżejszych glebach do zestawu Safari + Betanal godny polecenia jest Goltix 700 SC (lub inny metamitron). P.S. Ja również pryszczę końcówkami 0,2 mm.
-
Jaką ilość cieczy na hektar stosujecie wykonując zabiegi nalistne w dawkach dzielonych? Ja w granicach 170 - 200 l/ha.
-
Jeśli chodzi o miedze, to ja zawsze po żniwach pryszczę Roundupem. Na wiosnę siejąc buraczki mam już czyste pole.
-
Dzisiaj zakończyłem wiosenne siewy. Ostatnia roślinka jaką posiałem to była peluszka. Wiosenne prace rozpocząłem 31 marca, a deszczowa pogoda przeciagnęła sprawę. No ale niech rośnie!!!!
-
Ja nie mogę dawać Safari bez Betanalu bo Safari solo nie zniszczy komosy, a u mnie jej nie brakuje. Pryszcząc Betanalami (lub innymi środkami zawierającymi desmedifam) uważajcie na wysokie temperatury. W przeciwnym razie buraczki mogą poczuć się źle.
-
Mam pytanie. Po co do tej miesznki dodajesz Fury? Jeśli chodzi o Tych co posiali tydzień wcześniej to poczekajmy do jesieni. Wtedy może pojawi się różnica. Ja również wykonałem pierwszy zabieg nalistny (Safari 50 WG + Betanal AM 11 160 EC + Trend 90 EC, 33 g/ha + 1,31 l/ha + 0,05 %). Buraki siane 2 kwietnia. Dzisiaj zakończyłem siewy buraków na ostatnim polu. Myślę, że te 23 dni różnicy w późniejszym siewie będzie pokutować jesienią w plonie. No ale zobaczymy.
-
Panowie ja bym się nie pocieszał. Późny siew buraków (nie daj Boże majowy) nie rokuje udanych plonów. W tamtym roku zasiałem buraki 30 marca i plon wyniósł 86 t/ha (fakt, że pogoda sprzyjała burakom i podejrzewam, że to była najwyższa wydajność jaką będzie mi dane osiągnać w życiu). W 2001 roku buraki zasiałem 30 kwietnia i plon wyniósł 23 t/ha. Wegetacja buraka wynosi około 180 dni i każdy dzień zwłoki w zasiewach skraca ten czas. Na 1 hektarze, który zasiałem 2 kwietnia buraki już raz przy raz przebiły się z ziemi. Pozostałe 4,5 ha mam jeszcze do zasiania ale na razie jest tam tak mokro, że pieszo ciężko przejść. Oj przydałoby się z 10 dni słoneczka i ciepełka. Wszystko by pięknie ruszyło i udałoby się zasiać "moczary".