Skocz do zawartości

ikcomas

Members
  • Liczba zawartości

    324
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ikcomas


  1. Juz widze jakby u sasiadów były plony to Polska byłaby zasypana zbożem a tak jest na odwrót wszystko co w miare dobre i tanie wyjeżdza.

    jeden pan ogłosił ze kupi za gotówkę 100000t pszenicy na statek jakies 2 miesiące wstecz płatne gotówką.

    jakby to nazwać niewidzialna ręka rynku?

    Pamiętam, to jakiś arab chyba był? Dawał dobrą cenę wtedy, jak się nie mylę to 800 netto z dostawą do portu (normalnie wtedy chodziła po ok. 700 - 750 brutto)? Jak widać zrobił dobry interes bo cena rośnie. Tylko w Polsce może tak tanio kupić bo normalnie to pewnie by ciągnął z Ukrainy.


  2. 60 dni zalegania i gotowa pleśń śniegowa -nasilenie zależne od zaprawy.

    Raczej 90 dni. Dobre zaprawy mają ponoć zapobiec nawet po takim okresie. Co będzie, zobaczymy. W tym roku Kinto Duo, w tamtym roku była jakaś badziewna i dała radę, przegrałem tylko walkę z miotłą .


  3. Jeżeli chcesz to sprzedać to nie tutaj. Na tym forum przynosi to efekt odwrotny. Teraz już jestem pewien, że to lipa. Tyle lat rolnictwo żyje bez Waszych wynalazków i było dobrze. Oczywiście zmianowanie było inne, dużą rolę odgrywały okopowe. Zresztą bardzo dokładnie rozwinął to już kolega damian9871. Ciekaw jestem jeszcze doświadczenia kolegi maskin z EM.


  4. Jakimś cudem link się zmienił. Umieszczę jeszcze link do szukajki:

    gooooogle

    Można też wpisać: "sposób wytwarzania materiałów wybuchowych z saletry amonowej granulowanej i olejów palnych"

    Tej receptury nie testowałem. Kiedyś bawiłem się saletrą potasową i cukrem. Wkładało się w zakrętkę po wódce taką mieszankę, potem zatykało, robiło się niewielki otwór i podpalało. Jak dobrze zrobione to leciał na 10 metrów w górę.


  5. Bez sensu. Musi być widać. Inaczej po co stosować? Czy nie jesteś przypadkiem przedstawicielem firm produkujących te "cudowne" środki? Jak posieję motylkowe to efekt jest natychmiastowy a tutaj może będzie widać może nie po paru latach.

    Zauważ, że kolega maskin robi doświadczenie na jednej części pola a na drugiej nie więc jak nie będzie różnicy to pic na wodę. Mam nadzieję, że uda mu się raz na zawsze obalić ten mit (szkoda tylko, że będzie go to trochę kosztowało) ale mimo wszystko bardzo chciałbym żeby to jednak działało i było widać efekty.


  6. Ilu na forum ma jeszce pszenice? niewielu... cena pszenicy jest dla nielicznych, a za nawozy bedą płacic wszyscy... na dodatek przy urodzaju 2011 ceny pszenicy spadną,a nawozu zostaną, wiec wyliczenia i wskazniki rodem z ODR-u nie mają sensu. Wiadomo na cenie pszenicy zarobią nieliczni, a zapłacą za to wszyscy.

    Ja jeszcze mam Co prawda część już poszła na paszę ale mam jeszcze pszenżyto


  7. Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem głęboka orka. Jeżeli to jest na przykład 16cm to będzie jeszcze więcej perzu, peluszka nawet nie będzie miała startu. Zdecydowanie za płytka orka. To podorywka, chyba że potem przeorzesz jeszcze raz ponad 30cm (najgłębiej jak można na danym stanowisku, tak żeby profilu nie przeorywać) pługiem z długimi odkładniami żeby dokładnie przykryło perz. Wtedy to część zginie a przynajmniej trochę przyhamuje i peluszka będzie miała czas żeby pokryć łan.


  8. Na MATIF już 247,25 euro a u nas ile? Jak dzwonię gdziekolwiek to pytają się kiedy przywiozę, jaką ilość i po ile. Ceny, które śpiewam (900 netto) są odrzucane ale czują, że po tyle będą kupować. Jakiś czas temu młyn mi proponował cenę, którą mu oferowałem zaraz po żniwach. Mówiłem, młynarzowi że to okazyjna cena. Nie chciał wtedy, teraz promocja się skończyła.


  9. Jak na razie zawsze byłem w plecy przy urodzaju. Do tego trzeba się 2 razy tyle narobić przy żniwach. A kiedy były słabe lata zawsze miałem dużo więcej niż sąsiedzi, gdy jest urodzaj wszyscy mi dorównują w ilości zbiorów.


  10. Tak, sprzedawałem w 2006 z 2004. Czy cena była dobra w 2004 zaraz po żniwach? Nie nazwałbym tego tak. W żniwa jeszcze może była do zaakceptowania tylko zanim zebrałem z pola to już załadowali wszystkie magazyny w okolicy i nie chcieli nawet przyjmować nie mówiąc o cenie po jakiej kupowali.

    P.S. Ja też obstawiam nieurodzaj w tym roku. Oby tak było, z doświadczenia już wiem że wtedy najbardziej się opłaca. Mniej się narobisz a zysk pewny


  11. Zapasy były, owszem - tylko były uruchomione dużo wcześniej niż wszyscy myśleli i już się skończyły. Nie były oczywiście ogromne i teraz zboże jest coraz bardziej poszukiwane. Dużo od nas zboża idzie do Niemiec i na statki a zachód ma świadomość ile potrzebuje i ile ma więc daje dobrą cenę czyli choć trochę zbliżoną do tej z MATIF a nie łaskawe 800 zł. Pamiętam do dziś jak kilka lat temu sprzedawałem pszenżyto 2-letnie w czerwcu po 250 zł i to chyba jeszcze z VAT-em bo miałem pełniutkie magazyny a kolejne trzeba było gdzieś sypać. Wtedy nikt się nie liczył z producentem a teraz - pełna kulturka, po ile Pan sobie życzy, a dużo Pan ma, kiedy może Pan przywieźć? Teraz to ja muszę odbić sobie to co straciłem więc poczekam ze sprzedażą aż naprawdę zrobi się gorąco i proszę wszystkich by też się wstrzymali z jakąkolwiek sprzedażą zboża. Bez paniki - w tym roku to my jesteśmy tymi, którzy rozdają karty.


  12. nie oszukujmy sie, cene wywindowali spekulanci z grubym portfelem

    Przestań czarować. Wystarczy, że media już to robią. Zboża nie ma i nie będzie, dlatego jest taka cena. Myślisz, że są zapasy tak jak nawijają w TV? Już dawno puste silosy, dużo wcześniej jak oficjalnie ogłoszono uruchomienie rezerw. Zakłady produkcji zwierzęcej dzwonią i proszą żeby im przywieźć zboże na pasze bo nie mają czym karmić. Jak ja dzwonię żeby się ceny dowiedzieć to człowiek mnie się pyta po ile ja mu oddam. Pamięta ktoś kiedyś taką sytuację? Bo ja nie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...