Witam niedaleko mnie w pozostałościach po kółku rolniczym produkują brykiet ze słomy. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale z komina wydobywają się ogromne chmury dymu, który przy niewielkiej ilości wiatru niesie i wydobywa się straszny odór - tak jakby tworzył się siarkowodór.Nie idzie w tym momencie wytrzymać na polu. Podobno jednemu z chłopaczków, który tam pracował urwało rękę i jeszcze robił tam na czarno podobno.