Peron 0 Napisano 24 Stycznia 2009 Czym skutecznie, solidnie i przystępnie cenowo utwardzić plac gospodarstwa, po którym non stop jeżdzą maszyny? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcin82 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Mam ten sam problem, powoli radze sobie nawożąc gruz, jak narazie najlepiej się sprawdza i jest łatwo dostępny. Poprzedniej zimy, przy wiosennych roztopach miałem już takie koleiny że jadąc po baloty ciagnik mi się . . . zawiesił Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbar 0 Napisano 25 Stycznia 2009 my dość drogą metodę przyjęliśmy... konsekwentnie co roku zalewamy jakąś częśc betonem... zbliżamy się powoli do wjazdu Poszłoby szybciej, ale nie ma kamieni, nasze juz sie skonczyły, a w okolicy nagle wszyscy je potrzebują... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szczewko 0 Napisano 25 Stycznia 2009 My co roku konserwujemy maszyny i stoja pod chmurka bo nie ma gdzie schowac.Dotyczy to tylko pluga i bron. Aktywny z siewnikiem stoi pod plandeka.W tym roku na wiosne stawiamy wiate 20x8m wiec bedzie gdzie postawic na zime. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
309LS 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Tylną część gospodarstwa u nas jest wyłożona drobnymi kamieniami których na moich polach nie brakuje, następnie zasypane jest to żużlem. Podwórko natomiast wysypane mam drobnymi przesiewanymi kamieniami które nabyłem w żwirowni. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rusin 0 Napisano 25 Stycznia 2009 je moge komus podarowac sporo kamieni polnych tylko czy komus by sie chcialo po nie przyjechaz do zwolenia kolo radomia? mam tego troche za symboliczna zlotowke:P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 25 Stycznia 2009 je moge komus podarowac sporo kamieni polnych tylko czy komus by sie chcialo po nie przyjechaz do zwolenia kolo radomia? mam tego troche za symboliczna zlotowke:PRusin jesteś ze zwolenia??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tedi 0 Napisano 25 Stycznia 2009 U mnie nie ma problemu bo na podwórku mamy wylany asfalt, który jest już od ok. 15 lat, a na tyle gospodarstwa za stodołą jest wysypana szlaka. Ja miałem sporo kamieni ale troche wziąłem pod fundamenty jak budowałem garaż, a resztą wysypałem wjazdy na pola bo jak mocno nalało, albo były na wiosnę roztopy to nie mogłem ciągnikiem na pole wjechać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Kamieni to ja mam aż nadto, twardych, krzemiennych. Mam 8ha pola i kamieni tam jest od zaje....nia. Asfalt raczej odpada, jak już coś to może beton, ale jak to zrobić, żeby go nie wysadzało, żeby nie pękał. Oczywiście ja i ojciec mamy zupełnie inne wizje tego, ale tak jest z wszystkim. Zastanawiam się nad płytami jomb używanymi o wymiarach 100X75X12 cm. Jedna taka płyta kosztuje około 35 zł. Do utwardzenia mam ok. 900m2. Muszę dodać, że po terenie jeździ cięzki sprzęt, więc nie może to być byle co. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Witam mam ten sam problem i też zastanawiam się co z tym zrobić myślałem o wysypaniu jakimś kruszywem albo beton Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Ja się zastanawiam nad czymś takim http://www.allegro.pl/item535920812_plyty_jumbo_drogowe_uzywane_duza_ilosc.html Mam część placu na innej bazie utwardzone tym i jest spoko, tylko te płyty były troche nierówno położone. Jakby przygotować pod nie podłoże jak pod kostkę brukową, to myśle, że leżałyby równo. Nad betonem to ma taką przewagę, że można zerwać i w inne miejsce położyć. No a beton to na stałe. Asfalt mnie nie przekonuje, bo trzeba go połozyć profesjonalnie. Niedaleko mnie gość wyłozył asfaltem plac do nauki jazdy i po paru miesiacach się asfalt rozleciał, a przecież tam nie było obciążeń. Za cienka warstwa była po prostu i teraz co kawałek to musi kleić. Przy domu, od strony drogi to oczywiście będzie kosta kładziona, a reszta placu czymś innym. Kilkanaście lat temu plac byl częściowo utwardzony tłuczniem i grysem, ale to już nie wystarcza, do tego doszeł teren, na którym stała stodoła dawniej i tu jest bardzo miękko, bo jest zaniżenie i cała woda stoi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 25 Stycznia 2009 To trochę drogo wyjdzie ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 25 Stycznia 2009 No wyjdzie drogo niestety A ma ktoś jakies doświadczenia z destruktem asfaltowym? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
