szopen72
-
Liczba zawartości
1 488 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez szopen72
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 59
-
-
Ciekawe. W doświadczeniu polowym po ok 8 ha obok siebie na jednym polu przy takim samym nawożeniu i takich samych warunkach wyszła różnica 0,8T.
Odmiana nie ma znaczenia
To po co siać nowe odmiany, szukać lepszych, lepiej przystosowanych do różnych gleb i warunków. Przy takich teoriach całe nasiennictwo by padło.
-
Zbierałem spokojnie 8 T Ravella, oczywiście suchego. Wymaga tylko dobrej ziemi. Teraz zamiast Ravella sieję Laurinio KWSu, trochę mniejsze wymagania ale plon większy o min. 0,5T.
-
Po dzisiejszym przymrozku łodygi popękały. Może ktoś wie czy to wpłynie na plon?
-
Zależy jak jest w homologacji. Są takie że rejestrujesz je w wydziale komunikacji jako ciągnik i po sprawie. Wtedy oczywiście cały vat odliczasz. A kiedy połowę? nie wiem.
-
Lepiej nie przyjąć mandatu i sąd zdecyduje.
Wszyscy już znają oficjalną interpretację tych unijnych przepisów, a polskie prawo nie zabrania mieszanin.
Nadgorliwi urzędnicy znowu straszą, a bojący chłopi się słuchają. Ja bym na takiego złożył skargę do ministerstwa i po sprawie.
-
Teraz ju nie musi być zgodnie z etykietą, można pryskać jak się chce byle nie przekroczyć dawki max. Mieszaniny i mniejsze dawki są dozwolone na własną odpowiedzialność.
-
U mnie pięknie zielono a w nocy było -6 i jęczmień nic sobie z tego nie robi. Ziemia już nagrzana od słońca i w nocy grzeje.
-
Mocznik tylko tuż przed deszczem, najlepiej długim i drobnym. Straty są spore.
-
Co wy się tak durnymi przepisami przejmujecie. Papier wszystko przyjmie, można na kartce i 10 razy bronować i kto to sprawdzi?
A zakaz mieszanin w poprzednich latach, pół pola pryskało się jednym środkiem, a pół drugim i wszyscy byli zadowoleni.
Nie z takimi rzeczami Polak sobie poradzi.
-
mam problem z pszenżytem jarym, wysiane 10 marca, a nie bardzo chce wschodzić, znalazłem kilka nasion skiełkowanych ale reszta bez kiełków, nie zmurszałe ziarno. Jęczmień posiany 8 i 9 marca już zielony na polu.
Zastanawiam się czy pszenżyto potrzebuje więcej czasu na skiełkowanie od jęczmienia?
-
Z doświadczenia z lat poprzednich wnioskuję, że wcześniej wysiany jęczmień nie boi się tak mrozy jak później siany. Bywały lata, że jak miał 2-3 liście to przyszedł mróz, liście zmarzły ale nie cała roślina i za kolka dni już znowu był zielony. U sąsiada, który później siał, kiedy przyszły dopiero szpilkował i zmarzł cały - nie odbił. Wniosek nasuwa się sam, dlatego jak tylko pogoda i gleba pozwolą sieję jęczmienie i mieszanki jare bez czekania na św. Jana albo inne daty.
Dodam tylko, że podobnie jest z kukurydzą, liście tej co ma 2-3 zmarzną a roslina odbije a ta co dopiero wychodzi z ziemi zmarznie całkiem. Dlatego jak tylko gleba osiągnie właściwą temperaturę będę siła i kukurydzę (ale to najwcześniej za 2-3 tygodnie).
-
Na wschody piękna pogoda, spadło 15l ziemia wilgotna.
-
Pozujemy zobaczymy kto ma racje. U mnie wszystko jare już posiane, ze względu na zaprawianie Baytanem na razie idzie w korzeń, na wierzch wyjdzie w przyszłym tygodniu.
Widocznie jestem nienormalny
"obserwuj pogodę mając nadzieję że tym co zasiali wcześniej wymarznie , wygnije bądz wypali susza." - nawet wrogom tak nie życzę, ale to typowe zachowanie Kalego. Bez komentarza.
