biolmol

Wiecie z tymi sadami to dobrze że jest podana minimalna obsada. Wiele osób kombinowało, jak przyjeżdżałem na kontrole to często na łące były posadzone sadzonki orzecha włoskiego o wysokości 15 cm. Jeden delikwent posadził orzecha na G.O. i pielęgnował okręg o średnicy pół metra wokół szczypka. Do sadzonek przebijałem się przez gąszcz ostrożeni. Trochę to nie było fer w stosunku do rolników prowadzących sady prawidłowo. W tym rozporządzeniu widzę ogromny problem z zachwaszczeniem. Nie podaje ono norm jaki procent może byc zachwaszczony. Teoretycznie jak ziemniaka "zje" stonka i zaraza, to uprawy można nie uznać. Podobnie ze zbożami pojawi się ostrożeń albo owies głuchy i już mamy po dotatcji. Ten kto będzie miał łąkę trawe lub sad a w międzyrzędziu tylko perz będzie miał uznaną plantację bo przecież go wykosi. Ten punkt powinien być lepiej sprecyzowany albo najlepiej usunięty. Tak naprawdę tego wymaga dobra praktyka rolnicza i wszyscy rolnicy są z tego tematu rozliczani przy kontroli.

Burakom nic się nie stanie jak wapno będzie wysiane w sierpniu po sprzęcie przedplonu. ale nawozy fosforowe lepiej było by dać końcem listopada. obornik najlepiej na wiosnę. Buraki tolerują odczyn zasadowy, nie lubią kwaśnego będzie dobrze

Efektywność działania wapna obrazuje krzywa logarytmiczna. Na różnych glebach inna jest efektywna dawka ekonomiczna i w zależności od % zawartości CaO, nie ma sensu stosowanie innej dawki jak 1t-3t/ha. Wapna budowlanego nie stosujcie, bo nie trzyma jakości. Raz wprowadzone metale ciężkie do gleby będzie ciężko usunąć. Jeżeli wejdziecie w program rolnictwa zrównoważonego, są tam pobierane próbki roślin pod kątem zawartości met. ciężkich

Mady rzeczne mogą zawierać znaczne ilości piasków, przejedź się w łódzkie dużo gleb klas II i III posiada znaczne ilości piasku. według ciebie piaski należą do klasy IV i V. ja mieszkam w górach u nas klasa IV obejmuje ciężkie gliny i iły, a klasą I, II i III objęte są lekkie gleby położone w dolinach rzecznych. Lub ciężkie gleby napływowe (aluwialne) położone u podnóża stoków. Bonitacja gleb nie jest dobrym wskaźnikiem jakie wapno można stosować i nie idzie w parze z grupą agronomiczną.Nie można powiedzieć tak jak Ty twierdzisz, że wapno tlenkowe należy stosować na KLASY gleb I-III bo gro tych gleb jest glebami organicznymi, na które nie jest wskazane wapno tlenkowe. Przy doborze wapna bierzemy pod uwagę GRUPĘ AGRONOMICZNA GLEBY 1 bardzo lekkie 2 lekkie 3 średnie 4 ciężkie 5 torf. na 1 i 2 stosujemy jedynie wapno węglanowe na 3 do wyboru, a na 4 ze względu na duże właściwości buforowe kompleksu sorpcyjnego zalecane jest wapno tlenkowe. Jeżeli ktoś chce zajmować się rolnictwem a nie potrafi odróżnić grupy agronomicznej od klasy gleby to nie będę nawet komentował tematu. Niewłaściwe zastosowanie wapna tlenkowego może spowodować odłożenie sie gipsu.

Jest już wapno tlenkowe granulowane 80% CaO, koszt 300zł to nie będzie pylić. Przy stosowaniu wapna nie bierze się pod uwagę klasy gleby, a jedynie grupę agronomiczną, na I i II (piaski żwiry) stosuje się węglany, na III tlenek lub węglan, a na IV (gliny i iły) najlepiej tlenek. Jak pod palcami w glebie czujesz dużo piasku bezpieczniej będzie stosować węglan. To sie tyczy gleb mineralnych. Na glebach organicznych lepiej nie stosować wapna tlenkowego, jeżeli już musimy to najlepiej stosować delikatnie węglany, albo np: skorupki jajek z kurnika lub przetwórni.

Zwiększenie ph jest pojęciem względnym, na glebach lekkich jeżeli zastosujemy wapno tlenkowe efekt jest natychmiastowy a w glebie kaplica. Na glebach ciężkich nawet po 2 sezonach nie widać wzrostu pH. Często jest potrzeba dodatkowego wapnowania po 3 latach. Szczególnie jest to widoczne na tych glebach gdzie dawno nie było wapnowane. Cena tlenku wacha sie w granicach 80zł dla pośredników do 180zl dla rolników. A transport na plecach

Jak nie masz gleb lekkich kup jakiekolwiek wapno tlenkowe. Na lekkie gleby są węglany nie zawierające magnezu. Odmiana 04 nie zawiera magnezu np: GOłCZA 0123886025 EKOWAP 413889342 Morawica 413114533

Koszt wapna węglanowego 40-80zł, tlenek 100-300. Wapno dotowane było kiepskiej jakości, a teraz jest konkurencja i ceny się nie zmieniły. jak się dokona zamówienia teraz wiosną to wapienniki dają do 20% upustu w stosunku do ceny jesiennej. najbardziej po kieszeni bije transport. W okolicy Jawora jest dużo kopalni i można spokojnie sobie zamówić wapno rolnicze. Tam blisko jest chyba Górażdże czy coś takiego.

Nie polecam stosowania wapna budowlanego nie jest przebadane pod względem zawartości metali ciężkich, a wapno z hut ma ich sporo. jeżeli chodzi o ilość wapna 10t/ha jest grubo przesadzona, efektywność działania nawozów wapniowych obrazuje krzywa logarytmiczna. Przekraczanie 6t/ha masy towarowej nie jest uzasadnione ekonomicznie. Bo cena do efektu ma sie nijak. lepiej powtórzyć wapnowanie po 3 latach. Co do mineralizacji macie racje wapnowanie co roku przynosi więcej szkody jak dobrego. Jeżeli nie macie pewności jak wygląda kwasowość gleby oddajcie ją do analizy. Koszt jest śmieszny bo stacje kasują jakieś 7zł za oznaczenie kwasowości i podstawowych makroelementów.