Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

widzę że z ciebie "ceno", jest chodowca jak z koziej dupy trąba, zaliczyłeś porażkę nie dałeś rady i jeszcze się do tego przyznajesz, śmiechu warte

 

 

 

Każdy z nas już chyba przerobił ściółkę i wie jaki to syf, latem upadki masowe zaduszenia,co do salmonelli to na ściółce a nie w klatce.

Ale zostawmy już sciółke czy to prawda że za M płacą już 0,30 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pies palcem robiony niewiem czy piszecie prawde czy TYLE sprzedajecie że niemacie skąd brać to już indywidualny problem na pomorskim jaja do oporu ceny różne 1a od 30 plus trasnport po 32gr zejscia brak na sklepach brak kasy widać od wejherowa po tczew tylko chore podjazdy producentów na duże cukiernie które przerabiają po 25tyś tygodniowo i dają ceny 1b po 26gr a jak dzwonie na ferme to jak dla ciebie cena 31 za 1b gdzie tu rozum tego producenta a gdzie oni byli jak 1b kosztowało to 12gr wtedy trzeba było zawieść na te cukiernie po 6gr i wiecie powiem jedno wielkie gówno bedzie po nowym oku wykruszy sie szara strefa iceny poszybują jeszcze w góre i nikt nie bedzie kupował jaj pozdrawiam z chorego pod wzgedem konkurencji pomorskiego

Oj Kolego pullman007, może znasz Ty się na handlu ale specyfiki rynku drobiarskiego na pewno nie rozumiesz. Ręce opadają, jak się czyta takie wpisy. Powiem Ci tylko tyle, że ja, jako producent, wolę klientowi finalnemu (np. cukierni) wozić eMke po 28 gr. niż sprzedać ją skoczkowi za 31 gr.

Cena 28 gr. to cena już powyżej kosztów produkcji a zdobycie i utrzymanie klienta końcowego (sklep, cukiernia itp.) daje większą gwarancję stabilnej ceny w gorszych dla nas czasach. To właśnie tylko dzięki takim punktom (sklepy, piekarnie, stołówki, cukiernie itp.) jakoś przeżyłem ten okres, gdy handlarze oferowali bzdurne ceny znacznie niższe od kosztów produkcji (np 1a po 16 gr.)

Producent, to nie handlarz nastawiony na szybki zysk. Dla nas liczy się stabilność cen (powyżej kosztów) i przewidywalność rynku. Wy nam tego niestety nie zapewniacie. Chociaż, jak już pisałem kilka postów niżej, są i pozytywne wyjątki wśród handlarzy. Mam kilku takich odbiorców (handlarzy), którzy płacili mi uczciwie w trudnym dla mnie okresie i nie biegli tam gdzie taniej. Dzisiaj to ja ich traktuję wyjątkowo. Ale o tym już pisałem. Wystarczy wrócić kilka stron niżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny, które podałem niżej są tylko nawiązanie do wpisu pullmana007. Żadna cukiernia nie dostaje ode mnie w tej chwili jaj w takich cenach.

 

1a- 32 gr. Reszta 2 gr. w dół i w górę.

Towaru brak. Zapas zero !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem mikro producentem. Siedem lat temu przywiozłem z Niemiec klatki i będę ja tak długo spawał, aż przespawam do rozmiaru unijnego, a na ściółkę nie wrócę w życiu . Wolę umrzeć od cynku niż w tym smrodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"ceno" bo ty nie masz gnoju, ty masz "maltę" lub jak kto woli "ciapultę"

i skończ tą dywagację, bo się pogrążasz

 

 

 

Kol. basiabasia80 może nie jestem wielki hodowca bo mam 400tyś nioski ale nie babrze się w gnoju, jeśli ktoś lubi to prosze bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaa, z klatek pomiot pachnie...prawie jak w perfumerii...

 

 

 

Jestem mikro producentem. Siedem lat temu przywiozłem z Niemiec klatki i będę ja tak długo spawał, aż przespawam do rozmiaru unijnego, a na ściółkę nie wrócę w życiu . Wolę umrzeć od cynku niż w tym smrodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem mikro producentem. Siedem lat temu przywiozłem z Niemiec klatki i będę ja tak długo spawał, aż przespawam do rozmiaru unijnego, a na ściółkę nie wrócę w życiu . Wolę umrzeć od cynku niż w tym smrodzie.

Dobre i prawdziwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej no, dajcie już spokój temu tematowi albo załóżcie sobie nowy wątek na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mało wiesz na temat chowu ściółkowego, że tak piszesz, jak by sie raz do roku wyrzucało ściółkę, to by kury miały pojenie na wysokości skrzydeł.

nie zrobiłeś kariery na chowie ściółkowym bo cię to przerosło, to się "ceno" nie udzielaj.

 

a tak na marginesie USUWANY pisze się przez "U" otwarte.

 

 

Pomiot jest usówany co 3 dni a nie raz w roku, i to jest cały problem śmierdzące jaja które znajdujesz po 2 tygodniach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam kurniki na ściółce. nie wiem o czym mówicie. automatyczne gniazda, 1 pracownik na kurnik, ze ściółki 50 jajek dziennie reszta z taśmy tak jak na klatce. owszem mniejsza obsada niż w klatce, ale po zmianie przepisów mniejsza różnica a inwestycja o niebo większa. dobra wentylacja niweluje zapach, jak kurnik zadbany, sucha ściółka to amoniaku nie wiele więcej niż na klatce. Jak ktoś nadgorliwy to montuje taśmę do wybierania pomiotu z pod rusztów. plusy ściółki? średnio 3 grosze droższe jajko czasami więcej. klienci mówią że smak jajka z moich ferm jest smaczniejsze niż te z 3PL. nie wiem na czym polega różnica i skąd się bierze ale podobno tak. nie chce dokładać oliwy do dyskusji co jest lepsze. to produkcja i to produkcja. dopóki są amatorzy na jajko z klatki i ze ściółki to tak się będzie produkowało. tak czy siak łatwy kawałek chleba to nie jest, znam kilka lepszych i przyjemniejszych sposobów zarabiania kasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co ta Basia broni tak tej ściółki czyżby ją miała ?

co do jaja to ściółkowe jest w smaku podobne do klatkowego ale zawiera 10 krotnie więcej choróbska czyli bakterii w sobie i nigdy w życiu nie kupujcie szczególnie małym dzieciom bo będzie stale zarażane ...............

smak jaja robi pasza a raczej to co w niej jest........... i nikt mi nie powie że jak kura zeżre swoje gówno to jajko będzie smaczniejsze i lepsze w smaku.

klatka też ma minusy ale brak kontaktu kury z kałem i usuwanie obornika co 3 dni na pewno daje lepsze warunki dla produkcji niż na ściółce.......

na dziś ceny na kurniku są takie same jak w hurcie a to już nie jest dobrze

pozdrawiam i liczę na poparcie od producentów " na klatce "

ALE CZAD wywołałem tym 2 PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
widzę że z ciebie "ceno", jest chodowca jak z koziej dupy trąba, zaliczyłeś porażkę nie dałeś rady i jeszcze się do tego przyznajesz, śmiechu warte

 

A hodowca pisze się samo H.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie, są przyjemniejsze sposoby na zarabianie, bywa ciężko, czasami ma się ochotę rzucić to wszystko w cholerę, ale nie da się tak łatwo przekreślić 20 lat w tej branży, no i satysfakcja że robi się coś dobrze jest bezcenna.

 

mam kurniki na ściółce. nie wiem o czym mówicie. automatyczne gniazda, 1 pracownik na kurnik, ze ściółki 50 jajek dziennie reszta z taśmy tak jak na klatce. owszem mniejsza obsada niż w klatce, ale po zmianie przepisów mniejsza różnica a inwestycja o niebo większa. dobra wentylacja niweluje zapach, jak kurnik zadbany, sucha ściółka to amoniaku nie wiele więcej niż na klatce. Jak ktoś nadgorliwy to montuje taśmę do wybierania pomiotu z pod rusztów. plusy ściółki? średnio 3 grosze droższe jajko czasami więcej. klienci mówią że smak jajka z moich ferm jest smaczniejsze niż te z 3PL. nie wiem na czym polega różnica i skąd się bierze ale podobno tak. nie chce dokładać oliwy do dyskusji co jest lepsze. to produkcja i to produkcja. dopóki są amatorzy na jajko z klatki i ze ściółki to tak się będzie produkowało. tak czy siak łatwy kawałek chleba to nie jest, znam kilka lepszych i przyjemniejszych sposobów zarabiania kasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

uśmiałam się jak nigdy:D z handlarzami nie dyskutuje, zwłaszcza z tymi którzy mają blade pojecie o hodowli

 

 

 

co ta Basia broni tak tej ściółki czyżby ją miała ?

co do jaja to ściółkowe jest w smaku podobne do klatkowego ale zawiera 10 krotnie więcej choróbska czyli bakterii w sobie i nigdy w życiu nie kupujcie szczególnie małym dzieciom bo będzie stale zarażane ...............

smak jaja robi pasza a raczej to co w niej jest........... i nikt mi nie powie że jak kura zeżre swoje gówno to jajko będzie smaczniejsze i lepsze w smaku.

klatka też ma minusy ale brak kontaktu kury z kałem i usuwanie obornika co 3 dni na pewno daje lepsze warunki dla produkcji niż na ściółce.......

na dziś ceny na kurniku są takie same jak w hurcie a to już nie jest dobrze

pozdrawiam i liczę na poparcie od producentów " na klatce "

ALE CZAD wywołałem tym 2 PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 

Chciałabym zaoferować Państwu kartony, przekładki paletowe oraz narożniki (kątowniki) z tektury falistej w różnych rozmiarach i o różnej gramaturze tektury.

Zapewniamy ceny producenta oraz transport na terenie całego kraju (i nie tylko).

 

Polecam serdecznie

 

W sprawie wyceny proszę o kontakt ze mną:

 

Monika Borkowska

tel: 500 48 55 83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...