
dawidlubelskie
Members-
Liczba zawartości
401 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 Neutral-
Ludzie ratujcie...szarek komosnik niszczy plantacje no i susza....na to drugie nie ma wplywu a czym zwalczać tego robaka...proteus jest zawodny....macie sprawdzony inny sposób?
-
Unia Europejska solidarnie zobowiązała się pomagać Ukrainie, a Polska samotnie wykonuje jej zobowiązania. Tak w skrócie można określić sytuację z importowanym zbożem z Ukrainy, która wyraźnie dyktuje ceny na polskim rynku. Od kilku tygodni rolnicy są stawiani pod ścianą - albo sprzedadzą zboże po niższej stawce, albo zostanie ono kupione z Ukrainy.....smutna prawda odzwierciedlająca rzeczywistość.....a gdzie tu przepisy o konkurencyjności, wiadomo jakie oni koszty ponoszą związane z produkcją a jakie są w Polsce....ale tam wysoko nikomu to nie przeszkadza...obym się mylił....Warszawo długo jeszcze tak bez reakcji...
-
rzepak posiany , standardowo popryskany posiewnie chlomazon i metaz w duecie przez 3 dni sucho było po oprysku a teraz ulewy nadają...czy to może zaszkodzić w skuteczności oprysku ?
-
w tym roku nie wałuję rzepaku- gleby ciężkie - zduszony ma problem ze wschodem a koledzy co preferują bo znajomi różnie jedni tak inni odpuszczają ....
-
za pogodą nie nadążysz...niby miało nie padać a tu niespodzianka 16 godzin równomiernego deszczu o różnym natężeniu i sytuacja w polu zgoła inna, trochę uprawy teraz pociągną i nadrobią...zgadza się szu cena do kosztów nie wygląda ciekawie , także trzeba szukać alternatywy dla uprawy pszenicy bo się nie opłaca albo minimalnie się opłaca....czytałem iż do drobnonasiennych wysokobiałkowych (koniczyna) chcą dopłatę zabrać ....gdzie sens gdzie logika ? w jednym roku dają w następnym zabierają ....na dzień dzisiejszy dużo wsiewek porobionych i okazuje się że za rok może być brak dopłaty....więc pytam jak racjonalnie i planowo gospodarować ?
-
OBY PROGNOZY SIĘ NIE SPRAWDZIŁY...
-
DLA LUBELSZCZYZNY ŚWIEŻA PROGNOZA ZERO DESZCZÓW ZMIENIAJĄCYCH SYTUACJĘ W PRZECIĄGU 4- 5 DNI ...MYŚLĘ SOBIE ŻE DOBRZE ŻE CZŁOWIEK NA ETACIE W FIRMIE BO BIDA SIĘ ZAPOWIADA OJ BIDA ....A JA GŁUPI AZOT W SOBOTĘ SYPAŁEM NA JARE....
-
deszczu nie widać , susza się pogłębia...z każdym dniem widać większy areał po zwiędniętych roślinach szczególnie na słabszych stanowiskach...zboża zasychają ....
-
kolejne dni bez deszczu, u mnie na wiosce już 25 dzień, po innych wioskach burze przechodziły...dziwne że i tak jakoś to wygląda ale jeszcze kilka dni i będzie naprawdę problem a może rozwiąże się problem nadwyżki zbóż i cena godziwa się pokaże....
-
sucho, sucho deszczu nie widać...burze po okolicy się trafiają ale u mnie jakoś się nie trafia ...pryskacie już drugi raz od grzyba? kłosić się zaczyna już pszeniczka ...przez ten gorąc to po nocy robotę trzeba wykonywać ...
-
pytanko mam odnośnie konieczny sorki że nie na temat jęczmienia....ale po ile u was sprzedaje się I POKOS KONIECZNY NASIENNEJ JAK TO SIĘ CENI ...GOŚĆ ZA ZABRANIE Z 1 ha daje mi 250 pln on kosi, beluje mnie nic nie obchodzi tylko że te 250 to jakoś mało ....koniczyna dorodna i towaru dużo będzie przez te deszcze... słyszałem że na północy POLSKI TO OD BELKI PŁACĄ...
-
może i dobra rada z tą qq ale tradycji nie ma siania brak sprzętu itp., zboża,rzepak i ostatnio koniczyna ...przy dwóch etatach jeden firma drugi pole niestety zaniedbania, pośpiech i droga na skróty to chleb powszedni....cena takich praktyk to nie muszę mówić....
-
odnośnie odchwaszczania w jarej p. to nie tyle miotła jest zagrożeniem co o owsik się obawiam...zawsze gdzieś powyłazi.... coś z ceną pszenic chyba drgneło bo u mnie 30 pln podrożała w ciągu tygodnia a na giełdzie w USA terez notOWANIA PRZEGLĄDAMI 4% WZROST ...TOWAR JESZCZE LEŻY I CZEKA ZOBACZYMY MOŻE GRUDNIOWĄ CENĘ CHOCIAŻ ZŁAPIĘ....
-
pszeniczkę jarą będę odchwaszczał...do jakiej dawki schodzicie z axialem ,....ponoć dodatek mocznika do herbicydu wzmaga działanie środka ochrony rośln....ktoś coś wie na ten temat
-
wczoraj grzybówka poszła na pszeniczke 1l prochloraz +0.4 corbelu + 5% magnez + 1l ccc i do tego adiuwant ....5 godzin i deszcz chyba całą noc popaduje i teraz też pada...ma to znaczenie na działanie tej mieszanki......? .....chyba lekko podpaliłem pszeniczke odchwaszczana axialem 0.5 l na ha plus galaper 0.5l i galmet 20 g na ha (doradca tak podpowiedział)aczkolwiek po 3 dniach ciepła zimno się trafiło końcówki przepalone ....może to septorioza? pszeniczki po rzepakach dużo ładniejsze niegłupio wyglądają....a herbicydówkę to trzeba było rozdzielić osobno jednoliścienne i osobno dwu... chociaż rok temu było ok....