Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

Oj panie MAGICZNA KURA po co sam nowe obiekty budowałeś nie wystarczyło to co miałeś, trzeba było mieć więcej niż sąsiad. W swojej okolicy i tak jesteś potentatem p. Sz., a teraz za grosze sprzedajesz i psujesz rynek niskimi cenami po których wstawiasz jaja gdzie się da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To ile mam kurników ma się ni jak do ilości kur która mam. Pożary maja i tak jestem tyci w porównaniu do innych. Tu nie chodzi o nadprodukcję tylko o brak eksportu a import idzie. Jaka tu logika? I po ch... Te barany tak dupę lirza Ukrainie? I tak nic z tego nie będziemy mieć oprócz problemów i jeszcze większego importu.

Ale Wy pleciecie jak potłuczeni. Export zły, import zły, handlarze źli, i nawet klienci źli bo nie kupują...... Wszyscy do o koła źli..... A prawda jest taka, że gdyby na każdej fermie była tylko połowa produkcji, to handlarze sami jeździliby w poszukiwaniu jaja i sami podbijaliby cenę do góry.

Import ukraińskiego jaja ? Hehe, dobre sobie. Nie tak dawno wklejałem tu linka, gdzie pisali o bankructwach dużych ferm w Rosji i na Ukrainie z powodu na zbyt duże koszy produkcji w stosunku do ceny.

Ludzie- ruszcie głowami. Wiecie dlaczego w 2012 r. cena jajka była taka wysoka ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoyo nie będę się wypowiadał na twój temat bo nie o to chodzi na tym forum. A odnośnie ceny to tak. Bo był eksport i brak importu. Bo w Polsce jajka nie brakowało. I to wina naszego rzadu a nie nadprodukcji bo jej niema. Niema tez eksportu. A po co ten import? Żeby wszystkim w unii po palcu do dupy wchodzić i szykowała nasza gospodarkę i ziemie do wykupu pod Niemców. U nich jak jes czegoś za dużo to jest tylko eksport. Niema importu! I tak jest wszędzie! W Niemczech, Rosji, Ukrainie czy nawet Rumunii tylko u nas tacy idioci w rządzie siedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Yoyo nie będę się wypowiadał na twój temat bo nie o to chodzi na tym forum. A odnośnie ceny to tak. Bo był eksport i brak importu. Bo w Polsce jajka nie brakowało. I to wina naszego rzadu a nie nadprodukcji bo jej niema. Niema tez eksportu. A po co ten import? Żeby wszystkim w unii po palcu do dupy wchodzić i szykowała nasza gospodarkę i ziemie do wykupu pod Niemców. U nich jak jes czegoś za dużo to jest tylko eksport. Niema importu! I tak jest wszędzie! W Niemczech, Rosji, Ukrainie czy nawet Rumunii tylko u nas tacy idioci w rządzie siedzą.

.... nawet nie wiadomo jak to skomentować. Takiego steku bzdur od dawna nie czytałem.

TomaszuB, zarówno Niemcy, jak i Polska (i inne kraje UE) to jeden rynek. Niemcy nie mogą zabronić wwożenia z innych krajów UE jakiegoś towaru (importu) na swój rynek, tylko dlatego, że jest go tam za dużo. To jest właśnie idea wspólnego rynku i wolnego handlu. Co to znaczy export stanął ? I czyja to jest wina ? Niemców ? Rządu ? A co rząd ma do tego. Pamiętaj, że to nie rząd jest importerem, exporterem tylko przedsiębiorcy. I TY również możesz być takim exporterem. Wystarczy, że znajdziesz tam odbiorcę, załadujesz auto i wywieziesz towar. Ot i wszystko. I już jest export. I nie musisz mieć do tego nawet paszportu !!!!

Poza tym Niemcy naprawdę bardzo dużo towarów importują z Polski. Więcej, niż do Polski eksportują: http://biznes.newsweek.pl/polski-eksport-2013-niemcy-export-import-newsweek-pl,artykuly,283304,1.html

 

 

Wykup ziemi przez Niemców w Polsce ? Ty też możesz pojechać i kupić tam sobie ziemię, dom czy mieszkanie !!!! I to nawet taniej niż u nas : http://www.oferty.net/artykul,5579,polacy_masowo_kupuja_nieruchomosci_we_wschodnich_niemczech

 

TomaszuB., wydajesz się być fajnym człowiekiem. Niestety, widać wyraźnie braki w Twojej wiedzy które zostały zastąpione propagandą pewnej rozgłośni z Torunia. I nie mówię tego złośliwie. Naprawdę. A jeśli Cię uraziłem, to z góry przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kol. Yoyo jeżeli masz taką wiedzę to dlaczego zostaliśmy zmuszeni do wymiany klatek a w uni są kraje które produkują w starej klatce ??? do dnia dzisiejszego !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. I wcale nie jest tak kolorowo jak piszesz. I nie ma eksportu z polski jaj. Jest za to import.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. I wcale nie jest tak kolorowo jak piszesz. I nie ma eksportu z polski jaj. Jest za to import.

TomaszuB., widzę, że nie rozumiesz.

Załaduj auto, jedź do Niemiec, na Słowację lub do Francji i tam sprzedaj swój towar., tak, jakbyś wywoził go np. do Warszawy lub do Lublina. Będziesz miał eksport, na którego brak narzekasz. Eksport do krajów Unii to nie rząd, tylko ja, Ty, pan x czy pani Y. My i Niemcy to jeden rynek i rządowi nic do tego, ile towaru sprzedasz za naszą zachodnią granicą. Swój towar możesz wywieźć do Niemiec tak samo, jakbyś wywoził go np. z Łodzi do Gdańska lub z Torunia do Warszawy.

A jeśli jest jakiś import produktów z krajów spoza Unii do Polski- to jest on również i do Niemiec, Francji czy Słowacji. My i np. Niemcy to jeden rynek- tak jak np. Łódź i Warszawa.

 

Problem polega na tym, że My ze swoimi klatkami nastawiliśmy się na eksport na zachód. Tymczasem zachód nie chce jeść „3”. Byłem kilka tygodni temu w Niemczech i tam na półkach praktycznie nie ma jaj z klatki. Cokolwiek by nie mówić o tym, które jajko jest zdrowsze (wiadomo, że klatka ), to fakt jest taki, że zachód już tej klatki nie chce (nie licząc przemysłu). I dlatego nie chcą kupować naszych „3PL”. Dlatego uważam, że mamy zbyt dużo jak z klatek, których nikt nie chce kupować.

 

Czytając Twoje wpisy, mam wrażenie, że uważasz, że obowiązek eksportu do krajów Unii leży po stronie rządu. A rząd naprawdę nie ma nic do tego, czy sprzedasz swój towar w Gdańsku, w Łodzi, Warszawie czy też w Niemczech czy w Słowacji. Tak samo jak nie ma nic do tego, czy sprzedasz jaja w Łodzi, czy wywieziesz je do Warszawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dowiem się tego. Tak czy siak ten import jest niepotrzebny. Tak, słyszałem ze Niemcy kochają się w wolierniach. Ja gdybym miał trzymać kury inaczej niż w klatkach to odrazu zamknął bym interes. To jest chore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozatym do handlu na terenie unii trzeba mieć inny nr NIP i tez wystąpić o zgodę na wywozowke i inne pierdoły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obowiązek eksportu na pewno nie należy do rządu. Ale wpływ na cenę zbóż a tym a tym samym pasz już tak. Tak samo jak na wymianę klatek. Dodatkowo czegoś chyba nie rozumiem - jak zboża dużo jest skup interwencyjny, jak dużo żywca wieprzowego - tak samo. Czy ktoś słyszał o jakiejkolwiek pomocy dla drobiarzy??? Ja, mimo naprawdę bardzo wielu lat pracy w drobiarstwie - nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Obowiązek eksportu na pewno nie należy do rządu. Ale wpływ na cenę zbóż a tym a tym samym pasz już tak. Tak samo jak na wymianę klatek. Dodatkowo czegoś chyba nie rozumiem - jak zboża dużo jest skup interwencyjny, jak dużo żywca wieprzowego - tak samo. Czy ktoś słyszał o jakiejkolwiek pomocy dla drobiarzy??? Ja, mimo naprawdę bardzo wielu lat pracy w drobiarstwie - nie.

Czyli co proponujesz ? Rozumiem, że rzad ma skupić nadwyżkę jaj z rynku ? No właśnie.... nadwyżkę jaj. Gdyby produkcja była mniejsza, nie byłoby nadwyżki i nie byłoby problemu. Wystarczy mniej produkować i żadne interwencje nie będą potrzebne.

Zboża to zupełnie inny temat. Ich skup ma chronić nie tle ich producentów (chociaż oczywiście też), co konsumentów (czyli między innymi mnie i ciebie).

Zboża są towarem handlowanym na międzynarodowych giełdach. Żeby zabezpieczyć się przed ryzykiem spekulacyjnym, rządy (nie tylko nasz) muszą mieć rezerwy, którymi mogą w razie potrzeby interweniować. Gdyby nie takie rezerwy, cena zboża mogłaby z dnia na dzień zdrożeć z 600 zł/tona do np. 2000 zł/tona. Ciekawe po ile wtedy byłaby pasza ? A najśmieszniejsze jest to, że taka zmiana ceny, w ogóle mogłaby nie mieć nic wspólnego z sytuacją na rynku zboża (jego podażą). Ryzyko spekulacji na rynkach towarowych jest naprawdę duże i wcale nie tak rzadkie. A dlaczego rząd kupuje zboże wtedy, gdy jest go dużo ? Bo wtedy jest tanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pozatym do handlu na terenie unii trzeba mieć inny nr NIP i tez wystąpić o zgodę na wywozowke i inne pierdoły.

NIP masz jeden na całe życie. Co innego VAT. Jeśli chcesz wystawiać faktury VAT w krajach Unii i mieć zwroty VAT-u, musisz złożyć wniosek o rejestrację Ciebie jako podatnika VAT UE. Przy okazji dostajesz przedrostek PL w swoim NIPie. Sama rejestracja jako VAT UE to nic trudnego. Możesz zrobić to od razu rejestrując się jako płatnik VAT'u. Czyli w zasadzie nie ma różnicy, czy chcesz handlować tylko w Polsce, czy w całej Unii. Procedura rejestracji jest taka sama.

 

Jeśli chodzi o, jak Ty to nazwałeś, zgodę na wywózkę, to nie ma czegoś takiego. Komplet dokumentów jest w zasadzie taki sam, jak w handlu w kraju i to od klienta zależy, jakich dokumentów potrzebuje. Tak jest i u nas. W jednej cukierni wystarczy sama faktura, a w innej chcą mieć komplet dokumentów z HDI, badaniami na salmonellę, listem przewozowym, zaświadczeniem o naświetlaniu, datą urodzin Twojego dziadka i numerem buta twojej cioci (uwielbiam takie nadgorliwe punkty).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co proponujesz ? Rozumiem, że rzad ma skupić nadwyżkę jaj z rynku ? No właśnie.... nadwyżkę jaj. Gdyby produkcja była mniejsza, nie byłoby nadwyżki i nie byłoby problemu. Wystarczy mniej produkować i żadne interwencje nie będą potrzebne.

Zboża to zupełnie inny temat. Ich skup ma chronić nie tle ich producentów (chociaż oczywiście też), co konsumentów (czyli między innymi mnie i ciebie).

Zboża są towarem handlowanym na międzynarodowych giełdach. Żeby zabezpieczyć się przed ryzykiem spekulacyjnym, rządy (nie tylko nasz) muszą mieć rezerwy, którymi mogą w razie potrzeby interweniować. Gdyby nie takie rezerwy, cena zboża mogłaby z dnia na dzień zdrożeć z 600 zł/tona do np. 2000 zł/tona. Ciekawe po ile wtedy byłaby pasza ? A najśmieszniejsze jest to, że taka zmiana ceny, w ogóle mogłaby nie mieć nic wspólnego z sytuacją na rynku zboża (jego podażą). Ryzyko spekulacji na rynkach towarowych jest naprawdę duże i wcale nie tak rzadkie. A dlaczego rząd kupuje zboże wtedy, gdy jest go dużo ? Bo wtedy jest tanie.

 

Akurat to rozumiem, nie rozumiem jednak dlaczego nie ma rządowej regulacji cen zbóż właśnie poprzez wykorzystanie wcześniejszego skupu. No, chyba, że magazyny puste, bo zboże pojechało poza granice w lepszej cenie. Ale to znowu sprawa rządu - ochrona swoich obywateli przed drastycznymi skokami cen. A cena zboża właśnie tak drożała. Tym samym pasz.

Brak jest także kontroli cen w mieszalniach. Jakoś dziwnym trafem mieszalnie zawsze, gdy cena idzie w górę tłumaczą to właśnie podwyżkami w zakupie zbóż czy soi natomiast gdy cena zbóż spada wtedy okazuje się, że mają długoterminowe kontrakty i z ceną nic nie mogą zrobić. I proszę nie pisać, że nie muszę kupować... bo rząd zadbał o to, abym musiała.

Proszę, odnieś się także do interwencyjnego skupu wieprzowiny... - jak się to ma do równości traktowania???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat to rozumiem, nie rozumiem jednak dlaczego nie ma rządowej regulacji cen zbóż właśnie poprzez wykorzystanie wcześniejszego skupu. No, chyba, że magazyny puste, bo zboże pojechało poza granice w lepszej cenie. Ale to znowu sprawa rządu - ochrona swoich obywateli przed drastycznymi skokami cen. A cena zboża właśnie tak drożała. Tym samym pasz.