-
generyki Basagranu w zaniżonej dawce plus 1 l chwastoksu extra.
-
Jak wiosną miotłę pryskałem i dwuliścienne to w pszenicy i pszenżycie zawsze szedł Apyros w dawce 20g/ha. Nigdy nie miałem problemów ani ze zwalczaniem miotły ani z rośliną następczą, a często to była kukurydza.
-
W tym roku może to być niezłe rozwiązanie ze względu na małą wilgotność jesienią, małe opady zimą i małe przemieszczanie azotu w glebie. Mocznik potrzebuje temp. 8oC że by przejść w formę dostępną dla roślin, poniżej jest łatwo wymywany ale ze względu na wyjątkowe warunki powinien być wiosną dostępny. Na twoim miejscu zrobiłbym badanie azotu w profilu glebowym do 1,5m.
-
Jak masz dobry układ z firmą to zapłać im kasę za np. zaliczkę na kombajn i odbierz sprzęt, a jak będziesz potrzebował fakturę to zrezygnujesz z zaliczki i za tą kasę "sprzedadzą" ci sprzęt. Cały problem to zaufanie firmy do klienta i odwrotnie.
-
Od dwóch lat orzę tylko po kukurydzy, reszta po żniwach głęboka uprawa 30-40 cm z ubiciem agregatem Pinocio firmy Maschio potem wysiew poplonów lub zboża. Wiosną uprawa w zależności od wilgotności, jak sucho to idzie talerzowy Ares XXL, a jak wilgotno to Kombi i potem siew. Zboża siewnikiem talerzowym Premia Kuhna a kukurydzę Accordem. Stosuję dużo glifosatu, zwykle przed zbiorem, a w tym roku chcę zrobić wszystko pod kukurydzę wiosną i potem siew.
-
Miałem kiedyś takie same wątpliwości i mocznik Litewski zawiozłem do badania do stacji chemicznej w Wesołej. Wyniki były dobre tzn. miał tyle ile powinien mieć, a stacja nie miała etykiety z deklarowaną zawartością.
-
A masz jego podpis na druczku do ARiMRu? Albo jakiś dokument sprzedaży? Jak nie to kiepsko bo to tylko twoje słowa a urzędników interesują papiery. Ostatecznie możesz wpisać taki numer jak dostałeś do księgi, ale musisz też do księgi wpisać jego dane. Wtedy ARiMR wyśle na jego adres pismo i zażąda wyjaśnień, jak on się nie zgłosi to powiadomią Policję i oni będą to wyjaśniać.
-
Maisadura nie siałem, Pioneera sieję późne 250-270 FAO.
-
co polecacie na mocna ziemie ale pozno nagrzewajaca sie z niskim fao tak zebym zasial pszenice w terminieZależy jakiej klasy ziemia, na 3 dobre by było stare Ravello, na 3/4 Laurinio KWSu, na 4/5 Ambrosini KWSu. Na gorsze nic o niższym FAO nie znam.
-
Lepiej od Sixxtusa FAO270 i suchsza o 3-4% na podobnej glebie 5-6 klasa. Nie miałem w tym roku N86 bo nie było tych nasion, a ona jest jeszcze lepsza na piachy.
-
Jej wilgotność nie wzrosła ale się zagrzała i niektóre mierniki pokarzą dużo większą.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 59
Kukurydza
w Produkcja roślinna
Napisano
Ja pisze o doświadczeniu polowym na 16 ha. Z pomiarem powierzchni i plonu, a zależności od miejsca pomiaru różnica plonu była od 0,5T do 1T w zależności od typu gleby. Jak to dla ciebie mało to gratuluję. Obie odmiany są wczesne i miały taką samą wilgotność przy zbiorze, wtedy ok 22-23%. Różnica jest też w wyleganiu, przy duzym wietrze częśc Ravella było pochylone a ok 10% roślin przewrócone na drugi rządek co może utrudniać zbiór. Laurinio stało do końca zbiotu w 100%. Siałem Ravello kilka lat i szukałem zamiennika o lepszym plonowaniu i podobnym ziarnie (okrągłe drobne) ze względu na specyficznego odbiorcę. Cena min 100 zł większa niż za inne ziarno rekompensuje nizszy plon, o zbycie nie wspominając.