Skocz do zawartości

łomżyniak

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez łomżyniak


  1. To moje domysły nie potwierdzone praktyką (czytaj większym poszerzeniem ),ale może to wypraktykuje i poszerzę do 45cm na skibę ,a o swoich spostrzeżeniach podzielę się na forum.@łomżyniak zauważyłem że bardzo chcesz podważyć skuteczność tego poszerzenia,doszukując się problemów,w eksploatacji pługa.A jaki pług masz w gospodarstwie?.

    Ja mam zagonowego jakiegoś duńczyka, to jest rzekomo odpowiednik Kvernelanda na okrągłym profilu ramy. 3 skiby na resorze.

    @S-Piotr - niczego nie chcę na siłę podważać. Nie rozumiem jak to może działać, według mojego stanu wiedzy działać może na jednym pługu, na innych nie musi. Zmiana kąta odkładni na pługu bez zmiany kąta ramy przyniesie mały pożytek, a uwierz mi że są Lemkeny i są inne marki pługów które mają ramy sztywne. Zmiana kąta ramy w pługach w których się da to zrobić bez zmiany kąta słupic i odkładni spowoduje większe opory orki i zużycie paliwa i elementów roboczych.

    Ty w poście napisałeś tylko o 10 mm prętach które wstawiłeś za odkładnię i zwiększyłeś w ten sposób szerokość pracy, to nie napisałeś wszystkiego, bo musiałeś jeszcze przeregulować śruby rzymskie od reg. punktu ciągu, o ile je masz, lub nie regulowałeś nic, bo śrub nie masz, a zwiększona szerokość jest tylko efektem naciągnięcia odkładnic-ramy-głowicy-wieszaków traktora przez opory orki. Tylko tyle chciałem powiedzieć.


  2. Z 4x35 na 4x40 poszło gładko no może 4x42-45 powinno wydać,większa szerokość raczej nie wyda,płozy są za długie i mogą wypychać pług a to z kolei doprowadzi do utraty osi uciągu,i jazdę ciągnikiem na skręconych kołach.Co do klinów do wystarczą te pręty,już trochę hektarów przeorałem i nic się nie dzieje.A jeszcze dodam że ta regulacja działa też w drugą stronę z 4x35 na 4x30 lub mniej.

     

    Hej, a dlaczego płozy są za długie i może dojść do ściągania ciągnika przy większej niż 40 cm na korpus szerokości?


  3. Co do korekty ustawień osi uciągu przez śrubę rzymską to rzecz oczywista,na tym polega poprawne ustawienie pługa (patrz instrukcja).

    No dobra, ale o tym w tych postach poniżej ani słowa, nie ma też wzmianki jakiego pługa dotyczy ta przeróbka. Jeżeli ktoś ma pług bez śrub służących do zmiany punktu ciągu to może dojść do mylnego wniosku, że wystarczy zmienić kąt odkładnic względem słupic i już ma pług poszerzony. A tak nie jest


  4. Nie można zmienić szerokości pługa przez samo tylko przestawienie korpusów. Przestawienie kąta korpusów wymusi powstanie nacisku na korpusy, te nacisną na ramę, ta na głowicę, a ona na traktor. Jak traktor mały, to go będzie ściągać. Jak duży i nie do ściągnięcia, to powstanie stres na głowicy i na ramie, który kiedyś zaowocuje pęknięciem. Żeby nacisk nie powstał, potrzebne są śruby rzymskie lub siłowniki, które po zmianie korpusów pozwolą zmienić punkt ciągu pługa.


  5. jaką najlepiej zakupić kosiarkę bijakowa z jakiej firmy bo nie wiem jaka najlepiej się sprawuje

     

    Mój sąsiad kupił kosiarkę bijakową firmy TALEX lepard 200 chodzi to z MF 255 skosił nią około 20ha nieużytków nawet gałęzie takie do 3cm rozdrobnił. Jak do tej pory żadnych problemów ze sprzętem. Mam nawet numer telefonu do sklepu 697-210-260.

    Ciekawostka.

     

    5 maja zapisuje się na forum 2 użytkowników. Jeden pyta 6 maja o kosiarkę, która jest najlepsza, drugi mu po tygodniu odpowiada, któa jest najlepsza i szczęśliwie ma nawet numer telefonu sprzedawcy tej najlepszej kosiarki. Co za wspaniały zbieg okoliczności, jak dobrze że ci nie znający się wcześniej użytkownicy internetu założyli tego samego dnia konto na tym samym forum i mogli poinformować się nawzajem o tym, kto sprzedaje najlepsze kosiarki bijakowe.


  6. Witam kupiłem niedawno kosiarkę dyskową używaną marki kuhn 2,8m 7 dyskową.

    Mam pytanie czy ciągnik o mocy 70 km da sobie z nią rady i na co zwracac uwagę żeby kosiarka dobrze i długo była eksploatowana.

