Skocz do zawartości
krzysiedd

Jak można przejąć korzystnie ziemię z ANR

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie jak korzystnie można przejąć ziemię z Agencji Nieruchomości Rolnych. Ziemia graniczy z ziemią mojego taty w 25%. Ziemię uprawia od czasu kiedy upadły państwowe gospodarstwa rolne, choć może jak i istnialy to ją uprawiał. Ziemia to 7 ha w jednym kawałku, z tego nadające się do użytku to około 3 ha, reszta to krzaki i bagna. Karzki można byłoby wyciąć na bagna przeprowadzić melioracje i byłby całkiem nie zły kawałek ziemi (tata ma gospodarstwo o powierzchni 20 ha). PGR tej ziemi nie uprawiał gdyż było więcej kręcenia niż to wszystko było warte. Tata jak tylko upadły pgr dzierżawił tą ziemie przez 2 lata, tylko wtedy to chyba płacił dzierżawę do gminy. Pracownik gminy pwiedział żeby nie płacić a użytkować bo ziemia "potencjalnie" nie ma właściciela. Ziemię uprawiamy do tej pory. Pytałem się w agencji o kupno tej ziemi to jest mozliwość ale tylko kupno przez udział w przetargu. W ubiegłym roku we wrześniu był wywieszony komunikat wykaz o sprzedaży ww ziemi ale przetargu jak narazie nie było i nie wiadomo kiedy będzie. Interesuje mnie przejęcie tej ziemi gdyż jak wspomniałem graniczy ona z naszym polem. Od obory dzieli ją tylko żwirowa droga prowadząca do naszego gospodarstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgodnie z prawem jestes dzierzawca w zlej wierze , jesli uprawiales ten grunt przez 15 lat to mozesz zlozyc pozew cywilny w sadzie o przewlaszczenie ale musisz miec swiatka albo jakos przedstawic ze uprawiales tak dlugo ten grunt , dowiec sie u prawnika jakie to sa koszta bo moze bedziesz musial zaplacic dzierzawe w stecz . ja kupilem grunt od ARR i okazalo sie z wczesniej uprawial ktos ten grunt przez 20 lat nieplacac dzierzawy i na 90% ziemie mi zabiora bo gosc podal sprawe do sadu , jesli ziemie strace a proces bedzie na koniec maja to ty na 100% tez dostaniesz ten grunt a zaplacisz tylko za adwokata .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z tatą i powiedział mi że ziemię dzierżawił jeszcze za czasów PGR, po upadku państwowych gospodarstw "nie było właścicieli na ziemię" i zaprzestał płatności, pieniądze zostały a ziemię i tak użytkował. Spory kawałek ziemi z ANR uprawia już około 25 lat, teraz kawałek ziemi (ok 1 ha) jest rok w dzierżawie ale dzierżawca tylko raz przyjechał zobaczyć gdzie to jest. Zależy mu aby żona była zarejestrowana w KRUSie. Jeżeli chodzi o świadków to dyrektor PGRu kilka lat już nie żyje. Ale są sąsiedzi, starsze osoby które to potwierdzą. Jest jeszcze pracownik PGRu który jeżdziła ciągnikiem i uprawiał ziemię. Ziemia nie interesuje mnie pod względem wartości. Nieruchomość tworzy z naszym gospodarstwem jedną wielką całość, to daje równy kwadrat, leży pod samym oknem domu. Po przejęciu byłoby sporo roboty z przeprowadzeniem melioracji i wycinką krzaków, ale byłoby warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz.paw jeżeli przyszły Tobie jakies wezwania na rozprawę to czy mógłbyś podać na jakie oni ustawy sie powołują.

wenuaniemoże masz jakieś papiery dotyczące przejęcia. Interesują mnie ustawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daj namiar na poczte to ci zeskanuje i przesle z formulowania i ustawy wymienione w wezwaniu ktore dostalem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Art. 172. § 1. (83)

Posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie).

 

§ 2. (84)

Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Mariuszu pisałem o artykule 172 w poście „Czy jest mozliwosc zabrania mi gruntu ?”

 

A odnośnie omawianej aktualnie sprawy to:

 

- bieg zasiedzenia w złej wierze (czyli użytkownik samoistny wiedział i nieruchomość nie należy do niego lub z łatwością mógł się o tym dowiedzieć – proszę pamiętać że Księga wieczysta jest rejestrem jawnym – a więc każdy może z łatwościa dowiedzieć się o stanie prawny w niej zawartym), nie liczy się dla użytkownika zależnego (czyli dzierżawcy) – a wiec okers w którym użytkowana była nieruchomość rolna na podstawie umowy dzierżawy nie można dodać do biegu okresu zasiedzenia

- we wnisku o stwierdzenie nabycia nieruchomości przez zasiedzenie należy przedstawić wszystkie dokumenty mogące potwierdzić że osoba użytkowała nieruchomość jak właściciel (czyli mi. płaciał podatek rolny za przemiotową nieruchomość – jeśli tego nie ma to same zaznania świadków mogą być niewystarczające)

- zgodnie z aktualną linią orzecznictwa SN każda prawomocna czynność prawna dokonana przez właściciela na nieruchomości przerywa bieg zasiedzenia – tak wiec oddanie w dzierżawę nieruchomości przez ANR rok temu spowodowało przerwanie biegu zasiedzenia ... jeśli sprawa rozbije się o Sąd Najwyższy – przegrasz sprawę i zostaniesz obciążony kosztami sądowymi – proszę się zastanowić czy warto ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witammieszkam niedaleko wlasnosci arr i nie watpie jestem nia zainteresowany tylko to jest gorzelnia a wraz z nia ok 7 ha ziemi dobrej ziemi czy istnieje kupno samej ziemi procz gorzelni albo jej dzierzaea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możliwośc dzierżawy zawsze istnieje tylko, że to ANR musi wystąpic z taką propozycją, najlepiej miec tam niezłe plecy;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakaś możliwośc żeby zamieniła mi gmina mi łąkę którą zmarnują mi bobry ( jak nie na rzece to na rowach robią tamy a łąka płynie), na grunty orne, lub łąke w innym miejscu, czy ktoś bral zamiennik czy teraz jest taka możliwośc bo 12 lat temu dużo działek zamieniłem,

Czy jeśli bobry robią tamy i zalewają mi łąkę mam prawo ubiegac się o jakieś odszkodowanie, ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silver!

 

No to masz przesrane, bo żadna gmina takiej zamiany nie zrobi, i słusznie, bo jak zrobi, to ten który się pod tym podpisze - pójdzie do pierdla...

 

Dobry Pan Narew spuścił na Ciebie łaskę w postaci bobra i nie walcz z nim, bo będziesz miał grzecha...

 

Świety Bober jest chroniony prawnie, tak, że nawet go nie możesz ustrzelić.

 

O ile wiem, to odszkodowanie jest wypłacane nie przez państwo, ale przez koło łowieckie - za straty spowodowane przez zwierzynę łowną.

 

A święty Bober nie jest żadnym sarnem, dzikiem, leleniem i innym zwierzem tego typu.

 

Może trzeba ubezpieczyć łąkę od szkód bobrzych???? Ale nikt nie ubezpieczy od tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...