JACUS

wiecie czym rozni sie byk od chlopa.byk jak sie spusci to bryka a chlop jak sie spusci to lezy jak byk

wczoraj przygotowywalem pole pod siew ryzu.stan ma w sam raz woda stoi ciagnik robi koleiny jak na drodze krajowej.pszenzyto trzeba siac a tu powodz.innym zalalo 25ha rzepaku na metr ale wschodzi kawalkami

ja tez swoja mesko odeslalem na emeryture (do szwagra)12 lat ja meczylem i w koncu na cmentarzu(powaznie) zakonczyla zywot.ale po remoncie smiga z 30.a ja do 60 kupilem mesko meduze 165.ale do takich lak jak twoje-sam mam troche tego typu-jest klopot z wieszakami podnosnika bo pekaja w polowie a lancuchy boczne to wozilem ze soba.ale ja kosilem kilka dziesiat ha na rok i to raz na rok.teraz kosze zetorem ale meduza juz sie konczy -3lzata.wszystko zalezy od stanu łąk i stylu jazdy.ale w 185 bym sie nie bawil.z akpilu mam sadzarke bardzo dobra ale przewracarka tasmowa do kitu .wadliwe tuleje plastikowe 5godzin rocznie na rownym i pekaja

chyba jednak woda w paliwie .pompa sama sie nie przestawi .albo scielo klina walku napedu pompy .a jak ktos pisze ze 3p pojezdzi na opale to niemial nigdy tego ciagnika.pompa rotacyjna dlugo nie pochodzi.wystarczy troche wody na dnie kanistra lub baku i holowanie .sam tak mialem .potem to paliwo wlalem po wiaderku do zetora i nawet nie poczul

co to jest ten "manszet" choc mialem 4 lata mechanizacje rolnictwa w szkole to nie wiem?

dokladnie to jest swieto 40 meczennikow-koscielne.

moze byc tez tak ze nie ma masy na czujniku lub kontrolce i temu nie dziala.mialem tak u zetora,kabelek ugnil i temperatura podnosila sie troche .a 3p troche docicniesz i gotuje.

czy ktos wie gdzie mozna kupic zawor wylewowy kulowy 5" z kryza

wykrec czujnik temperatury przynies gotujaca wode wloz i bedziesz wiedzial czy dziala.w zimie zeby sie zagrzal to trzeba troche przejechac.

tna tym walku skretnym ramienia podnosnika sa 4 oringi dwa mozna wymienic bez problemu od zewnatrz.a srodkowe to trzeba by sciagnac caly korpus podnosnika wybic walek i je zalozyc.a silikon to nic nie daje.instrukcje obslugi do 60 to widze w kazdym sklepie

najlepsze strony na tym forum,ubaw po pachy.a zreszta ja tez uzywam sano z 5lat i nie na rzekam. jak robilem w Austrii to jechali na sano i bylo dobrze

jak masz czeska pompe to chyba jest smarowana olejem z silnika i kontrolka nie jest potrzebna

moze wtrysk zle ustawiony .popuszczasz sruby od pompy iprzysuwasz lub odsuwasz od silnika.ewentualnie uszczelka pod glowica wydmuchana.zobacz czy nieleci gdzies dym.lub wywala wode nadmiarem z chlodnicy

dowiedz sie w najblizszym sklepie z czesciami jakich firm czesci maja na stanie lub moga szybko sprowadzic i taki sobie kup.im lepszy ciagnik tym dluzej go trzymaja na zachodzie.wiec bedzie bardziej zuzyty.a te gorsze firmy szybciej sprzedaja wiec moga byc mniej zuzyte.ursus,zetor.mtz sa gorsze ale latwiej o czesci i prawie kazdy je naprawi.u nas czesci do zachodnich to trzeba by bylo jezdzic z 70 km w jedna strone

de heus to dawna hima ze spytkowic kolo krakowa.afilie mieli gdzies na mazurach.a na chwile rzeczywiscie nazywali sie koudiais czy jakos tak

w malopolsce sadzeniaki kwalifikowane 200-230 zlp.nawet niepytalem o odmiane

co do silnika to poszukaj instrukcji do mf 255 bo to ten sam silnik.tak mam napisane w swojej instrukcji do 60.

poszukuje instrukcji obslugi zetora 6245 lub podobnego

amerykanie po 30 latach monokultury kukurydzy wykonczyli ziemie.ciekawe czy my bedziemy szybsi?