Otik21
Members-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralConverted
-
LOCATION
Białystok
-
Otik21 obserwuje zawartość → Ciągnik Władimirec T-25.
-
Dobry,Jak dokręcić tą wajhe od zmieny biegu przód-tył?Pod podłogą jest taka śruba która ją mocuje,i mi się odkręciłą prawie,i wajha jest bardzo luźna:/ A dojścia tam żadnego nie ma za bardzo,bo inne śruby przeszkadzają i przewody jeszcze jakieś.Może kawałek podłogi wyciąć w kabinie i z góry ja dokręcić?
-
a gdzie w tej przekłądni wlewa się olej?jaki się wlew i ile?u mnie pewnie jest w niej sucho;/
-
W pompie wtryskowej jak piszecie powinno być 0,1l oleju,a u mnie w jednym jak i drugim władku jest tam ropa,także nie wiem o co chodzi,jaką rolę spełnia ten olej?
-
a co do przemycia skrzyni z tego szlamu ropą to jak to zrobić?wlać z 5litrów,odpalić silnik niech pochodzi pare minut i zlać to?
-
uuu to ciekawe bo tam przez 22lata nie był zmieniany ale widać mu nie zaszkodziło(chyba)ale wymienie na dniach.a ciągnik jest używany kilka razy w roku tylko także nie zaglądam do niego,chociaż olej w silniku 4lata temu znieniałem. A tak przy okazji gdzieś jeszcze się jakiś olej wymienia?oprócz podnośnika,bo swego czasu troche charczał przy podnoszeniu to mu dolałem 5tke superolu także to wiem. Sory jeśli moje pytani a są błache
-
tak pomyślałem że może by ropy tam nalać i przemyć?albo oleju silnikowego lub przepału(w sensie oleju z auta w którym wymieniam olej co 5tys.km) I czy w pompie wtryskowej wymienia się olej lub dolewa?bo coś takiego kiedyś słyszałem a w moim władku nigdy tego nie robiłem.
-
no i spuściłem olej ze skrzyni,a raczej jakąś maź,dużo opiłków tam było a korek to wogle cały był zaklejony:/to chyba temu że kiedyś włądka rozciągałem jak nie chciał palić i gdy nie odpalił zauważyłem że był wbity wsteczny bieg chociaż do przodu się toczył
-
To jeszcze szybkie pytanie co do oleju w skrzyni,bo tak zajrzałem wczoraj a tam jakaś szorstka zielona maź i to jeszcze poniżej miarki....od nowości w sumie tam nie było zaglądane i może by go trzeba było zmienić?Także co tam się leje,ile i w jakiej ilości?
-
Swego czasu pisałem o kłopotach z odpaleniem władka,wczoraj załóżyłem nowy rozrusznik Jubana,teraz pali na dotyk. Na starym rozruszniku zauważyłem że ząbki były już częścio pościerane tak jak i na kole zamachowym a pod spodek widoczne opiłki....to normalne ?czy coś było zle spasowane?
-
http://allegro.pl/rozrusznik-mtz-80-mtz-82-t-16-t-25a-t25-jubana-12v-i1403034479.html taki będzie dobry do władka nie
-
Ten rozrusznik to ja miałem ze starych zapasów:),a co do instalacji to myśle że wszystko z nią ok skoro na ciepłym silniku mi pali i w upalne dni,także na dniach kupuje nowy rozrusznik i zdam relacje czy pomogło,no i dzięki wszystkim za zaintetresowanie i chęć pomocy.
-
To ja nie wiem jak on u CIebie odpala ,chodź przez pierwsze 10lat kiedy był częściej używany wszystko było ok,tylko teraz niechce palić.a co do paliwa to przed każdą próbą odpalenia pompuje takim pypciem także paliwo jest,a co do oryginalnego rozrusznika to co miałbym w nim naprawiać skoro jest nowy? nie bardzo rozumiem?władek ciągle stoi w garażu
-
Ale o jakim rozruszniku piszesz?Ja mam teraz oryginalny założony tyle że nowy.
-
Akumulatory przed każdą próba zapalenia zawsze ładuje kilkanaście godzin także są na pełnej mocy,zresztą temu je wymieniłem 2 lata temu bo myślałem że stare są za słabe,jednak na nowych dalej jest to samo.klemy i przewody wyczyszczone,zakręcone i zakonserwowane jak należy...Ale właśnie mam takie wrażenie że ten rozrusznik słabo kręci,bo w drugim papaju mam szybkoobrotowy z C-330 bodajże i tam kręci jak szalony i nawet bez odprężnika zapala.Ale wymienie rozrusznik na taki o jakim tu mowa i będzie widać
-
Witam,mam władimirca z 89r,1300mth,od 10lat używany max 5razy do roku,jednak jest ogromny problem z jego zapaleniem,latem czasami się uda,jednak w pozostałych porach roku nie ma szans,zalany jest świeżą ropą,wymienione filtry paliwa,nowy olej,nowy fabryczny rozrusznik i nowe akumulatory190ah,Kręcić kręci ale nie da rady przebić kompresji...Kręce kręce,z tłumika unosi się dym jakby miał zaraz zapalić ale tylko zaczne wbijać wajche odrazu się dusi i cisza,i tak aż do mementu aż padnie akumulator . Także aby odpalić musze rozciągnąć go linką innym ciągnikiem....wtedy puki jest ciepły odpala,ale po kilku godzinach dalej to samo.....Co moge zrobić? Może coś ze świecami nie halo?