Skocz do zawartości
Morgan

Problem z pszczołami (siedzą w murze)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!

 

Od długiego już czasu toczę „wojnę” z pszczołami... Osobiście nic nie mam do tych owadów (miodek lubię), ale zagnieździły się w murze i nie ma możliwości żeby je wyciągnąć.

 

Wczoraj zadzwoniłem do Straży Pożarnej, przyjechali pozalepiali „wszystkie” otwory. Dziś natomiast znalazły gdzieś przejście i chyba się wyroiły, wszędzie było ich pełno i prawie czarno... I niestety wróciły z powrotem w mór :/

 

Trochę to uciążliwe bo już drugi rok trwa ta wojna ale skubane zawsze tam siedzą

 

Więc sobie pomyślałem żeby je wytruć, pomysł niby dobry tylko nie wiem czym, Pszczelarzy się pytałem, to jakaś zmowa milczenia nikt nic nie powie :/

 

Znalazłem w Internecie trochę chemii, ale nie wiem, na jakiej zasadzie ona działa... Czy będą padać w bezpośrednim kontakcie itd...

Na 12-tej stronie są nazwy tych Insektycydów

 

Może Ktoś na tym forum mógłby by mi pomóc, doradzić w jaki sposób pozbyć się tych „dzikich lokatorów”... bo naprawdę od tego czasu jak się wprowadziły nawet okna nie można otworzyć a co dopiero wyjść na balkon/taras.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy podobny przypadek, to w nocy zalaliśmy je wrzącą wodą. I po kłopocie było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duch z tą wrzącą woda to chyba kawał był.

 

Zastanawiam sie czy taką chemie dostanę bez niczego, czy jakieś problemy będą.

 

I niewiem jeszcze czy to zadziała w bezpośrednim kontakcie z owadem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pszczoły spały i były z zaskoczenia oblane wrzątkiem to bardzo możliwe.

pszczoły nie śpią...

proponuje pianka montazową je potraktować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pszczoły spały i były z zaskoczenia oblane wrzątkiem to bardzo możliwe.

pszczoły nie śpią...

proponuje pianka montazową je potraktować

 

o matko przecież je wtedy zgniecie pianka , nie lepiej zawołać jakiegoś pszczelarza, żeby sobie je zabrał napewno taki się ucieszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pszczoły spały i były z zaskoczenia oblane wrzątkiem to bardzo możliwe.

pszczoły nie śpią...

proponuje pianka montazową je potraktować

 

o matko przecież je wtedy zgniecie pianka , nie lepiej zawołać jakiegoś pszczelarza, żeby sobie je zabrał napewno taki się ucieszy

a czym ma je wyciągnąć? pensetą ( jak sadze to jakas szpara w murze) a zreszta musi zabrac tez matke bo inaczej nic z tych pszczół bez matki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pszczoły spały i były z zaskoczenia oblane wrzątkiem to bardzo możliwe.

pszczoły nie śpią...

proponuje pianka montazową je potraktować

 

o matko przecież je wtedy zgniecie pianka , nie lepiej zawołać jakiegoś pszczelarza, żeby sobie je zabrał napewno taki się ucieszy

a czym ma je wyciągnąć? pensetą ( jak sadze to jakas szpara w murze) a zreszta musi zabrac tez matke bo inaczej nic z tych pszczół bez matki.

 

no jak to wypłoszy je dymem czy czyms innym i zabierze do wora i cheja do pasieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pszczoły spały i były z zaskoczenia oblane wrzątkiem to bardzo możliwe.

pszczoły nie śpią...

proponuje pianka montazową je potraktować

 

o matko przecież je wtedy zgniecie pianka , nie lepiej zawołać jakiegoś pszczelarza, żeby sobie je zabrał napewno taki się ucieszy

a czym ma je wyciągnąć? pensetą ( jak sadze to jakas szpara w murze) a zreszta musi zabrac tez matke bo inaczej nic z tych pszczół bez matki.

 

no jak to wypłoszy je dymem czy czyms innym i zabierze do wora i cheja do pasieki

ale Matki Japeczko raczej nie wypłoszysz, a jak już to ona i tak tam wróci jesli ma juz tam gniazdo. Proponował bym zając się tym zanim jest pożytek bo jak jago braknie to pszczoły sie straszne nerwusy robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no dobrze to może tam szerszenia wpuścic

taaaa tylko wpierw go złap i to tak aby Cię nie uwalił a to średnia przyjemność która może się zakończyć zejsciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no dobrze to może tam szerszenia wpuścic

taaaa tylko wpierw go złap i to tak aby Cię nie uwalił a to średnia przyjemność która może się zakończyć zejsciem

 

to najpierw trzeba zaopatrzyc sie w siatkę do łapania owadów a później jakiś środek by go wypłoszyć bo nie daj boże jemu się w tej dziurze spodoba i zawoła kolegów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolegę dziabnął szerszeń (jak sie okazało był na nie uczulony) w głowe , skończyło sie tygodniową wizytą w szpitalu. Nie przepadam za tym robactwem,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolegę dziabnął szerszeń (jak sie okazało był na nie uczulony) w głowe , skończyło sie tygodniową wizytą w szpitalu. Nie przepadam za tym robactwem,

 

Okropne toto takie wielkie i do tego jeszcze lata i żądli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolegę dziabnął szerszeń (jak sie okazało był na nie uczulony) w głowe , skończyło sie tygodniową wizytą w szpitalu. Nie przepadam za tym robactwem,

 

Okropne toto takie wielkie i do tego jeszcze lata i żądli

a żądło ma taaaaaaaaaaaaaaaaaakie wielkie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

ja miałam problem z szerszeniami-zrobiły sobie gniazdo pod podbitką pod dachem

to mój men wzioł w tą dziure co wchodziły wsadził RAJD na komary

i wypsikał całą wielka puche [ dwa razy dla pewności]

i po kłopocie wszystko padło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kiedyś były szerszenie pod dachem to ojciec złapał całe gniazdo, które wisiało do worka po saletrze i potem spalił na ognisku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do RAID-u to mam 5 butelek + jeszcze 3 jakiegoś innego środka. ... jutro postaram się tam wejść po drabinie i zobaczymy jak to będzie.

 

Ale jeśli nie będzie widocznych skutków to coś mocniejszego się kupi.

 

pozdraiwam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie kiedyś były szerszenie pod dachem to ojciec złapał całe gniazdo, które wisiało do worka po saletrze i potem spalił na ognisku.

 

po co palić, szybsza śmierć i mniej bolesna dla nich to poskakać po worku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie kiedyś były szerszenie pod dachem to ojciec złapał całe gniazdo, które wisiało do worka po saletrze i potem spalił na ognisku.

 

po co palić, szybsza śmierć i mniej bolesna dla nich to poskakać po worku

najlepiej z bani walić w worek hahahaha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie kiedyś były szerszenie pod dachem to ojciec złapał całe gniazdo, które wisiało do worka po saletrze i potem spalił na ognisku.

 

po co palić, szybsza śmierć i mniej bolesna dla nich to poskakać po worku

najlepiej z bani walić w worek hahahaha

 

 

uuuu w worek z bani to chyba boli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...