    Da radę.

    Olej w belce i w przekładni regularnie wymieniany- podstawa.


  7. Poradzicie co zrobić, aeromat przy siewie kukurydzy, jeśli jednostka jest cięższa niż 15 kg nie wysiewa nasion, nawet do 30 % mniej przy wadze jednostki 18kg. Co zrobić ?

     

    Masz prawdopodobnie za małe otwory w tarczach i jest za mało siły która przysysa ziarno do otworu.

    Siej lżeje nasiona (lżejsze jednostki) lub zmień tarcze na takie z większymi otworami - roziercać nie zalecam, nie ta precyzja.

    Uwaga także na wyjątkowo kanciaste nasiona.


  8. Mam dylemat. Czy chcac zaczepić rozsiewacz nawozów do przodu ciagnika wyposażonego w WOM I TUZ dany rozsiewacz musi byc wyposażony jakos specjalnie? Czy przekladnia w rozsiewaczu musi byc specjalnie dostosowana do zaczepiania z przodu ciagnika??

     

    Z gory dzieki za informacje!

     

    Nie ma takiej opcji na dobre rozsiewanie z przodu. Nie ogarniesz tego.


  9. Jaki siewnik ma Twój znajomy? Szerokość, pojemność skrzyni?

     

    Pneumatyk ma sens tylko od 4 metrów szerokości włącznie w górę i o pojemności ok 1000 litrów w górę. Dlaczego 4 metry? Bo duża wydajność. Dlaczego 1000 litrów? Bo rzadkie postoje. Jak masz 1800 ha do obsiania i załóżmy że tak jak u Marka 60% to zboża, daje nam to 1200 ha zbóż. Dawka 200 kg na ha materiału średnio to 240 ton (!!!!) materialu. Jak masz skrzynię w którą wejdzie tona lub 1500 kg (średnia: 1250) zasypujesz zbiornik 192 razy. Jak masz mechanika ze skrzynią 800 do 1200 kg, to już 240 razy. Jak masz pneumatyk Accorda i skrzynię 700-900 kg, to już 300 razy musisz się zatrzymać, dojechać, zasypać. Róznica między 192 razy a 300 razy? Jak się wyrobisz w 10 minut, to jest to 300 minut, czyli 5 godzin dłużej tylko na zasyp, nie licząc paliwa i tak dalej...

    Jak masz 60 ha zbóż, to kupujesz mechaniczny DOBRY siewnik ze skrzynią 600-900 litrów, wysiewasz 6 ton ziarna rocznie, które wsypujesz w 9-10 razy max.

    Siewnikiem 3 metrowym jesteś w stanie posiać 2,5 ha na godzinę, 4 metrowym trochę ponad 3 ha. Czyli 60 ha 4 metrami posiejesz w 18-20 godzin, a 3 metrami w 24 godziny. Porównaj cenę 3m i 4 metrów. Warto? Weź wagę maszynyi potrzebny traktor. Warto?

    Odp jest jasna - do 100 ha 3 metry wystarczą. A na 3 metrach, biorąc pod uwagę koszt pneumatyka, niewygodę związaną z "dziurami" przy starcie i "kupami" przy zatrzymaniu, nic nie lepsze wschody, bo to mit że pneumatyk sieje dokładniej niż mechaniczny, lżejszy, prostszy, tanszy w zakupie i w eksploatacji jest siewnik mechaniczny i basta.


  10. Z taką zgrabiarką będziesz miał problem techniczny ponieważ truskawki dają kępy wystające powyżej gruntu i karuzelówka zawsze będzie Ci o nie haczyć. Niezależnie od ustawień. Lepszym rozwiązaniem byłaby tzw. pasówka, którą można byłoby jeździć w poprzek rzędów i zapewne lepiej kopiowałaby rzędy.

    Weź także pod uwagę ślad kółek kopiujących, jeśli będa na przemian wypadały po szczycie rządka krzaczków i w bruździe powmiędzy nimi, to nie dasz rady tego ustawić. Co do haczenia o krzaczki to nie znam się na truskawkach i zależy jak delikatnie trzeba traktować rosliny po sezonie - jeśloi nie trzeba się specjalnie ceregielić, to można zaryzykować drapanie krzaków na korzyść dokładniejszego zbioru słomy.


  11. Mała 1 karuzelówka do 3 m szerokości, z giętymi zębami jak ma być delikatna, z ruchomą głowicą zawieszenia do kopiowania traktora na uwrociach, liście są pewnie lekkie? A może mokre? To albo gęsto zęby albo plandeka zamiast grzebienia.


  12. Przyjmuję pouczenie, lepsze to niż mandat , wyrażam skruchę. Co do reszty też się zgadzam, nie ma problemu żeby 4 skiby zatrzymały 100 KM, nawet dobrze ustawionych - 2, 3 klasa gliny może to zrobić bez problemu.


  13. co do tej hydraulicznej regulacji koła to mysle że jest zbędna bo zawsze można na podnośniku lekko podnieść jak jest jakaś cięższa ziemia [...] pług zaczyna wchodzić coraz głębiej a traktor sie zagrzebuje, i trzeba koniecznie na podnośniku szarpnąć do góry.

     

    Kolego - jak podniesiesz pług na cięgłach do góry, to nie zapominaj że podniesiesz najpierw jego przód, a nie koło podporowe, które jest zamontowane na ramie z tyłu pługa. Wiem że tendencja jest taka, żeby na maksa wykorzystać moc traktora, ale w czasie ciężkiej roboty jaką jest orka traktor powinien mieć zawsze 10-20 % zapasu mocy na cięższe kawałki ziemi. Przez takie szarpanie wajhami, to orka wygląda potem tak, że płakać się chce.

    Inna sprawa że mało kto umie dobrze ustawić traktor i pług do orki i potem są rekordowe spalania, traktory 100 Km co nie potrafią uciągnąć 4 skib i takie tam, wtedy już tylko za wajhę można ciągać.


  14. na glinie 90 konny ciągnik ma co robić w trójce obrotówce! nie pójdzie w 4x40.

    uważam że optymalny to 3x40, w ostateczności jeżeli masz równe pole to 4x35 więcej nie pociągnie.mówię o orce głębokiej- 30cm

     

    OK, to w takim razie kup 3 do rozbudowy, zależy co lepiej wychodzi - 3 do rozbudowy czy już rozbudowana 4 i demontaż w razie konieczności ostatniego korpusa.

     

    A co do hydraulicznej regulacji to wygodny bajer, ale chyba tylko bajer, bo w praktyce to ile razy zmieniasz głebokośc orki w obrotówce? Jeszcze w zagonowym jak zaczynasz, jak rozorujesz i klin wychodzi i takie tam, ale w obrotówce jak raz ustawisz to jazda do końca pola na tej samej głębokości - chyba że masz mocno mozaikowate działki i pług się będzie "topił".


  15. Witam wszystkich!

    Mam Valtrę A92 (ok. 90km na kołach, waga ok. 4,3 tony) chcę kupić do niej pług obrotowy na kołki ścinające Kuhn 102 (waga ok 1,1 tony, szerokość robocza na korpus 40cm) zastanawiam się nad 3 lub 4 skibowym, ziemię mam różną od 3 do 5 klasy są też kawałki gliny. Pytanie czy da radę z 4 skibowym?

    Dzięki za odpowiedzi.

    Moim zdaniem kupujesz 3+1, startujesz z 4 skibowego i jak dobrze idzie to zostaje, a jak kiepsko to musisz sporadycznie odkręcić.


  16. 1. Ustalasz szerokośc roboczą na jaką ustawiony jest rozsiewacz.

    2. Ustalasz prędkość, z jaką będziesz jechał w czasie wysiewu.

    3. Zawieszasz rozsiewacz na ciągniku, regulujesz, zawieszasz na odpowiedniej wysokości.

    4. Zasypujesz nawozem i umożliwiasz wysyp nawozu bez spadania na tarczę - w Rauchu polega to na demontażu tarczy i podstawieniu lejka z zestawu do robienia próby.

    5. Odpalasz traktor i ustawiasz obroty na wartość jaka będzie podczas pracy - najczęsciej 540/min.

    6. Otwierasz tę zasuwę, pod która podstawiony jest lejek do próby kręconej.

    7. Przez minutę wypuszczasz nawóz ze zbiornika, potem zamykasz zasuwę.

    8. Wazysz nawóz i liczysz:

    - jeżeli masz szerokość roboczą ustawioną na przykład na 15 metrów i jedziesz z prędkością 15 km/h to w ciągu minuty przejedziesz 250 metrów i zasiejesz pas szerokości 15 metrów, czyli da to działkę o powierzchni 3750 m kw, czyli 37,5 ara.

    - jeżeli masz ustawione 18 metrów, a będziesz jechał wolniej, bo na przykład 12 km/h, to przez minutę przejedziesz 18 000 m dzielone przez 60 = 300 m i zasiejesz pas o szerokości 18 metrów, czyli 18x300=5400 m kw, czyli 54 ary.

    Teraz patrzysz ile nawozu wypadło ci na te 37,5 ara czy tam 54 ary czy tam inna wartośc jaka ci wychodzi i odpowiednio korygujesz normę wysiewu w odniesieniu do hektara. Próbę powtarzasz aż do skutku, czyli satysfakcjonującego cię wyniku.

     

    Nie w każdym rozsiewaczu da się taką próbę zrobić. Ja zdecydowałem się na Raucha, bo zarówno szerokość roboczą, jak i próbę kręconą jest tam bardzo łatwo ustawić i przeprowadzić, nie wiem jak to wygląda u innych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...