Technik rolnik 0 Napisano 3 Grudnia 2006 DzieńdobryMam problemy z dwoma jałówkami i nie wiem jak sobie znim poradzić. Jedna, o niej już wcześniej pisałem na forum ma brodawki na całym ciele a druga ma nieustające biegunki (bardzo rzadkie, można powiedzieć wodniste z bąbelkami powietrza). Ma już ponad dwa lata i jeszcze ani razu nie występowała u niej ruja. Sierść ma matową, oczy smutne i jak idzie ciągnie za sobą nogi .Nie chce jej się pozbywać, bo pochodiz od wydajnej krowy, która bardzo rzadko rodzi jałówki. Co jest tego przyzczyną? Prosze wszystkich o pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaja 0 Napisano 4 Grudnia 2006 A czy te biegunki ma naokrąglo? czy sezonowo? a próbowaleś już siemię lnianne? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 4 Grudnia 2006 może powinieneś ją odrobaczyć, poza tym dwuletnia jałówka to już powinna się ocielić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 4 Grudnia 2006 A czy te biegunki ma naokrąglo? czy sezonowo? a próbowaleś już siemię lnianne? Nie próbowałem siemieinia lnianego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 4 Grudnia 2006 może powinieneś ją odrobaczyć, poza tym dwuletnia jałówka to już powinna się ocielić Właśnie podejrzewam, że jest zarobaczona ale nie wiem w jaki sposób to sprawdzić i jakie to mogą być robaki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 4 Grudnia 2006 Jeśli masz takie kłopoty z tą jałówką to ją podaruj sobie (niestety) bo raczej krowy z niej nie będzie. Natomiast żeby sprawdzić czy zwierzę posiada pasożyty weź próbkę kału i podrzuć do dobrego specjalisty. Większość pasożytów jest wydalana razem z kałem. Ale mogę podejrzewać, że mogła zarazić się nietypowym trochę (jak na krowę - ale jeśli inne nie mają podobnych objawów) tasiemcem - wtedy już tylko rzeźnia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaja 0 Napisano 6 Grudnia 2006 Ja też mialam taką jałowkę podobną do Twojej z opisu, ale nie miala biegunki. Odrobaczyliśmy ją w ciemno, dostala witaminy i mikroelementy i była z niej dobra krowa. A co do siemienia to na biegunkę , zaparz gorącą wodą poczekaj aż zrobi się taki kleik i daj jalowce w wiadrze razem z paszą na mokro przez kilka dni. U nas zawsze skutkuje Czekam na wiadomości i życzę powodzenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trojan 0 Napisano 7 Grudnia 2006 DzieńdobryMam problemy z dwoma jałówkami i nie wiem jak sobie znim poradzić. Jedna, o niej już wcześniej pisałem na forum ma brodawki na całym ciele a druga ma nieustające biegunki (bardzo rzadkie, można powiedzieć wodniste z bąbelkami powietrza). Ma już ponad dwa lata i jeszcze ani razu nie występowała u niej ruja. Sierść ma matową, oczy smutne i jak idzie ciągnie za sobą nogi .Nie chce jej się pozbywać, bo pochodiz od wydajnej krowy, która bardzo rzadko rodzi jałówki. Co jest tego przyzczyną? Prosze wszystkich o pomoc. Jałówka nr 1 - na rzeźJałówka nr 2 - na rzeź Prawda jest okrutna Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 7 Grudnia 2006 DzieńdobryMam problemy z dwoma jałówkami i nie wiem jak sobie znim poradzić. Jedna, o niej już wcześniej pisałem na forum ma brodawki na całym ciele a druga ma nieustające biegunki (bardzo rzadkie, można powiedzieć wodniste z bąbelkami powietrza). Ma już ponad dwa lata i jeszcze ani razu nie występowała u niej ruja. Sierść ma matową, oczy smutne i jak idzie ciągnie za sobą nogi .Nie chce jej się pozbywać, bo pochodiz od wydajnej krowy, która bardzo rzadko rodzi jałówki. Co jest tego przyzczyną? Prosze wszystkich o pomoc. Jałówka nr 1 - na rzeźJałówka nr 2 - na rzeź Prawda jest okrutna Na rzeź jałówka z brodawkami??? hahahahaha, przepraszam, że Cię wyśmiewam ale widać że hodowla nie jest twoją "najlepszą" stroną. To nie pierwsza jałówka, która u mnie ma takie brodawki, zazwyczaj one znikają szybko , ale u tej jest wyjątkowo dużo i na całym ciele. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 7 Grudnia 2006 skoro wiesz, że te brodawki same znikna to po co się pytasz co z nimi zrobić, a trojan udzielił ci tylko rady skoro o nia prosiłeś Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Technik rolnik 0 Napisano 7 Grudnia 2006 skoro wiesz, że te brodawki same znikna to po co się pytasz co z nimi zrobić, a trojan udzielił ci tylko rady skoro o nia prosiłeś Ponieważ wyglądają szpetnie i chce wiedzieć, czy nie ma nie np. jakieś maści??? Jeśli ktoś nie ma o czymś pojęcia to po jaką cholere pisać durnoty? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trojan 0 Napisano 8 Grudnia 2006 Do technika rolnikaZ tego co piszesz masz cały czas problem z brodawczycą w oborze, u jednych jałówek brodawki znikają u innych się pojawiają.Ja ze względu na moje estetyczne podejście do hodowli takie zwierzęta przeznaczam na mięso.Jak Cię rajcuje pałowanie się z takimi zwierzakami to się pałuj i nie proś o rady ludzi na forum, skoro jak twierdzisz posiadasz wybitną wiedzę na temat hodowli i utrzymania bydła.PozdrawiamTrojan czyli facet, który nie lubi obsranych jałówek z brodawkami Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach