robern 0 Napisano 2 Lutego 2007 Ostatnio też tak miałem z jedną krową (po badaniu na cielność - nie wiem czy to przypadek), musiałem ją podoić ok. tygodnia ręcznie i wszystko wróciło do normy. Co za przyczyna - nie wiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 2 Lutego 2007 To mogą być dwie różne przyczyny , stres wywołany badaniem w przypadku Roberna , budowa wymienia nie przystosowana do doju mechanicznego w przypadku Kaji . Ocena przydatności do doju mechanicznego jest rzadko uwzględnianym lecz bardzo istotnym czynnikiem decydującym o zdrowotności wymienia . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris 0 Napisano 4 Lutego 2007 zmiana mleka z udoju na udój i obrzęk to moze być paciorkowiec Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 5 Lutego 2007 Mógł to być stres - ale również mogło to być jakieś zakażenie (zranienie) wewnętrzne, które rzutowało na wymię. Kiedyś lekarze wet. mówili, że każde włożenie ręki to jedna laktacja mniej , ale jakoś obecnie nikt się nie kwapi, zeby kupić np. USG, choćby żeby robota była bardziej czysta i mniej inwazyjna! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 5 Lutego 2007 Praktycznie leczenie polega na wróżeniu z fusów Wyjątkowo można spotkać jakąś analizę lub test , przeważnie diagnoza jest stawiana na wyczucie . Lekarze Wet. twierdzą że ze wsi nie da się wyżyć i dlatego nie inwestują w diagnostykę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tez lek.wet. 0 Napisano 6 Lutego 2007 badanie ultrasonograficzne u bydla ma uzasadnienie tylko w przypadku wczesnej ciazy badz w celach diagnostycznych,przy badaniu ukladu rozrodczego.Reke i tak trzeba "tam" wlozyc.Argument o bezinwazyjnosci jest wiec nietrafiony. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mania 0 Napisano 6 Lutego 2007 może ktoś zna metodę bezinwazyjną inseminacji Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charążka Witold 0 Napisano 6 Lutego 2007 MANIA!!!!!!!!!!!! O czym Ty piszesz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zenon 0 Napisano 6 Lutego 2007 może ktoś zna metodę bezinwazyjną inseminacji możesz próbować per os ale lepsze są wcierki w skórę za uchem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchy 0 Napisano 6 Lutego 2007 Do Bodzia 55. Nie chodzi o to że na wsi nie ma diagnostyki ,tylko podraża to koszty leczenia ale jak zechcesz ta nawet codziennie będą robić twoim krowom EKG,profil metaboliczny i co tylko zechcesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 7 Lutego 2007 Zgadzam się z tobą , ale nie do końca . Znam lecznice dobrze wyposażone w sprzęt laboratoryjny gdzie mogą zrobić każde badanie , a nawet operację , lecz są też jednoosobowe lecznice które nie mają nic . Więc nie wszędzie jest dostęp do diagnostyki . Sporadycznie spotykam się z propozycją wykonania badań . Żeby było jasne , mam pełen szacunek dla lekarzy wet. Opisuję to co widzę wokół siebie . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchy 0 Napisano 7 Lutego 2007 Dostep do diagnostyki to nie jest laboratorium w lecznicy,możesz przecież dowieżć np. krew ,mocz,kał, wymazy, do najbliższego laboratorium.Znam gospodarstwo do którego przyjeżdża lekarz z laboratorium/ZHW-Lechicka/ żeby osobiście pobrać próbki mleka na antybiogram . Za dojazd/60km./nie bierze nic natomiast badanie/4 próbki/kosztuje ok.40zł.To samo jest z USG ,RTG potrzebna jest tylko Twoja chęć do płacenia i lekarz który będzie wiedział jakie badania dodatkowe należy zrobić czyli dobry diagnosta.Natomiast usługi wykonywane przez lecznicę wszystkomającą,nawet nie wymagające badań dodatkowych są dużo droższe,uwierz mi wiem co mówię. