Gość Napisano 17 Czerwca 2005 Sześćdziesiątka to według niektórych traktor doskonałyCały czas o nim marzą piszą i myśląCiekaw jestem co nowego wymyślą,Może 360 na drewno wspaniały? Któż odgadnie zamiary wynalazcówZakładania turbin do 360 pomysłodawcówWszak i przedni napęd dotać trzebaBo bez tego wiele tym gratem zrobić się nie da! Ah już kłębią się nowe plany360 energią słoneczną napędzanyBędzie maszyną doskonałą!Jest naprawdę rzeczą niebywałą, Ze jeszcze są tacy fanatycyPodobno wielcy rolnicy,Którzy chcą ulepszać ten złom niegodziwyZamiast wreszcie wrzucić wszystkie 360 w pokrzywy! Bo tam jest dla tego ciągnika miejsce zasłużone,A na jego miejsce niech wejdą nowe maszyny zakupione.Jeśli tego nie zrobicie to tu nadal skansen będzieI z polskiego rolnictwa śmiać się nadal będą wszędzie!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 18 Czerwca 2005 Ty poeta powinieneś Nobla dostać za te poezję Wreszcie ktoś napisała coś sensownego o tych złomiastych szęśćdziesiątkach.Prawda jest taka że 360 to wielka kupa złomu, która jest co roku starsza i bardziej zardzewiała. Takie traktory jak 360 to naprawdę SKANSEN. Pozdrawiam rozsądnie myślących> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 19 Czerwca 2005 moim zdaniem przerabianie 330 na 330 3p nie ma sensu.1. Duże koszty.2. Silnik w 330 jest ok i nie ma co narzekać3. Łatwo można zwiększyć moc trzydziechy do około 35 koni podkręcając pompępaliwową Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 19 Czerwca 2005 zgadzam się z Władkiem.Lepiej jest podkręcić pompę niż zakladac silnik 3P bo to kosztuje i przerabiać trzeba wszystko.mam pytanie czy ktoś z was leje wodę w tylne koła w 330 i czy dzięki temu można w znaczny sposób zwiększyć uciąg? Zastanawiam się czy nie wlać wody w kola w mojej trzydziestce. Czasem w ciężkiej ziemi gdy chcę zrobić głębką orkę to mi koła się trochę ślizgają.mam styłu opony 12,4 cal, obciązniki i kabinę i moge zwiększyć masę mojego traktora tylko poprzez wlanie wody do kółProsże o odpowiedź czy lepiej lać czystą wodę czy może z dodatkiem chlorku sodu aby nie zamarzła w czasie jesiennych przymrozków? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Czerwca 2005 przekonaliście mnie.wolę kupic silnik zwykłej trzydziestki i podkręcić na pmpie.Słyszałem że ten silnik od U 2812 nie jest najlepszy i najtrwalszy jęlsi się o niego nie dba. A przyznam sie szczerze że swoja trzydziechą to robiłem co chciałem. Silnik mi dzieciaki zatarły Niestety musze się szrpnąć na nowy bo juz wkrótce żniwa i naprawdę nie bęzie czym jęździć.dziękuję wszystkim za odpowiedźiDbajcie o swoje trzydziestki bo ja wiem już co to znaczy mieć zatarty silnik. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 20 Czerwca 2005 mam trzydziestkę i 8 hektarów pola. Jęsli wydzierżawię jeszcze 10 hektarów to czy mój traktorek poradzi sobie z obrobieniem 18 hektarów?Mam średnie i cięzkie ziemie, piachu jest bardzo mało Słyszałem ze ktoś ma 330 na 25 hektarów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Leszek 0 Napisano 20 Czerwca 2005 Nie koniecznie po zatarciu trzeba kupować nowy silnik można go wymienić na taki po regeneracji koszt zapewne o polowe mniejszy no nie jest to nówka ale chodzi dobrze. Takie naprawy robi firma w Ostródzie kiedyś robili w Ciechanowie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 21 Czerwca 2005 czy ktoś wie gdzie i za ile można kupić dobrą kabinę do trzydziechy. Chodzi mi o innych producentów niż ci którzy są dostepni w agromie. : Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 21 Czerwca 2005 osobiście polecam kabiny z Sokólki.ładnie wyglaają i się dobrze trzymają.W cenach sie nie orientuję ale poszukaj dobrze to może znajdziesz jakąś tanią. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 21 Czerwca 2005 chłpie co ty Mówisz??? sokólka jest strasznie droga Nie przeczę ze to są dobre kabiny ale drogie Ja w swojej trzydziestce założyłem kabinę którą sam sobie zrobiłem i wyszło mi tanio.Kupiłem szyby, dach, blachy, ramy i uszczeli i resztę sam sobie wykombinowałem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Czerwca 2005 czy do zwykłej trzydziechy da się założyc pompę od 335 i zwiększyć w ten sposób udźwig podnosnika o 50 kg?330 podniesie 700 kg335 podniesie 750 kg.Ja w swojej trzydziestce chce miec udżwig 750 kg!!!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Sz 0 Napisano 22 Czerwca 2005 czy do zwykłej trzydziechy da się założyc pompę od 335 i zwiększyć w ten sposób udźwig podnosnika o 50 kg?330 podniesie 700 kg335 podniesie 750 kg.Ja w swojej trzydziestce chce miec udżwig 750 kg!!!!!Po co?Będziesz chciał coś podnieść o wadze ponad 700kg to podniesiesz tylko przód ciągnika. A nie wiem, czy dodatkowe obciążenie jest dobre dla tego sprzętu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Leszek 0 Napisano 22 Czerwca 2005 Pompy są takie same a jak chcesz zwiększyć udźwig wystarczy podkręcić zawór bezpieczeństwa na rozdzielaczu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Czerwca 2005 Marku SzDodatkowe obciążenie prozodu w 330 nie zaszkodzi a nawet jest wskazane.Ja założyłem obciążniki na przednie koła to jeden dodatkowy obciąznik ramy o masie 22 kg.Wszystko jest ok.Po za tym jeśli masz udźwig 750 kg to po prostu każdą maszynę możesz rażniej podnieść, nawet jeśli nie założyłeś dodatkowych obciązników na przód Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Czerwca 2005 chciałem napisać :założyłem obciązniki na przednie koła + dodatkowy obciąznik ramy przedniej o masie 22 kg. Za pomyłkę przepraszam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 22 Czerwca 2005 zaciekawiliscie mnie tym zwiększaniem udźwigu w 330. W jaki dokładnie sposób należy to zrobić?Mogłbys mi to wyjaśnić bliżej panie Leszku? Jestem zielony w sprawach technicznych Mam sadzarke z Czluchowa która waży 360 kilogramów. Do tej maszyny wchodzi 300 kg ziemniaków i jeśli nasypie pełny zbiornik to moja 330 ma co podnosić. jak bym miał udżwig większy nawet o te 50 kg to myślę że to by dużo mi ładniej ta sadzarkę podnosiło. Ta sadzarka jest dość długa i przez to podnosi się ja cięzko.ZWIEKSZENIE UDZWIGU TO JEST TO! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Leszek 0 Napisano 22 Czerwca 2005 To bardzo prosta sprawa. Na przeciwległej stronie dźwigni rozdzielacza tego pod siedzeniem jest zawór przelewowy, jeżeli tam nikt nie majstrował to powinna tam być plomba. Może on być dwojakiego rodzaju albo śruba którą wystarczy wkręcić oczywiście wszystko doświadczalnie nie należy przesadzać, Albo to jest korek pod którym jest sprężyna i w tym przypadku trzeba włożyć kilka podkładek pod ten korek aby zwiększyć docisk sprężyny. Przy wykręcaniu tego korka należy uważać aby nie wyskoczył a części ze środka się nie pogubiły jest to trochę bardziej kłopotliwe niż dokręcenie śruby w pierwszym przypadku. Zauważysz popraw w podnoszeniu oczywiście wtedy gdy pompa jest sprawna w przeciwnym razie może nic to nie dać. Jest to sposób sprawdzony i wręcz niezbędny do pracy z ładowaczem czołowym tur. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Dzięki Ci Leszku. Wiem już wszystko.mam dobrą pompę i zrobię jak mi radziłeś.Pozdrawiam i jesze raz dziękuję. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Czy Ursus c330 da radę wyiprować przyczepę ósemkę?Wiele razy kiprowałem swoją trzydziechą przyczepę na 6 ton ale nie wiem czy da radę wykiprować przyczepę na 8 ton. Muszę przywieź troche ziemi i muszę użyć do tego przyczepy na 8 ton Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Po pierwsze chciałbym wszystkim podziękować za wszelkie rady i sugetie.Kupiłem prasę Z224/1 i moja trzydziestka jak na razie radzi sobie z tym sprzętem bardzo dobrze. Tadeusz Ty się nie martw, bo jeśli tylko masz dobra pompę w swojej trzydziestce to bez problemu da się nią wykiprować przyczepę na 8 ton. Po za tym widzę że forum które założyłem jest bardzo popularne.Cieszę się że jest miejsce do rozmowy o świetnym choć małym ciągniku czyli naszej starej dobrej trzydziestce. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 do gościa:ja swoją trzydziechą obrabiam obecnie 16 hektarów i jest ok.Jeśli masz jednak bardzo ciężkie ziemie to kup większy traktor np 912 Ktoś pytał czy wlewać wodę w koła tylne w 330Powiem tyle:Moim zdaniem to się opłaca bo zawsze można w ten sposób zwiekszyć uciąg i oszczędzić sporo czasu i paliwa.Ja leje zwykła kranówkę a przed zimą wylewam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Myślę ze moj 330 obrobi te 18 ha. Muszę przestać jeździć na zarobki do sąsiadów to pewnie ze wszystkim bym zdążył.TAraz wykonuje bardzo dużo prac po sąsiadach a jakbym to ograniczył to na pewno moja trzydziestka sobie poradzi nawet na 20 hektarach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 MAM PROBLEM Z USZCZELKĄ POD GŁOWICĄ W MOJEJ TRZYDZIESTCE.PRAKTYCZNIE CO ROKU, CZYLI CO OKOŁO 400 MOTOGODZIN MUSZĘ JĄ WYMIENIAĆ. NIE WIEM O CO CHODZI. NIE WIEM DLACZEGO WYBIJA MI OLEJ SPOD GŁOWICYSTARAM SIĘ POPRAWNIE DOKRECAĆ GŁOWICĘ ALE TO NIC NIE DAJE.KTOŚ MI POWIEDZIAŁ ŻE MOGĘ MIEĆ ZWICHROWANĄ GŁOWICĘ ALBO BLOK.CO O TYM MYSLICIE? jUZ NIE WIEM CO ROBIĆ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 24 Czerwca 2005 możliwe że rzeczywiście z głowicą jest coś nie tak.Inny powód to zbyt szczelne zamknięcie korka wlewu oleju. Kiedy silnik pracuje powstaje ciśninie i jeśli nie ma którędy uciekać to wybija uszczelkę pod głowica.Musisz po prostu iść do dobrego mechanika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 24 Czerwca 2005 ja już nie wiem co jest z tą uszczelką.Już byłem u paru mechaników i zawsze to samo; uszczelkę wymienili a przyczyny awarii żaden z nich nie usunął.dzięki za wszystkie informacje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach