Ciągnik do odśnieżania firmy - do 10tyś

[Rayban 0]

Witam

Od pewnego czasu zmagam się z zakupem ciągnika do odśnieżania placu naszej firmy. Proszę o pomoc, podpowiedź co będzie najlepsze do tego celu. Co zrobić, aby odpalanie w zimie nie było uciążliwe ( zalewanie gorącą wodą odpada - ciągnik będą użytkować również pracownicy ). T25, C330, C360 ? Chciałbym zamontować do niego pług 2 m x 0,7 m regulowany hydraulicznie góra/ dół , prawo/lewo. Myślałem również o samie, jednak w większości są kiepsko wykonane. Przemawia za nimi łatwość odpalania w zimie. Ciągnik będzie wykorzystywany tylko i wyłącznie do tego celu. Kwota zakupu została przyjęta 10 tyś zł, może być i mniej, raczej nie więcej. Pług zapewne będziemy wykonywać samodzielnie w jakiejś firmie. Chciałbym aby ciągnik udało się zapalić nawet w największe mrozy

 

Z góry dziękuję za pomoc, uwagi i dyskusję

[seweryn7701 0]

330 za te pieniądze to do remontu kupisz. Nie ma szans na fajną sztukę. 60-ka najprędzej. Tańsza od 330, mocniejsza ale szału za dychę też nie będzie.

Władek tani w zakupie, prosty w obsłudze, chłodzony powietrzem. Z zapalaniem w mrozy różnie jak zresztą i z innymi ciągnikami. Do dychy to może jeszcze mtz 80 choć nie wiem czy potrzebne ci 80 koni ale zaś ma z tych czterech najbardziej rozbudowana hydraulikę a i zapalanie w zimie z grzałką to dla niego bajka.

Ile tego placu w ogóle jest?

[damian9871 0]

do 60 konkretna grzałka (1500-2000w) na wąż i będzie palić nawet w mrozy

[Rayban 0]

A co powiecie o ostrówku ? Rozważam teraz opcję białoruś vs ostrówek.

[seweryn7701 0]

Za dychę to będą kupy złomu. Ostrówek to 60-ka tyle że obładowana żelazem a ruska kopara wymaga sporej cierpliwości.

Najprędzej znajdziesz 60-kę. Jest prosta w obsłudze a to ważne jeśli ma nią jeździć kilka osób, dosyć trwała, dobrze radzi sobie z odśnieżaniem, nie wiele trzeba zrobić by zapalała w każde mrozy, okład kierowniczy mimo że bez wspomagania całkiem dobrze pracuje poza tym nawet jeśli się wam zachce można założyć wspomaganie.

[jahooo 0]

ja wziąłbym Białoruś, ale ostrówek ma też swoje zalety:

cięższy

opony w rozmiarze R28 łatwiej dostać

wspomaganie na orbitrol

duża kabina

 

 

Do jednego i drugiego trzeba zakładać grzałkę. Białoruś teoretycznie powinna mieć świece żarowe albo płomieniowe, ale w praktyce ja takiej nie widziałem na oczy, jak szukałem ciągnika dla siebie.

 

Hmmm, a nie lepszy Bobcat ? Za dychę można już coś dostać, małe, zwrotne ??

[nudziarz 0]

u nas odśnieżamy wózkami widłowymi wystarczy zamontować porządny pług śnieżny, w naszym przypadku padło na firmę heat-met, i śmiga bez problemu całą zimę.