losiak81

Do mnie ma przyjechać likwidator Koziński,był już u kogoś?

mam pytanie,zauważyłem że mam w rzepaku owies głuchy,co mogę jeszcze zrobić żeby podczas kombajnowania oddzielić go od rzepaku.

7 maja dostałem potwierdzenie zarejestrowania szkody w concordii, i jeszcze nie byli jutro do nich dzwonię.. czy u kogoś też jeszcze nie byli?jakie mają konsekwencje jeśli nie dojadą?wie może ktoś?

mam pytanie do korsarza,w jakiej firmie miałeś ubezpieczony rzepak?mam ubezpieczony w conkordii, 7 maja dostałem smsa że zarejestrowali w systemie i podali likwidatpra i do tego czasu nikt się nie odezwał.zastanawiam się cz y jeszcze czekać?Rudemenes a u Ciebie po jakim czasie byli?

a co sądzicie o pszenicy alcazar?

u Was też tak pada i nie można zasiać rzepaku.jestem ciekaw kiedy zmienią się warunki.w tym roku sieję nelsona a on podobno nie jest wrażliwy na opózniony siew.A do kiedy należałoby ostatecznie zasiać rzepak?

mam pytanie po ile są u Was wysłodki?

nie,pryskałem 7 dni posiewie, kupiłem taki środek bo było sucho i chciałem mieć wieksze pole manewru.a zrobiłem to po opadach deszczu

trochę nie w temacie ale:mam pytanie czy już ktoś reklamował środek ochrony roślin, bo pryskałem butisanem star w rzepaku i mi nie podziałało.Zgłosiłem do firmy i jestem ciekaw kiedy przyjadą i jakie argumentów będą używać,żeby udowodnić moją winę

Tochę nie w temacie ale:mam pytanie czy już ktoś reklamował środek ochrony roślin, bo pryskałem butisanem star w rzepaku i mi nie podziałało.Zgłosiłem do firmy i jestem ciekaw kiedy przyjadą i jakie argumentów będą używać,żeby udowodnić moją winę

mam pytanie czy już ktoś reklamował środek ochrony roślin, bo pryskałem butisanem star w rzepaku i mi nie podziałało.Zgłosiłem do firmy i jestem ciekaw kiedy przyjadą i jakie argumentów będą używać,żeby udowodnić moją winę

pryskałem w rzepaku butisanem star i różnorodnych chwastów sporo.Pryskać już teraz czymś innym czy czekać do wiosny.a jak tak co polecacie???

a gdzie można zakontraktować łubin i jaka jest w tym roku cena?

mam pytanie na jednym polu już od kilku lat, po zasianiu wschody roslin są nie najgorsze ale wraz z uplywem czasu rosliny marnieją(nawet po zastosowaniu odżywek)aż do uschnięcia co może być przyczyną.oto zdjęcia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38db27c008d055a0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a263184d28824729.html

mam pytanie na jednym polu już od kilku lat, po zasianiu wschody roslin są nie najgorsze ale wraz z uplywem czasu rosliny marnieją(nawet po zastosowaniu odżywek)aż do uschnięcia co może być przyczyną.oto zdjęcia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/38db27c008d055a0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a263184d28824729.html