Grześ

Mi legenda najlepiej dała i ładne ziarno było. Padła bo pojechałem tylko 1 raz ccc.

dobrze ją skróć bo to jedna z najwyższych odmian.

No rekordowe.

Jeden gościu kiedyś powiedział żonie " Jak coś cię męczy to daj sobie z tym spokój szkoda zdrowia". Zawsze jest inna opcja. Mnie też to wku..... Ale od jakiegoś czasu nauczyłem się olewać. Mogę cię pocieszyć nie jesteś sam. Mało kto się pochwali z porażki czy potknięcia zawsze walnie piękną minę do smutnej gry.

Mi w agroefekcie przyjęli na wszystkie co chciałem z pionierka. A ceny nieco drożej niż przed rokiem.

No magazyn musi być "tendencyjny" bo to w końcu jego przesłanie nie orać. Na motylkowe byłby zbyt ale cena! Niskiego plonu nie zrekompensuje wyższa cena. A wielu woli dać więcej za soję bez śrutowania niż bawić się przerzucanie jakiego nasiona motylkowego. Jest jeszcze opcja mieszanek zbożowych z motylkowymi ale one są mocno uzależnione od opadów wiosennych i też na paszę. A to śliski kierunek. W tym roku na jęczmieniu byś zarobił. A za rok- pierun wie. A qq była by opcja ale na biomasę wcześniej skoszona.

Jak masz zapas gotówki, samozaparcie, spokojne nerwy, pola z daleka od gapiów i potrafisz totalnie olać tych wszystkich co tylko czekają aż podwinie Ci się noga to możesz się w to zacząć bawić. Jak ktoś na tym forum napisał "żyjemy w kraju escetów" i parę sterczących kukurydz po pługu stanowią dla nich dylemat ale tylko na polu sąsiada. I to właśnie ich głupie gadanie może cię totalnie zniechęcić bo na początku jest jak jest. No i sprzęt na początek siewnik talerzowy by się przydał. Sam nie mam żadnego doświadczenia ale też się przymierzam. Jak narazie szukam vaderstada rapida xxl z dzieloną kastą za rozsądne pieniądze nawet do remontu. Ale tu jest ból.

No z tym pionierem jest jakoś dziwnie najpierw nie mają a potem koniec kwietnia są. Podejrzewam że przedstawiciele nakupują i przecenią zamiary ludzi bo większość pojedzie i kupi smolice a pionierek im zostanie. No avena jeszcze ma bo meilowałem.

Gdzie zamawiałeś u mnie jeszcze nie mają pionierka. Pytam bo chcę na piachy N86 i ....216

Na 9 metrów to chyba tylko kubełek.

Czy ten mały młyn to Kobylin? Ja u Osadkowskich to tylko chemię biorę no i wapno w tym roku brałem. Co słyszałem od ludzi że na zbożu kantują jak już im na plac zawieziesz nagle parametry spadają. A próbki było dobre.

Mój poszedł w miksie wcześniej pisałem.

Ja dałem niecałe 8g.

No dziś zakończyłem zwalczanie jesienne. Jak czytałem etykietę glinu możesz spokojnie jechać. Sam dodawałem go na jeden kawałek gdzie na przyszły rok pójdzie rzepak.

Licząc z proporcji Mateusz ma rację. No ale jak Puławy to robią to chyba wiedzą ile wody należy dodać. Prawda pewnie leży po środku. Dziś w końcu pojechałem pszenice chlorotoluronem i dff. Na ostatnie 2 ha dodałem Granstaru (tego nowego) 20g. Zobaczymy jakie będą efekty.

jak już liczysz to licz dokładnie 1kg N w saletrze 3,53 PLN 1 kg N w RSM 3,28 PLN Różnica chyba jest widoczna i jednoznaczna poza tym RSM tez moge kupić taniej przy dużych ilościach nawet najdokładniejszy rozsiewacz nie pokryje powierzchni tak jak oprysk zwłaszcza na nieregularnych kształtach pól a tak w ogóle to stosowałeś lub stosujesz RSM że masz takie jednoznaczne opinie Amazon posieje jak nie popiepszysz ścieżek. Ewentualnie może być efekt brzegowy, ale na też jest rada.

Przy rsm jest tylko jedno ryzyko- poparzenie.

Nie lepiej i taniej dać saletrę. Wcześniej wjedziesz bez ryzyka.

W glinojecku może coś załatwisz ale za podstawową cenę+- 120 zł/t. Żadnych dopłat- taka polityka P&L. U nas nie ma chętnych. Wyruchali by cię gdzie się tylko da. Teraz wprowadzili e faktury i to wszystko. Ale za nasze pieniądze; życzą sobie po 12 zł na rok za przechowywanie i wystawianie e papierków. W cywilizowanym świecie to za e papierki mamy zniżki ale nie u P%L.

1260 netto Puławy miały na końcu października wiem bo zamawiałem.

Znasz jego następstwo dla pola.

Jak narazie w Polsce mało kto to sprawdza jeśli nie widać gołym okiem.

A twoje ceny to nie realne! Mocznik 1240 to nawet netto nie dostaniesz chyba że import.

Na jak mowa o dopłatach to tylko w jedną stronę ceny produktów kupowane przez rolnika mogą iść------- do góry d myszki do cesarza każdy żyje z gospodarza

W zeszłym roku każda dało kupe słomy z w tym bez problemu poorałem. A zauważyliście w tym roku że SU słabo oczyściło nasiona. Jak kumpel mi siał to normalnie strzelały te drobiazgi co przeleciały przez otwory tarczek w siewniku.