Podstawowa zasada w każdym biznesie - właścicielski , szeroko pojęty dozór. W dzisiejszych realiach nie da się skutecznie i efektywnie prowadzić hodowli bez ciągłego, właścicielskiego nadzoru. "druga noga" nawet przy jednym obiekcie jeżeli absorbuje na tyle ,że można hodowle zaniedbać powinna stać się "pierwszą noga" , a hodowlę zamknąć. Jasne, że jak ktoś ma drobiarskie "miasteczko" to do pracy w nim musi mieć ludzi bo zwyczajnie nie jest w stanie tego ogarnąć, ale......proponuje porównać wyniki produkcyjne malutkich hodowców, tych średnich i tych z molochów. Różnice w szczególności jeżeli chodzi o upadki , konwersje , a i sam wygląd ptaka wręcz ` biją po oczach. Tam gdzie malutki wychodzi z jakimś drobnym plusem, "wielki" zalicza dużą wtopę.
To takie mieszanie pojęć
Jest rynek podaży i popytu i sobie możesz sprzedac kurki po 7 zl jak ich zabraknie.
A tu mamy sytuację Kryminogenną z mieszalniami pasz.
Gdzie mieszalnia paszy zbija miliardowe kokosy wiedząc ze klient i tak kupi bo musi albo ma umowę dwu , trzystronną , i pełno hodowców złapanych ba kredyt na zakup od silosa po cale budynki z obowiązkiem zakupu paszy przez 5 - 20lat. Oni mają zapewniony zbyt na 15 lat !
Co do takich klientów luźnych to notorycznie i tak nie nadążają z produkcją i mają zlew na takich dodatkowych klientów lub gdy ktoś odejdzie do konkurencji to sie nawet cieszą ulgą .
Mieli jasną podstawę w swoim egoistycznym zarządzie aby sprzedawać dużo za drogo . I do tego zmowa między mieszalniami , bo skoro dh obniżył to my też tak samo.
I jeszcze sprawa ze przy takiej klinteli temu duzemu sprzedamy po 1600 a ten mniejszy niech się sie zadowoli 1750. To gdzie tu nasz rynek podaży i popytu i wogole rynek?
Teraz są na liście importerów pszenicy która nie powinna z trafić do konsumpcji . Nie ważne że to było oficjalnie tylko 7 transportów na liscie bo wystarczył jeden samochód dla zasady dla tak porządnej firmy z koroną . Ale jest afera że to trafiło do tej mieszalni (dh) a w konsekwencji do ferm . Gdzie ich qs, GMP , iso, iinne haacapy,?
Wszystko poleciało w łeb i ta korona w logu firmy spadła nisko . Zaplacili cenę hodowcy ciągnąc chów do końca z fatalnym wynikiem i mega drogą paszą a ci z mieszalni się śmieją i szykują kolejnego szampana na 25 rok.
Z mojego punktu sidzenia i patrzenia wygląda tak ze przenice kupowali po 500 a nawet taniej a pasze sprzedawali po 2000tys lekko i jest to poprostu zawyżanie cen idąc dalej zmowa cenowa
Jak ci pisałem o blokadzie granicy raptem tydzień temu to miałeś na to odpowiedź, że nie ma to znaczenia bo przez Słowację i Białoruś jedzie, a teraz już co innego. Jak zawieje, jak zwykle.
Również mam wszystkie wybycia i przybycia oznaczone jako niepasujące, zalecenie było takie żeby wszystko sprawdzić i porównać z ubojnią i Wylegarnia, żeby pasowało. Ale jak mam porównywać każda sprzedaż z ubojnia i dogadywać się żebyśmy tak samo wpisywali to powodzenia kto ma czas na takie bzdety . Ten system ma pochłaniać tyle czasu żebyśmy nie zajmowali się kurami, tylko żebyś zrobił błąd i mogli Ci doj****.
Oni są k.u.r....wa oderwani od rzeczywistoąści , a hodowcy to zwyczajne cioty bo zgadzaja sie na wszystko , zgadzaja sie d.e.b.i.l.ne kontrole, wymogi etc. Daliżmy zrobić z siebie chłopów pańszczyźnnianych , a za to ,że nas j.e.b.i .ą jeszcze im płacimy. To chore!!! Jeszcze troche to będziemy ptakom dupy toaletowym podcierać, na łapki zakładać jakieś ochraniacze ........ wymogi bardziej restrykcyjne niż w ludzkich szpitalach!!!
Słoma , a pellet to przepaść w chłonności . Znam takich , którzy codziennie walą słomę bo...mokro. CHłonność słomy, nawet zrobionej na sieczkę jest byle jaka. Tu nawet nie ma co dywagować. Pellet .