Skocz do zawartości

adrianekg1990

Members
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez adrianekg1990


  1. Witam.

    W mojej 60 ubywa wody z układu chłodzenia. Codziennie muszę dolać do chłodnicy ze 3 litry. Kraniki, przewody, pompa wody, korek, kolektor - wszystko szczelne. Górą nie wywala, bo mam zbiornik wyrównawczy i w nim nie przybywa wody. W oleju też nie ma śladu wody. Remont silnika robiony około 300 motogodzin temu (nowe tłoki, tuleje, wał, głowice, kolektor, wtryski) i po remoncie nie było tego problemu ze znikającą wodą. Znajomy stwierdził, że jeden z cylindrów mógł opaść. Jeśli przyjąć taką przyczynę to by wyjaśniało ubywanie wody i fakt, że wewnątrz tłumnika zbiera się wilgoć.

    Czy takie opadnięcie tulei jest możliwe?

    W jaki sposób mogło do tego dojść?

    A może jest jakaś inna przyczyna znikającej wody, a ten wilgotny tłumnik, to tylko przypadek?

    Proszę o pomoc

     

    Witam.

    Po długim czasie sprawa wyjaśniła się w następując sposób: winna była uszczelka pod drugą głowica licząc od chłodnicy. Po jakimś czasie sytuacja się powtórzyła i uszczelka znów do wymiany. Później pod tą głowicą skrzywił się drążek popychacza zaworu, przez co wypychało spaliny przez filtr powietrza. Z braku czasu wymieniłem tylko drążek, ustawiłem zawory i jazda. Ale teraz znów silnik zaczyna nierówno pracować i pewnie od nowa się podkrzywił drążek. Do tego co chwile odkręcają się śruby mocujące kolektor wydechowy przy tej głowicy. Zakupiłem już nową głowice i nowe drążki popychaczy, bo stwierdziłem, że z tą jest coś nie halo.

    Moje pytanie dotyczy tego czy wymiana głowicy i popychaczy wystarczy, a czy dobierać się od razu do wałka rozrządu?


  2. Witam.

    W mojej 60 ubywa wody z układu chłodzenia. Codziennie muszę dolać do chłodnicy ze 3 litry. Kraniki, przewody, pompa wody, korek, kolektor - wszystko szczelne. Górą nie wywala, bo mam zbiornik wyrównawczy i w nim nie przybywa wody. W oleju też nie ma śladu wody. Remont silnika robiony około 300 motogodzin temu (nowe tłoki, tuleje, wał, głowice, kolektor, wtryski) i po remoncie nie było tego problemu ze znikającą wodą. Znajomy stwierdził, że jeden z cylindrów mógł opaść. Jeśli przyjąć taką przyczynę to by wyjaśniało ubywanie wody i fakt, że wewnątrz tłumnika zbiera się wilgoć.

    Czy takie opadnięcie tulei jest możliwe?

    W jaki sposób mogło do tego dojść?

    A może jest jakaś inna przyczyna znikającej wody, a ten wilgotny tłumnik, to tylko przypadek?

    Proszę o pomoc


  3. Witam. Mam pytanie do znawców 60. Czy jazda na powyżej 2200obr/min jest bezpieczna?? ostatnio ustawiłem obroty maksymalne na 2600 i nie wiem czy

    silnik takie coś zniesie. Znajomy od kilku dobrych lat jezdzi na obrotach 2800 i jakoś nic złego się nie wydarzyło. Ostatnio muszę jeździć w dłuższe trasy, więc

    kilka km/h wiecej by si przydało. Co myślicie na ten temat???

×
×
  • Dodaj nową pozycję...