dagmarka 0 Napisano 31 Października 2010 Ostatnio przeglądałam archiwa i mało nie spadłam z krzesła ze śmiechu Doktor Janek z LGość PostWysłany: Sro Mar 22 10:23 GMT 2006 Temat postu: Odpowiedz z cytatemNa spuchniete wymię najlepiej przyłożyć jakiś zimny metalJa przykładam siekierę najpierw w wymię a potem w łeb i mam spokój Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ikcomas 0 Napisano 3 Listopada 2010 PostWysłany: Wto Cze 27 9:39 GMT 2006 Temat postu: Odpowiedz z cytatemNajlepsze na dziki i sarny są małe, ołowiane tabletki podane doraźnie. Twisted Evil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dagmarka 0 Napisano 3 Listopada 2010 PostWysłany: Sro Mar 22 9:53 GMT 2006 Temat postu: Odpowiedz z cytatemAnonymous napisał:Czy dojenie pierwiastek przed ocieleniem jest ratunkiem dla spuchniętego wymienia?Czytałem ,że w Niemczech to powszechna praktyka ,a dla krowy same pozytywy ,,hmm ciekawe Cool chyba sturmfuhrer tak robi,to se wydój jałówke przed wycieleniem,ale wczesniej zadzwon po pogotowie niech juz czekaja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dagmarka 0 Napisano 23 Listopada 2010 maskin Dołączył: 05 Cze 2007Posty: 809Skąd: Płd.-Wsch. Nowy postWysłany: Nie Lis 21 9:10 GMT 2010 Temat postu: Odpowiedz z cytatemno jak "ciongnik" zaczyna szczekac to filtrze paliwowym musi byc kocia sierść Laughing Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach