jajeczny

To co ja bym chciał to tak naprawdę mało kogo obchodzi. Są lata doświadczenia w kraju i za granicą i człowiek tylko się dzieli swoimi spostrzeżeniami i uwagami. I zauważ jedną prawidłowość, że na ogół to producent narzeka skoro już tak śledzisz dogłębnie posty. Zauważ też, że żaden producent nie potrafi sprzedać w takiej cenie towaru w jakiej sprzedaje handlarz... Potrafi tylko taniej by się przebić. No i w ten sposób zaniża średnią cenę rynkową swojego własnego towaru. My Polacy pewnych rzeczy nie zrozumiemy, gdyż wychowano nas tak, abyśmy wszystko robili sami. Taki naród Zosi Samosi. Tak jak wspomniałem to zdarzyło się pracować i handlować na dalekim zachodzie i w dużym skrócie wygląda to tak, że do wbijania gwoździ jest inny człowiek a do wkręcania wkrętów jest drugi. I przy jednej desce robi się tłoczno, bo jeszcze inny musi ją przyciąć nie mówiąc o malowaniu. A my tak jeszcze będziemy się bujać przez wiele pokoleń, bo uwielbiamy wchodzić innym w drogę. Oddawaj ten młotek !!! Sam wbiję tego gwoździa !!!

Tak, tak... Pora się obudzić. Kolega chyba nie widzi co na rynku się dzieje. A można wejść do jakiegoś marketu i popatrzeć na ceny i nie ma potrzeby zastanawiać się czy na forum prawdę piszą. Polecam sprawdzić samemu. A propos nieudaczników to jest takie powiedzenie: Zanim gruby schudnie, to chudy umrze. Obserwuję takich nieudaczników od wielu lat i jakoś kurna dobrze się trzymają.

Nawet mnie przebił... Pewnie ściemnia. 1a - 0,23 1b - 0,22 2a - 0,20

Ot co... Też jakoś się nie boję, że producent wywiezie drożej ode mnie. Jeszcze się nie zdarzyło żeby sprzedał drożej niż proponuję swoim klientom.

Nie sprzedaję pośrednikom, a kupuję od nich o dziwo w lepszych cenach niż proponują producenci.

TAK. Woźniak, Ovovita, Adkonis... Wymieniać dalej? Mizgier też nie lepszy. A Agronex już się wyłożył, a byli tacy ambitni cenowo. Oczywiście dodać koszty całej logistyki i opakowań. Czyli stać ich sprzedać taniej. Już do niektórych po świętach ustawiam się w kolejce by wyrwać to co oDebra1li mi na święta. Rachunek musi się zgadzać.

Mnie osobiście nie chce się ruszyć nawet palcem bez pośrednika. I to w każdej branży. Czy dotyczy to biznesu czy też sfery prywatnej. Od tego są... Biorą za to kasę i odpowiedzialność za towar lub usługę.

Powodzenia. Alleluja i do przodu... Jakieś nowe teorie. Może na Marsie się sprawdzą, bo na Ziemi nie działają.

Jestem i nadal tak twierdzę. Ktoś kto zajmuje się wszystkim to niczym nie zajmuje się dobrze. dobrze czyli jak? Hodować miliony i odstawiać handlarzom bez zysku? Obecnie producent może przetrwać bo sprzedaje nie tylko w hurcie. Co innego jakby hurt gwarantował ceny powyżej kosztów, ale na to są coraz mniejsze szanse.Jeżeli oddaje bez zysku tzn, że to nie jest to czym powinien się zajmować. No chyba, że lubi pracować charytatywnie. A te przetrwanie, o którym piszesz to jest to jajko np w Kauflandzie po 2,99 za 10 szt? To teraz odda dla handlarza za 0,16gr. Zamiast podnieść cenę bo na Wielkanoc każdy jajko kupi i zje to toczy się wyścig kto sprzeda taniej. Śmiech na sali... Prawdziwy handlarz w tym nie będzie uczestniczył.

Jestem i nadal tak twierdzę. Ktoś kto zajmuje się wszystkim to niczym nie zajmuje się dobrze.

No to stwierdzenie na czasie. Tak też pomyślałem, że całe to nauczycielstwo, które dzisiaj strajkuje trąca o nieudacznictwo.

Też to potwierdzam... Z "dobrobytu" unii korzystamy tylko przy okazji w dodatku drogo to nas kosztuje, a będzie jeszcze bardziej. Skąd to wiadomo? Spójrz ile zarabiasz, a jaką płacisz cenę za produkt czy usługę w porównaniu z innymi członkami unii. Już siedem miesięcy w roku pracujesz tylko po to, że istniejesz. Czyli większość tego co zarobisz musisz oddać. Nie ma problemu jak zarabiasz miliony to ta mniejszość co zostaje to i tak kupa kasy. Ale co zostanie jak zarabiasz 2000PLN ? Też kupa, tylko czego innego.

I tu właśnie zasugerowałeś skąd, się wzięło twoje zatrute myślenie. To jakieś potwierdzenie tego, że komuś bardzo zależy aby większość myślała podobnie do Ciebie. Że ktoś dał i za to należy mu się podziękowanie. Bo oczywiście łaskę robią, że jakąś część nam oddadzą tego z czego nas ograbili. A te delfinki rozumiem porównujesz do Polaków, którzy zadowalają się ochłapami rzuconymi przez Unię? Tuczą nas aby potem było co zeżreć mały móżdżku. To nie Matrix... To prawdziwa wojna o przetrwanie. Współczesna wojna do której tradycyjna broń nie jest potrzebna. Zobacz... Ciebie już mają (może nie całkiem). Ile w Tobie zostało polskości.

Chciałbym widzieć jak delfiny swobodnie pływają przy rekinach A co do autostrad to skąd wiesz, że bez Unii by ich nie było? Jest mnóstwo państw na świecie, które mają zajebiste autostrady bez udziału unii. Nasz kraj był zbyt zajęty zmianą ustroju więc po tych przekształceniach może przyszedłby czas na autostrady. Tego nie wiemy. Ale niestety komuna wyczaiła, że zmiana Moskwy na Brukselę bardziej się im opłaci, bo będzie można podoić. No i nie będzie palca co im pogrozi.

Twój wybór i nie oczekuj z mojej strony zrozumienia. Bo do czego Ci to.

Tylko nieliczni odnoszą sukcesy. Reszta to masa, którą się doi. I tak od początków istnienia tego świata. Trzeba wreszcie sobie prawdę uzmysłowić. Bo sukces to jest ciężka sensowna praca a nie wieczne malkontenctwo. Tak jak pisałem wcześniej... Niektórym wystarczy, że sprzedają a inni na sprzedaży potrafią zarobić. zgadzam się, ale to że innych trzeba gnoić i golić to trochę przesada- nawet taki ma prawo istnieć. Zaś narzekanie jest zaszyte głęboko w genach każdego człowieka i nikt tego nie zmieni nawet jakby chciał głęboko lub się kreował na takiego bez tej przywary. Ale nikt ich nie gnoi i goli. Oni sami sobie to robią, chyba tylko po to aby innym udowodnić jak im źle. Podobno bieda nic nie kosztuje. A narzekanie owszem jest zakorzenione, ale najbardziej niestety w tym kraju. Bywałem dużo na emigracji i tam przede wszystkim przesiąkłem optymizmem. Tam nikogo nie obchodzi jak ci źle. A jak bardzo będziesz się chwalił tym, że Tobie nie wychodzi to po krótkim czasie okaże się, że ze swoimi problemami zostałeś sam a wszyscy twoi znajomi poszli do przodu. Komuś od narzekania przybyło w portfelu? Jeśli ma czas narzekać i gadać o polityce tzn, że za mało pracuje na swój sukces. Ale tylko ułamek procenta społeczeństwa na świecie to rozumie. Robię co mogę by być wśród nich ale ciągle jeszcze dużo brakuje.

Tylko nieliczni odnoszą sukcesy. Reszta to masa, którą się doi. I tak od początków istnienia tego świata. Trzeba wreszcie sobie prawdę uzmysłowić. Bo sukces to jest ciężka sensowna praca a nie wieczne malkontenctwo. Tak jak pisałem wcześniej... Niektórym wystarczy, że sprzedają a inni na sprzedaży potrafią zarobić. Gdyby nie specyfika tej branży, i debilizm (to jeszcze mało powiedziane) wielu hodowców to tacy jak ty dawno by byli przeszłością w tej branży. Niestety jajko to nie cegła. Nie cierpię anarchokapitalistycznego bełkotu który tutaj promujesz świadomie lub nieświadomie. To, że wypływasz teraz na wierzch nie jest żadnym powodem do dumy, bo każde gówno też to potrafi. Dlatego z utęsknieniem czekam i cieprliwie wyczekuje momentu, aż wielu w końcu się przekwalifikuje np. na brojlera. Sytuacja wygląda tak iż korelacja cena/podaż/popyt jest niekorzystna i wielu musi się pożegnać z branżą dla wspólnego dobra. Pozdrawiam No i to jest właśnie debilizm trzymania się kurczowo jednej branży mimo braku sukcesów. Sprzedawałem mnóstwo rzeczy w życiu i zawsze z sukcesem. Dzisiaj są to jajka bo dobrze mi się na nich zarabia. Jutro być może będzie to wspomniana przez ciebie cegła. Jest jeszcze tyle rzeczy do sprzedania... Oczywiście z zyskiem. Ja umów z Bankami nie podpisuję więc jestem wolny. Dzisiaj jajka, jutro kiełbasa. Daliście się wpędzić w ślepy zaułek to sobie teraz narzekajcie. I bez Banków trzeba ponad 50% z zysków oddać dla państwa więc nie wiem z czego żyją ci, którzy jadą jeszcze na kredytach. Liczyć panowie i panie... Liczyć !!! A w szczególności na siebie. A może Unia da?

Nie myśl, bo mówią, że od tego żylaków na mózgu się dostaje. Działaj i kasę zarabiaj... Na pewno się przyda. Rób tak, żebyś nawet czasu na myślenie nie miał.

Tylko nieliczni odnoszą sukcesy. Reszta to masa, którą się doi. I tak od początków istnienia tego świata. Trzeba wreszcie sobie prawdę uzmysłowić. Bo sukces to jest ciężka sensowna praca a nie wieczne malkontenctwo. Tak jak pisałem wcześniej... Niektórym wystarczy, że sprzedają a inni na sprzedaży potrafią zarobić.

tak właśnie będzie. handel wróci jak PiS pójdzie w PiSdu No jasne, wszelkie niepowodzenia zwalić na Rząd... A co? Aż zal dupę ściska, że tak mądrych ludzi nie ma jeszcze w rządzie. Co wy na tych kurnikach robicie...? Normalnie się taka władza nam marnuje. Zamiast rządzić to kury maca i się wymądrza. - Wzięli się za stadniny... konie zdychają i na aukcjach dochód spadł 10-krotnie; - wzięli się za 'czyste powietrze'... mamy najbardziej zatrute powietrze w całej Europie i z tego powodu umiera rocznie 45 tyś Polaków; - zreformowali słuzbę zdrowia... mamy najwyzszą umieralność od czasów wojny i niemal codziennie ktoś umiera na SOR nie mogąc doczekać się lekarza; - zreformowali sądownictwo... przewlekłość w sądach wzrosła nawet dwukrotnie; - zreformowali edukację... dzieci w szkołach będą się uczyć się na trzy zmiany; - zreformowali BOR ... co kilka dni mamy kolejną rozwaloną rządową limuzynę; - wzięli się za handel... w ciągu roku upadło 15 tyś małych rodzinnych sklepów; - wzięli się za budowę promu morskiego... póki co kawałek blachy przykręcony do czegoś co miało udawać stępkę najpierw zardzewiał a następnie został skradziony; jedynie produkcja kiełbasy wyborczej idzie na pełnych obrotach... Wenezuela+ coraz bliżej!!!!!! No i następny mądry co przy jajach się marnuje. Wyście normalnie z powołaniem się pomylili. Może nareszcie znalazł się ktoś kto wszystkim dogodzi?

tak właśnie będzie. handel wróci jak PiS pójdzie w PiSdu No jasne, wszelkie niepowodzenia zwalić na Rząd... A co? Aż zal dupę ściska, że tak mądrych ludzi nie ma jeszcze w rządzie. Co wy na tych kurnikach robicie...? Normalnie się taka władza nam marnuje. Zamiast rządzić to kury maca i się wymądrza. ja tylko sprzedaję 6 mln jajek miesięcznie na detalu i trochę na sieciach- nie jestem producentem tylko pośrednikiem to, że w ciągu roku sprzedaż spadła tak drastycznie co każdy odczuwa nie jest ani dziełem przypadku ani Boga- chyba, że Boga Jarka z urojonymi wizjami. powiedz jeszcze, że Tobie per punkt wzrosła sprzedaż to pier... Zostaw chłopie te jajka i bierz się za rządzenie zamiast zrzędzenie. Może wówczas wszystkim się polepszy. Daj sobie i innym szansę wykorzystać twoje czaderskie i futurystyczne wizje. misio8 na prezydenta... Kto za?

tak właśnie będzie. handel wróci jak PiS pójdzie w PiSdu No jasne, wszelkie niepowodzenia zwalić na Rząd... A co? Aż zal dupę ściska, że tak mądrych ludzi nie ma jeszcze w rządzie. Co wy na tych kurnikach robicie...? Normalnie się taka władza nam marnuje. Zamiast rządzić to kury maca i się wymądrza.

Ale na szczęście to tylko tak mówisz, że to bzdura... I na szczęście twoje mówienie nie wielkie ma znaczenie dla tej branży. Zresztą tak jak każde.

Yoyo cytujesz podręcznik ekonomii, natomiast jest cenanienaceny stara ci się wytłumaczyć jak jest w życiu.

Więc podsumowując... Drodzy producenci (niektórzy) jeśli nadal wierzycie, że to handlarze (pośrednicy) zbijają wam ceny sprzedaży to tak samo możecie nie wierzyć w siłę grawitacji a efekt będzie taki sam. Do góry się nie uniesiecie.