Mialem landini 8550 i nawet nie wiecie jak sie ciesze,ze juz sie go pozbylem.Najpierw nie krecil walek,pozniej rozlecial sie kosz satelitow w przednim moscie,nastepnie zeby na wstecznym sie wysypaly.Kosztow handlarze z urzywkami tyle narobili,ze prawie drugiego bym kupil a w serwisie do starszych maszyn czesci nie maja.Teraz mam oryginalnego mf i od 2 lat nic poza wymianą oleju nie naprawialem.Moze to moj ciagnik byl wyjatkowo wadliwy,ale nikomu nie polecę landini.