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris 0 Napisano 8 Lutego 2007 Co zrobić z mocno opuchniętym wymieniem u jałówki , która ma się wycielić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchy 0 Napisano 8 Lutego 2007 kris,zgłoś się do swojego lek. wet. .Istotny jest stopień obrzęku ,okres do wycielenia,rodzaj wydzieliny a tego przez internet nie zrobisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 8 Lutego 2007 Możesz spróbować posmarować maścią mentolową - ale jeśli jest naprawdę silna opuchlizna - to raczej mogło się wdać zapalenie wymiona. Nie czekaj z tym dłużej. Zobacz (jeśli już pojawia się mleko) czy nie ma charakterystycznych kłaków mastitis. Jeśli tak to antybiotyk. Pobierz próbkę mleka na wymaz i zgłoś się do laboratorium. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charążka Witold 0 Napisano 8 Lutego 2007 KRIS Dobrze na takie rzeczy wpływają spacery z jałówką - sama sobie wtedy rozmasowuje wymię. Tylko takie spacery nie zawsze są możliwe do wykonania Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris 0 Napisano 8 Lutego 2007 dzięki za rady, zapalenia raczej nie ma tylko opchlizna i sięga przednich nóg, kiedyś stosowałem kofeine podskórnie i cos przeciwzapalnego, troche pomagało. Dla tej sztuki jeszcze podawałem, spacery tak, a może mace jakieś inne sposoby Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tez lek.wet. 0 Napisano 9 Lutego 2007 KRIS Dobrze na takie rzeczy wpływają spacery z jałówką - sama sobie wtedy rozmasowuje wymię. Tylko takie spacery nie zawsze są możliwe do wykonania mniej wody do picia niz normalnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zenon 0 Napisano 9 Lutego 2007 mniej wody do picia niz normalnie i zero soli Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robern 0 Napisano 9 Lutego 2007 Jeśli to jest opuchlizna spowodowana obrzękami w okolicach wymienia (pachwiny) to porady o ograniczeniu wody i soli mogą pomóc. Ale czy może nie zwiększyłeś gwałtownie dawki paszy treściwej przed spodziewanym wycieleniem? Lub może zmieniłeś jej "jadłospis"? W takim przypadku również mogą pojawić się reakcje uczuleniowo-obrzękowe. Niekiedy pomaga na takie dolegliwości pójło z otrąb pszennych. Ogranicza i reguluje przemiany żołądkowo-mleczne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Filip09 0 Napisano 10 Lutego 2007 Mam problem z jedna krowa. Ma bardzo mały apetyt. Jest świeżo po wycieleniu. Nie wiem czym ja karmić. Może znacie jakieś sposoby żeby zwiekszyć jej apetyt. Czekam na propozycje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Filip09 0 Napisano 10 Lutego 2007 Moje krowy karmie kiszonka, sianem, i pasza i pija wode oczywiście. Weterynarz zalecił rozrabianie jej wody oczyszczonej i drożdzy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charążka Witold 0 Napisano 10 Lutego 2007 Daj jej wszystko na co ma ochotę do jedzenia. Nie dopuść żeby Ci przestała żreć bo będzie ketoza gotowa Daj jej do żarcia pasze energetyczne, nawet jest taki KETOMIKS w płynie to jej daj do picia a jak nie będzie chciała to jej wlej butelką.Możesz dawać jej sodkę. Jak nie będzie poprawy to weż od weteryniarzy mocniejszy płyn energetyczny POWODZENIA Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris 0 Napisano 10 Lutego 2007 To samo co Charążka Witold,dodatkowo jest tast na ketozę (warto wykonać) jeżeli wyjdzie bardzo pozytywny to kroplówka z glukozy i cały czas ketomiks Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bodzio55 0 Napisano 11 Lutego 2007 Wydaje mi się że wychodzą błędy okresu zasuszania i przedporodowego . Prawdopodobnie zbytnio za tuczyłeś krowę w okresie zasuszania i teraz gwałtownie wykorzystuje zapasy tkanki tłuszczowej , co wiąże się z utratą apetytu . Stosuj to co zalecił lekarz i koledzy w postach . Nie dopuść do spadku masy ciała , może to spowodować uszkodzenie wątroby . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach