Farmer z Turza

Co masz na myśli?

http://images3.pictiger.com/images/b9/cae9f84ff2270fffab894afa63e799b9.jpg http://images3.pictiger.com/images/c5/6828e5f783e8366ba3287754c774a7c5.jpg Oto moja 330.Rok produkcji 1982r. Nabite ma jakieś 6000mth.

Ojciec i ja kiedyś myśleliśmy zrobić sami w domu Tura do 330.Mój ociec jest z zawodu ślusarz- spawacz i mogę powiedziec, że złota rączka z niego jest.ale gdy poszliśmy do sąsiada zobaczyć takiego tura z fabryki to zdecydowaliśmy, że samemu takiego tura nie zrobimy.Za dużo elementów giętych(samoróbka mogła by długo nie potrzymać).Z drugiej strony jak popatrzyliśmy to wiele roboty taki tur u nas by nie miał.Opał przywieźć sprzed domu do piwnicy to tak.Ale wapno czy obornik to cyklopek ładujemy.Więc daliśmy sobie spokój.

Jeździłem niedawno takim 4514 i rzeczywiście widoczność jest b.kiepska.Maskę miałen na wysokości brody(a do niskich ludzi to ja nie należe, mam 189cm) z boków także te błotniki tak wysoko, no i te biegi, ile się trzeba na machać tą wajchą żeby wrzucić odpowiedni.Silnik chodzi jak szwajcarski zegarek.

330 to traktor, który się urodził z słabymy hamulcami.Ja w swoim robiłem w ubiegłą zimę i po wymianie szczęk(i simerringów bo zalewały mi cału hamulce) traktor hamował dobrze przez jakieś 2 miesiące, poźniej znowy tak jak sprzed remontu (czyt. słabo).Powiem, że szczęki są zdecydowanie za małe, niewiele większe niż mam w swoim skuterku simsonie

Proxima ma turbo.Słychać je prawie cały czas.Elegancki jest ten świst

Zbaczając z kursu to osoba pod nickiem "Farmer z okolic Raciborza" to mój sąsiad i obaj mówilismy o tej samej Proximie

U mnie tez jest "za płotem" Proxima 8441 gościu ją ma jakieś 2 miesiące.Traktor jest z turem.Z moich ogladzim wnioskuję, ze ten traktor jest za lekki na tura.po ostatnich obfitych opadach śniegu wywożono nim snieg z podwórka i gdy nabrał pełną łeżke to tylnie koła normalnie dzwigało!!! To samo z ziemia, która jest duuzo cięższa.Trzeba by mu jakies obciążniki z tyłu zapiąć.Tur jest zamontowany fabrycznie.

Fajna to tam jest ta Astra na boku Co do Traktora-rok produkcji 2002?

Ja mam 330 z 82r. przerobione ma jakieś 7000 mth i blaczy wszystkie oryginalne i w stanie bdb.Tylko przednie błotniki są gorsze. Teraz mam pytanie z innej beczki.Mianowicie chcę wymienić olej w mojej 330, i czy po spuszczeniu starego oleju mogę wlać ropę do silnika, odpalić go i zostawić żeby sobie pochodził i oczyścił silnik z starego oleju it.? Nie zaszkodzi to silnikowi w postaci np. rozstrzelnienia?

olli to wystarczu przykręcić krzyżak i pług bdziesz miał w górze bez tak jakiś siłowników.A jeśli podczas orania coś takiego występuje to skręcam krżyżak i automatycznie też musze skręcić tą śrubę na prawym ramieniu( wiesz o która mi chodzi)bo jak nie skręcę to przód pługa będzie głęboko szedł.

Mój znajomy ma MALWE.Jeździ nią z Zetorem 7011, i podczas pracy często woda przychodzi na 100.Ostatnie czasy zamontował sobie za maszyną koło pomocnicze, które częściowo odciąża podnośnik traktora.Co do cięcia kukurydzy to nie jest to rewelacja.

Mi chodziło tylko o pokazanie wam C-385 z napędem.Nie każę kupować wam akurat tej 80 Tak tylko znalazłem pierwsze lepsze zdięcie i wkleiłem.Co to tuz to widać na zdięciu, że rzeczywiście na zdięciu nie widać ramion.Ale to chyba nie ma wielki problem kupić nowe, czy używane i zamontować.

Grześ tu jest 385 z 4x4 http://www.amw.com.pl/rsm_product_info.php?rsm_products_id=65 Może Eryko nie sprecyzował o jaką C-385 mu chodzi?

Ja mam takie małe polskie coś, w stylu karuzeli.Nie wiem jakiej to jest firmy.Powiem, że bardzo lekkie i z bardo przestaje z lewej strony traktora.

MTZ wygląda mi na takiego lekkiego, który niewiele potrafi w preciwieństwie do 385 To takie moje osobiste odczucie

A termostat to bym dał choćby nie wiem co.Zwłaszcza teraz przez zime.Jak jest sprawny(termostat) silnik szybko się zagrzeje i będzie pracował w optymalnych warunkach.Jak nie będzie tegto termostatu to ciężko będzie się silnikowi zagrzać(może się wogóle nie nagrzać do odpowiedzniej temperatury jak nie będzie robił ciężkiej roboty, bo jak?) i będzie pracował w nieodpowiedniej temperaturze.

a termostat jest OK a może czyjnik temperatury jest walniety chyba że wywala ci wodę chłodnicą Myślę, że termostat jest zepsuty (zapieczony itp.) nie otwiera się, nie ma krążenia i woda przychodzi na 100.Spróbuj wyrzucić termostat i spróbować.Też tak miałem w poprzedniej zimie.Wymieniłem termostat i po sprawie.

A czy trzeba jeździć ze wszystkimi zębami? Poodczepiasz kilka i pojedziesz.

Co to za megafajne praca????

O której rano wstajecie, żeby nakramić wasze świnie, krowy ( zwierzęta jakie posiadacie).Ja przeważnie o 5:30.Czasami się nie chce jak cholera, ale trzeba.

Skora radialki mają większą żywotność i uciąg ( same zalety) to po co jeszcze produkują zwykłe (fachowo się nazywają chyba diagonalne)?Pytam tak z ciekawości

www.ursus.com.pl Te chyba są najnowsze, chyba że się mylę.

Dobre Marek dobre

A te 30 kg w tak , że tak powiem ekstramalnej sytuacji 9 kiedy przednie koło odrywają się od ziemi) to dużo