Brak jest także kontroli cen w mieszalniach. Jakoś dziwnym trafem mieszalnie zawsze, gdy cena idzie w górę tłumaczą to właśnie podwyżkami w zakupie zbóż czy soi natomiast gdy cena zbóż spada wtedy okazuje się, że mają długoterminowe kontrakty i z ceną nic nie mogą zrobić. I proszę nie pisać, że nie muszę kupować... bo rząd zadbał o to, abym musiała.

Proszę, odnieś się także do interwencyjnego skupu wieprzowiny... - jak się to ma do równości traktowania???

Interwencyjny skup wieprzowiny odbył się tylko na obszarze objętym unijnym zakazem handlu ze względu na wirusa pomoru świń. Państwo oDebra1ło od producentów z tego obszaru wieprzowinę i za nią zapłaciło. Trochę to przypomina sytuację z ptasią grypą (lub salmonellą) na kurnikach. Państwo też wtedy interweniuje- tzn. odbiera kury i za nie płaci.

 

Co do cen zboża, to gwałtowny wzrost ich cen spowodowany był zmianą przepisów dotyczących zawartości bioetanolu w paliwie. Wielu rolników przerzuciło się wtedy z produkcji pszenicy czy też soi na produkcję rzepaku. To spowodowało zmniejszoną podaż tych zbóż i w rezultacie wzrost ich cen. W ostatnim roku mogliśmy zaobserwować sytuację odwrotną. Niska opłacalność produkcji biopaliw, a tym samym zmniejszone zapotrzebowanie na rzepak, spowodowalo ponowne przejście rolników na produkcję zbóż paszowych i w rezultacie gwałtowny spadek cen pasz.

Rząd skupuje interwencyjnie zboża wtedy, gdy są naprawdę tanie i robi to z dwoch powodów:

Pierwszy to taki, że zboże jest tanie a wiadomo, że lepiej kupować jak towar jest tani.

Drugi powód jest taki, że zakup interwencyjny, poprzez zabranie zabranie towaru z rynku, powoduje zahamowanie dalszego spadku cen (chroni producentów zboża).

Rząd natomiast sprzedaje zboże wtedy kiedy jest ono drogie. Robi to właśnie wtedy z dwóch powodów:

Pierwszy jest taki, że jest drogie a przecież lepiej sprzedawać towar wtedy, kiedy jest drogi (bo dostaje się za niego więcej pieniędzy)

Drugi jest taki, że wypuszczając towar na rynek, rząd zapobiega dalszemu wzrostowi jego cen chroniąc tym samym konsumentów (czyli nas).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

czy może ktoś się orientuje czy można na jednym obiekcie mieć kury w klatkach i na ściółce ?

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Yoyo to co piszesz - mądre i sensowne ale tylko w teorii. To założenia systemu w którym wszystko działa według przyjętych regulacji i wytycznych ale u nas niestety tak nie jest czy to z interwencyjnym skupem zboża (można sprawdzić jak agencja non profit zarabia na magazynowaniu zboża ze skupu interwencyjnego) czy też teraz wytłumacz świniarzom, którzy świń nie mieli czym karmić bo czekali jak łaskawie rząd uruchomi wszystkie procedury odnośnie skupu. Absurdem tej sytuacji jest w ogóle wykrycie tego pomoru - dwa dziki i nic więcej, a afera jak z ptasią grypą - kto dostał po dupsku oczywiście polscy producenci bo rząd czekał co powie jaśnie wielmożnie panującą UE. TO chory kraj bo nikt nie potrafił zdusić tej afery w zarodku tak jak Białorusini przepchnęli te dziki za swoją granicę, nikt nie pomyślał o swoich producentach bo wykonywanie ściśle procedur durnych unijnych było najważniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

......gospodarka to ekonomia!!! Nikt tego nie zmieni!!! Zostaliśmy wprowadzeni w ciemny zaułek, pracujemy na bandę urzędniczą a oni wymyślają nam kolejne schodki żeby załatwić kolejne stanowisko dla krewnego. Macie przykład pomoru świń. My sprzedajemy Niemcom po 5 a oni sprzedają Rosjanom po 7. Za chwilę będziemy kupować gaz od Niemców .Niemcy to mają mózgi !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebny nam ktoś taki jak Gierek. Niemcy to debile. Polscy politycy jeszcze więksi i w dodatku marionetki. Gdybyśmy dobrze żyli z Rosja to byśmy mieli gdzieś ta unie i zejście na towary zajebiste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...