jajeczny

A propos rozporządzeń to nie szukać ich w antykwariacie bo nazwa (EWG) już powinna dać do myślenia zanim zabierzemy się do lektury. KPA i KP powstały też w ubiegłej epoce a mimo to ciągle obowiązują. Nie każdy akt wcześniejszy wyszedł z obrotu prawnego. ROZPORZĄDZENIE RADY (WE) NR 818/96 z dnia 29 kwietnia 1996 r. zmieniające rozporządzenie (EWG) nr 1907/90 w sprawie niektórych norm handlowych w odniesieniu do jaj I jak widzisz miałem rację. Jakby było aktualne i obowiązujące to bym je znał. To kolejny dowód by rozporządzenia mające w nazwie (EWG) omijać. Nie znam się na prawie administracyjnym więc nie skomentuję KPA i KP.

Skrzynka piwa i już odpowiadam. Płatne z góry. A jakbyś potrafił czytać ze zrozumieniem to odpowiedzi masz poniżej. Jednocześnie obawiam się, że moje odpowiedzi i tak nie zmienią twego toku rozumowania pomimo faktu, że tu nic nie trzeba rozumieć. Wystarczy umieć czytać. 589/2008 art. 7, 1169/2011 art. 9, 11, 23. Przyjemnej lektury życzę. A pytanie do pani Basi z weterynarii

Teee.... Mądry inaczej. No pochwal się swoją głupotą. Może znasz trzecią prawdę, bo dwie już znamy. Czyli nie potrafisz odpowiedzieć na dwa proste pytania, to jak z tobą dyskutować Ale o czym ty chcesz dyskutować? Poniżej masz rozporządzenia. Poczytaj i nie zawracaj gitary. A jak nie rozumiesz czytanego to ja ci tłumaczyć nie będę chociażby dlatego, że każdy zakład pakowania jest dla mnie potencjalną konkurencją. Sortuj dalej na XL, L, M i S i nie zawracaj sobie głowy rozporządzeniami. Dałem sygnał, że można inaczej i na tym kończę.

Teee.... Mądry inaczej. No pochwal się swoją głupotą. Może znasz trzecią prawdę, bo dwie już znamy.

To już zostawię bez komentarza. Szkoda psuć ranek. Ty naprawdę niereformowalny jesteś. A obrażasz mnie tym, że coś co jest oczywiste twierdzisz, że jest kłamstwem.

No mądry inaczej... Skończył z L'ką to zaczął z 1a, 1b. Pisałem wcześniej... Coś się tak tego nazewnictwa uczepił? Ty naprawdę się przedrzeźniasz. Nie mogę uwierzyć, że tak tępy jesteś. Kończę tę polemikę bo napiszę rzeczy i już napisałem tyle obelg, że będę musiał się spowiadać. Wcale nie jest mi z tym dobrze, mając świadomość jakie osoby trudnią się produkcją żywności w tym kraju.

A propos rozporządzeń to nie szukać ich w antykwariacie bo nazwa (EWG) już powinna dać do myślenia zanim zabierzemy się do lektury. KPA i KP powstały też w ubiegłej epoce a mimo to ciągle obowiązują. Nie każdy akt wcześniejszy wyszedł z obrotu prawnego. Troszkę kiepskie porównanie ale niech ci będzie. Te powyższe akurat zastępuje rozporządzenie (WE) NR 589/2008. No ale dość tego uświadamiania bo żaden mój w tym interes. Każdy niech o swoje dba sam. To nie targowica by udowadniać sobie nawzajem kto ma większą rację. Racja jest jedna i albo ktoś to zrozumie albo narazi się na finansowe niedogodności. Albo po prostu będzie działał w bardzo zawężonym zakresie nie wiedząc, że może więcej.

A propos rozporządzeń to nie szukać ich w antykwariacie bo nazwa (EWG) już powinna dać do myślenia zanim zabierzemy się do lektury.

Co ty tak się uparłeś do tej L ? Przecież każdy przeciętny zjadacz jaj wie ile waży L'ka. Kto ci każe pisać L skoro to nie jest waga L. Chłopie, ty naprawdę jak najszybciej zastosuj moją receptę, czyli dobry rozpęd i dyńką w ścianę... Murowaną. Czy ty naprawdę jesteś przygłup, czy tylko się przedrzeźniasz by komuś ciśnienie podnieść. Tu nie trzeba nic interpretować, rozporządzenie wyraźnie określa co można, a czego nie można.

Kontroli to ja przez te lata miałem więcej niż ty włosów na jajach i nigdy nie otrzymałem mandatu. A o takich podpadniętych to poczytaj w poniższym linku. Może siebie tam odnajdziesz. https://ijhars.gov.pl/art-29/podmiot/101.html

Nareszcie coś zaczyna do ciebie docierać. Następnym razem jak będziesz tak się upierać swego to przeczytaj pięć razy, a potem obrażaj. Co można mieć innego na myśli sortując jak chce? Dokładnie sortuję jak chcę, natomiast nazewnictwo to inna sprawa. Nic nie pisałem o nazewnictwie tylko o sortowaniu. A wszyscy zaraz wyskoczyli z tymi swoimi XL, L, M, S... Nic mi nie musisz tłumaczyć bo ten temat już mam przerobiony i skontrolowany wielokrotnie przez wszystkie urzędy jakie tylko potrafisz wyliczyć. Skupiasz się niepotrzebnie na nazewnictwie, a nie na sortowaniu.

Ty coś rozumiesz z tego co piszesz czy tylko bełkoczesz?

Jakbyś przeczytał cały artykuł 7 to może byś doszedł do innych wniosków. No ale rozporządzenia też trzeba umieć czytać więc zapewne zacytowałeś tylko ten fragment, który zrozumiałeś.

Dzięki Yoyo. Już zaczynałem się zastanawiać kto tu jest kosmitą. Ale mimo wszystko trochę się pospieszyłeś. Chciałem poczekać i sprawdzić ilu jeszcze wykaże się brakiem elementarnej wiedzy. I do tego potrafią jeszcze obrazić kogoś kto chce im ją bezinteresownie przekazać.

Banda rolasów i tyle w temacie. Dlatego tak wygląda handel. Gdzie macie napisane, że możecie handlować tylko wagami XL, L, M czy S?. Walnij w stół a nożyce się odezwą. Poczekam jeszcze trochę na odzew ilu z was jest w błędzie a może potem zdecyduję się przedstawić cytat z rozporządzenia. Normalnie się wkurzyłem... Jak można być tak tępym. I to może jeszcze ci co po 20 lat jajkami obracają. Obnażacie tylko prawdę o sobie i swojej wiedzy. Po niektórych bym się nie spodziewał nawet. Nie będę przepraszał, że kogoś obraziłem bo nieukom trzeba dokopać aby się obudzili z letargu. Natomiast jeśli wam udowodnię, że jest inaczej to z kolei ja czekam na przeprosiny bo w innym wypadku na stałe przypiszę wam nazwę "rolas". I potraktujcie to jako dobra wola z mojej strony, że dzielę się tą wiedzą z wami, bo dalej byście żyli w ciemnogrodzie. A wcale tego robić nie muszę, bo mógłbym się zgodzić z przedmówcami i zachować to dla siebie.

Chłopie ty się dobrze rozpędź i pierdyknij dyńką w ścianę. A jak nie pomoże to jeszcze raz i tak aż do skutku. Nie siej fermentu bo jeszcze ktoś potraktuje to poważnie. Pisane dla ciebie jest za trudne? Kontrolujących obowiązują takie same rozporządzenia co i ciebie (czyt. zakład pakowania). A jak nie chce ci się czytać tylko słuchać co pani Basia z weterynarii powie to twój problem. Powtarzam... Twój i nie staraj się podrzucać tego problemu dla innych. Tornister na plecy i do szkoły, a nie za biznesy się brać. I jeszcze ten tekst: Mam sortownie i pakownie i wszyscy kontrolujący trzymają się klas XL ,L,M,S . SZTYWNO mogłeś sobie darować, bo się tylko ośmieszyłeś. Już tego nie wyedytujesz. Dalej w tym temacie nie dyskutuję. Lektura rozporządzeń i wówczas porozmawiamy na poziomie. Na chwilę obecną zaprezentowałeś poziom rolasa co pisanego się boi.

Ooo to tak jak ja !!!Czyli według Misia handlujesz na bazarku Nie wiem do czego pijesz ale nie bardzo tobie to wyszło. Idąc twoim tokiem rozumowania jeśli ktoś nie widział fabryki samochodów od wewnątrz tzn, że handluje tylko na giełdzie?

Wagi są takie jakie określi zakład pakowania, który jest do tego uprawniony. A zlikwidować to powinni takich krzykaczy, którzy piszą o czymś o czym nie mają pojęcia.

Ooo to tak jak ja !!!

A to ile tych telefonów miałeś? dwa, trzy...? Wiem, że i tak prawdy nie powiesz.

Od jakiegoś czasu jesteś lepszym negocjatorem ode mnie. A pisałeś kiedyś, że przepłacasz. Muszą spiąć pośladki i wziąć się za negocjacje. Sporo przepłacam. Czas zmienić podwórko.

511-027-45-28 Brak wpisów spełniających podane kryteria Dział specjalny ciężko znaleźć w bazach danych. Ferma w Karniszynie woj mazowieckie. Całe szczęście nie Zbigniew... Bo bym sobie podyskutował o jakości.

511-027-45-28 Brak wpisów spełniających podane kryteria

Każdy... Ale to każdy bez wyjątków jest kreślarzem mapy swego życia. Kogo to, że kury muszą jeść albo, że sprzedaż spadła. Do prezydenta ze skargą to może pomoże. P.S. A mój dostawca (producent) znowu się buduje.

Też tak słyszałem... Być może stąd pogorszenie stanu zdrowia. Szkoda, fajny chłop.