309LS 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Jeśli masz od zaje…nia kamieni to możesz je wykorzystać do utwardzenia Twojego podłoża, ale dobrze by było alby kamienie były wielkości pięści i dobrze poukładane czyli najlepiej od razu cały plac nimi wyłożyć. Następnie po około roku jak się dobrze ujeżdżą wyrównać wszystko drobnymi przesiewanymi kamykami. Z tymi płytami to też dobry pomysł, ale przed położeniem przydało by się dobrze podłoże wyrównać piaskiem. To też jest dobry sposób ale za to zdecydowanie droższy. A w jaki sposób utwardzisz sobie podłoże to już tylko Twoja decyzja. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Aras DSL 0 Napisano 25 Stycznia 2009 No wyjdzie drogo niestety A ma ktoś jakies doświadczenia z destruktem asfaltowym? Mówisz o tzw. frezowinie? My u nas we wsi robilismy z tego drogę i 3 lata wytrzymało. Ale podłoże musi być twarde. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 25 Stycznia 2009 O kamienie nie musze się martwić. Jakby dać podłoże z kamieni i na wierch wylać beton to tez by było. Ewentualnie ten destrukt... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hans 0 Napisano 25 Stycznia 2009 ja bym zrobil beton- cement jest tani, kamienie masz na miejscu, stal na zbrojenie drut 6 oczka 20 cm , zatrudnisz pana Czesia spod sklepu i jazdatylko dylatacje nie wieksze jak 2-3 mm bo mialem 2 cm i sie obrywa.......u mnie mam juz 7 lat beton i sladow staosci na nim nie widac- a tez troche TIRow mnie odwiedza....... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rusin 0 Napisano 25 Stycznia 2009 do kamil: tak jestem ze zwolenia.z destruktem asfaltowym mam doswiadczenie. na droge wysypalem drobny zwirek ubilem mocno i na to ok 10 cm destruktu i tez mocno ubic. dodam ze destrukt wysypywalem i ubijalem w czasie duzych upalow tak ze sie pozlepial ze soba. jezdzi po nim sporo tirow i ciezkiego sprzetu i wytrzymuje juz prawie 7 lat. kiedys moj ojciec utwardzal betonem. wylewal go na kamienie polne. do betonu dodawal zwir. co kilka metrow beton jest odzielony od siebie szklem. i narazie nie popekal a tez jest sporo lat. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peron 0 Napisano 25 Stycznia 2009 Jakby wybrać troche ziemi, wyprofilować, żeby woda spływała z podwórka w zamierzonym kierunku, porobić kratki z cienkich desek, troche drutu dać i zalac betonem, to powinno chyba wystarczyć. No i oczywiście kamienie. Kurde, żeby te płyty były tańsze troche, to bym sie nie zastanawiał nawet. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rusin 0 Napisano 25 Stycznia 2009 z tymi plyttami bylo by najlepiej:) albo kostka jakas. w tym betonie co wylewal moj ojciec jest bez drutow. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciek1987 0 Napisano 25 Stycznia 2009 u mnie w okolicy wiekszość robi beton ewentualnie kostke kładą. kostka lepsza bo np kwas z ogórków jej nie niszczy a beton niestety jest podatny na działanie kwasu.a u nas go nie brakuje. beton leją bez drutów raczej nie słyszałem żeby pekał, wiekszość zależy od podłoża i od jakości betonu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rusin 0 Napisano 26 Stycznia 2009 a ty kamil z kad jestes? znasz okolice zwolenia? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamil 23 0 Napisano 26 Stycznia 2009 a ty kamil z kad jestes? znasz okolice zwolenia?Ja jestem z okolic zwolenia mieszkam ok 15km od zwolenia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SLawe 0 Napisano 26 Stycznia 2009 A ma ktoś jakies doświadczenia z destruktem asfaltowym? Ja mam całe podwórko wysypane destruktem, wadą jest ro że kładłem go gdy nie było upałów i pomimo dwukrotnego ubijania walcem drogowym nie utworztł jednolitej struktury no i po drugie cięzko utrzymać go w porządkunp podczas żniw gdy zwozi się słomę, potem trzeba go pozamiatać lub pozbierać słomę. Poza tym jest ok, był kładziony bezpośrednia na stare nieutwardzone podwórko na grubość ok 15 cm, żadnego błota, woda wsiąka prawie natychmiast nawet po dużych ulewach. Sprawdza się już 4 rok, ale w planach jest kostka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciek1987 0 Napisano 26 Stycznia 2009 a jaki sest koszt tego destruktu asfaltowego? gdzie go można dostać? może jakiś link znacie.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach