jajeczny

z patologicznego miotu pochodzisz najwyzej ty. widze tez niedojebanie mozgowe jak u drugiego malorolnego z kompleksami. czas chyba wybrac sie do szkoly i odrobic zaleglosci czytania ze zrozumieniem. ale ulatwie ci to kretynie, twojemu koledze rowniez- jakbyscie nie zauwazyli to usmiechy dotyczyly ceny ktora juz wszyscy by chcieli bo tak kazdy sie podnieca ze jest ognisko ptasiej grypy, a jak ktos slusznie zauwazyl bedzie to mialo zerowy wplyw. ale dzwonic, pisac i sie podniecac wszyscy juz zaczeli. nigdy sie nie smialem z cudzego nieszczescia wy baranie jaja misio8 czego się spodziewałeś w czasach kiedy internet i komputery zawitały pod strzechy? Nowoczesność niektórych przerasta. Zresztą kiedy mają się uczyć jak prawdziwy rolnik zasuwa 25 godz. na dobę przez 366 dni w roku? Tylko takim "rolasom" się wydaje, że złapali pana Boga za nogi... Do czasu.

Jeśli faktycznie tak jest, że trudno z towarem, to powód raczej do płaczu niż radości. Pieniążki przelecą koło nosa.

Nieaktualne. Na jutro już za 1A 0,30, 1B 0,26. Tak to bywa jak producent próbuje przechytrzyć pośrednika. Wjeżdża do sklepu z jajem za 0,30 i sądzi, że pośrednik kupi od niego za 0,32. Tyle lat w tym siedzę i nigdy już chyba tej polityki nie zrozumiem... Umrę jednak głupi.

Ja pier.... Święty Mikołaj. Precz ze Świętym Mikołajem !!!

No to pogratulować, bo jak pisałem są fachowcy, że po 0,32 do detalu pchają. Zapakowane w dziesiąteczki. Ale jak chcesz im dać 0,32 do hurtu, to nie bo to za mało.

Niewiarygodne, że przed świętami ale u mnie też opuścili w dół: 1A - 0,32 1B - 0,28 Myślę, że to jest efekt tego, że w takich cenach pojawiło się jajko w detalu i hurt nie chce brać w takich samych.

To za trudne na mały móżdżek Rolasa. Widoczna trudność słowa pisanego.

Czyli jak to mówią... Pierwszy milion trzeba ukraść. Od tej zasady chyba nie da się odejść.

No i proszę, na razie jeden się przyznał, że celowo postarza jajo. A taki był śmiech na sali. Bix a jak u ciebie? Rozumiem, że tak obawiasz się o zwroty, że u ciebie też zawsze jednodniowe wychodzi. Wydajność 100 % To nie jest celowe postarzania jaja, tyko próba po pierwsze podbijania ceny, po drugie po co ma sprzedawać w poniedziałek jak w środę wezmę więcej, co jest w tym złego i dziwnego każdy kto umie liczyć tak zrobi Dziwne jest to, że jajko stoi a data zniesienia na jutro. Dlaczego komuś się płaci mniej za jajko świeże, a cwaniakowi więcej bo przetrzymał jajo? Oby się ten ktoś kiedyś nie przeliczył i nie musiał ponownie palet wywozić do lasu, bo utylizacja kosztuje. Z całego serca tego mu życzę. Albo ja ciebie nie zrozumiem, albo ty mnie, chodzi mi o to że jak jajo drożeje, to zawsze warto przetrzymać trochę towaru bo po prostu za kilka dni sprzedaje się drożej, a po za tym daje to nam szanse na większe podbicie ceny, co chyba nie dziwi To nikogo nie interesuje co jest Tobie warto tylko jak się mają do tego przepisy. Nie ważne co za debil je pisał, ale są i trzeba się do nich stosować. Pamiętaj, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku i zawsze znajdzie się bardziej życzliwy jeśli chcesz być bardziej cwany od innych. I skończysz w kuchni obierając świeże jaja.

No i proszę, na razie jeden się przyznał, że celowo postarza jajo. A taki był śmiech na sali. Bix a jak u ciebie? Rozumiem, że tak obawiasz się o zwroty, że u ciebie też zawsze jednodniowe wychodzi. Wydajność 100 % To nie jest celowe postarzania jaja, tyko próba po pierwsze podbijania ceny, po drugie po co ma sprzedawać w poniedziałek jak w środę wezmę więcej, co jest w tym złego i dziwnego każdy kto umie liczyć tak zrobi Dziwne jest to, że jajko stoi a data zniesienia na jutro. Dlaczego komuś się płaci mniej za jajko świeże, a cwaniakowi więcej bo przetrzymał jajo? Oby się ten ktoś kiedyś nie przeliczył i nie musiał ponownie palet wywozić do lasu, bo utylizacja kosztuje. Z całego serca tego mu życzę.

No i proszę, na razie jeden się przyznał, że celowo postarza jajo. A taki był śmiech na sali. Bix a jak u ciebie? Rozumiem, że tak obawiasz się o zwroty, że u ciebie też zawsze jednodniowe wychodzi. Wydajność 100 %

Sugeruję !? Coś kogoś ominęło w tym świecie jajecznym? Ciekawe dlaczego wydrukowanie nr WNI na jajku nie stanowi problemu, a wydrukowanie daty zniesienia staje się wręcz niemożliwe? Bo co? Bo nie jest wymagane? Nr WNI na poziomie kurnika również nie musi być drukowany. Skoro tak producenci TWOIM zdaniem dbają o świeżość swojego towaru to dlaczego tego nie robią... Hmmm. Szukaj naiwnych gdzie indziej.

Ten post był skierowany do ścisłej grupy hodowców. Na pewno do tych, którzy na niego zareagowali bo najwidoczniej coś mają za uszami. Ktoś, kogo ten post nie dotyczy to na pewno nie poczuł się urażony. To, że napisałem bezpośrednio i bez ogródek, dało mi możliwość wyłowienia pseudo producentów. Mnie to nie obraziło. O takim celowym postarzaniu towaru od dawna wiadomo. Też niejednokrotnie odsyłam towar. Jak było komuś za tanio sprzedać to potem musi oddać do utylizacji... A żeby ich salmonella wybiła

Bo ty wiesz, że wszyscy w całej Polsce mają takie ceny na wszystkich fermach A kolejnej szóstki w lotto nie znasz? Bull's eye, czyli w punkt. Jakby co, to dla mnie też o szóstkę poproszę.

No teraz to żeś pojechał... Dziś przyjmuję towar o 2 gr niżej i nikt (z moich dostawców)nawet nie starał się utrzymać ceny z zeszłego tygodnia

Chciałbym mieć taaaaką MOC

Tak krótko utnę spekulacje. Jaki handlarz, takie zakupy. Te dziwne pytania zadawajcie sprzedającym. Pewnie płakał jak sprzedawał

Podaję ceny, które płacę. Ostatnimi czasy faktycznie płacę więcej bo i sam drożej sprzedaję. Zaczęła się liczyć marka. Odbiorca niekoniecznie widzi tylko cenę.

...chetnie kupie nawet w cenie klatki po kilkanaście palet tygodniowo jeśli masz takie możliwości... Nie mam takiej możliwości. Łykam całość... To chyba zrozumiałe. A w 2012 to nawet ekologię miałem taniej od klatki.

Coś mi się wydaje, że hurt zależy przede wszystkim od dobrostanu producenta. Dla kogoś kto ma obsadę 10 tys. kur to dla niego hurtem będzie 1000 szt. Dla innego co ma obsadę 5 mln kur to hurt zacznie się co najmniej od 100 tys. jaj, po mniej nie wpuści nawet na plac. Więc każdy tu ma rację jeśli chodzi o ilości hurtowe i ceny hurtowe. A moja racja jest taka na dzień dzisiejszy przy odbiorze dwunastopaletowca: 0 - 0,39 S - 0,34 1A - 0,33 1B - 0,29 2A - 0,28 Inne systemy chowu: 0PL - 1A - 0,50 0PL - 2A - 0,44 1PL - 1A - 0,30 1PL - 2A - 0,22 2PL - 1A - 0,33 2PL - 2A - 0,27 Netto

Gadasz głupoty. Na Żurominie skupują M po 31gr. , a L po 34gr. Ceny do góry, może w końcu troszkę odrobimy te 2 lata mordęgi. Żuromin to nie pępek świata. Osobiście nie pamiętam kiedy do mnie stamtąd jaja przyjechały. Aczkolwiek najszybciej z tamtych okolic spodziewałbym się niższych cen ale jest inaczej. I dobrze... Przynajmniej korzystniej dla mnie.

To, że podobno jest brak jaja to w większości na dłuższą metę niestety odbije się negatywnie na lokalnym producencie. Dobry handlarz musi mieć towar i wydobędzie go nawet spod ziemi, czy chociażby sprowadzi z Chin. A gdy uruchomi już nowe kanały dystrybucji, to szybko z nich nie zrezygnuje. Także za parę miesięcy uśmieszki typu :lol: będą wyglądały tak :cry:

W tym beznadziejnym przypadku można tylko zacytować Twoje własne słowa: "Nikt Cię nie zmusza ... - zawsze możesz przerzucić się na marchewkę albo pietruszkę ewentualnie kiszoną kapustę". Pozwoliłem sobie tylko na poprawienie ortografii.

A to jakaś różnica jest? Poszukaj głupszych od siebie na innym forum. Jajeczny, dlaczego niepotrzebnie obrażasz innych i sam przy okazji robisz z siebie idiotę ? W moich okolicach, między jajkiem brązowym i kremowym, różnica w cenie od zawsze wynosiła 2-4 gr. To zabłysnąłeś głupotą. Nie chciałbym obrażać ale sami się obnażacie. Nie ma żadnej różnicy, ktoś kto to łyka to tylko podkreśla własną głupotę. Skupuje brązowe, białe i kremowe a różnica w cenie 0gr. Szukajcie głupich a na pewno znajdziecie. Jak widzę, to nawet sami się ogłaszają. Głupi to naprawdę delikatnie i uprzejmie powiedziane, więc nikt nie powinien poczuć się urażony. A może w twojej okolicy takich sieją?

A to jakaś różnica jest? Poszukaj głupszych od siebie na innym forum.