Mistrz

Jeśli chodzi o minrol są same pytania i nie ma żadnej logicznej odpowiedzi Ja bym jeszcze dodał kolejne pytania Czy pani czeczko potrafi obsługiwać kalkulator ??? I czy wogóle kalkulator posiada bo jeśli nie to może trzeba jej wysłać bo się kobiecina męczy I jeszcze czy ona potrafi liczyć jeśli nie no to chyba do 6-7 klasy podstawówki trzeba ją cofnąć bo tam już się chyba takich rzeczy uczą które wystarczą do policzenia minrolu

Nie nigdy nie liczyli To ja nie wiem dlaczego wam nie wyjadają może u mnie wyjadają dlatego że ja kładę spać kury do końca sześć godzin a wy zapewne tego nie robicie Nie wiem nie mam pojęcia Jaka może być inna przyczyna

3 linie co metr karmidło hala 90 na 12,5 No moje teraz jadą 3godz a wcześniej miałem 30minut do ubojni to wyłączałem 7 godzin przed łapaniem tylko łapanie trwało prawie dwa razy tyle a teraz robię tak i wychodzi mi że dwie godziny przed łapaniem nie mają paszy plus godzina łapania plus trzy godziny drogi nigdy żadnego okarmienia nie było jak jeździły pół godziny to miały trzy godziny przed łapaniem puste karmniki i też nigdy okarmienia nie było kura trawi cztery godziny więc po sześciu jest już pusta no wiadome że nie mogę odłączyć paszy pół godziny przed łapaniem bo wtedy nie zdążą się napić i tego wszystkiego rozpuścić i faktycznie będą okarmione ale dwie godziny przed złapaniem w moim przypadku w zupełności wystarcza Ja tej paszy z karmników oczywiście nie zbieram obracam karmidła i wysypuje to na gnój a kury chwilę przed ubojem mają jeszcze radochę zawsze w tym pyle grzebią coś tam go trochę jedzą

Aż tyle godzin głodzicie ja wyłączam 6 godzin przed łapaniem po 4 godzinach kosze i karmniki są już puste zostaje trochę pyłu który wysypuję obracając karmidła i tyle zawsze robiłem tak żeby dwie godziny przed łapaniem kury nie miały już paszy

U mnie na szczęście wysypały się w ciągu pierwszych dwóch tygodni potem miałem spokój a te co przyjechały w tamtym tygodniu są całkiem spoko nic takiego się nie dzieje

To jest g*wno prawda może jakby popatrzył na takie duże różnice w obsadach czyli na przykład u mnie 19 i tak jak tam kolega pisze 15 popatrzył na dłuższy okres czasu to pewnie jakaś niewielka różnica w wadze by była ale ile to już miałem takich rzutów że przywieźli z 600 czy 700 kur więcej z tego prawie nic nie Zdechło na koniec było 19 i pół sztuki na metr ja wcześniej robiłem przebiórki zazwyczaj na 37 dobę potem zdawałem na 43 i mi średnia czasami potrafiła wyjść na ostatnich autach 3,30 przy takim zagęszczeniu A ile razy tak było że przywieźli mniej na początku dużo się sypnęło, kur było mało wszystko szło normalnie a waga była gorsza niż przy dużym zagęszczeniu także teoria z większymi wagami przy niższych obsadach Według mnie jest po prostu ściemą poza tym jak mam szczerze powiedzieć to ja nie potrafię hodować kur na mniejszych obsadach bo mam problem, nie potrafię utrzymać suchej ściółki ona mi się nie chce zaparzyć robi się mokro a jak kur jest dużo one to przykrywają i ściółka jest ciepła i sucha a nawet popatrzeć na moją dzisiejszą przebiórkę tych kur z tych dziadowskich piskląt których Zdechło 3100 zagęszczenie 16 sztuk na metr w sumie cały rzut, urosły ładnie średnia 2,45 ale przy takim zagęszczeniu według teorii mniej kur=większa waga no to chyba powinno być więcej

Od początku tego roku 34 i 41 doba pierwszą wagę ciężko powiedzieć bo ja robię przebiórki ale w tym wieku wychodzi w przedziale 2,2-2,5kg a na koniec 2,7-3,0 kg

Ja cały rok wstawiam tyle samo 19,5 szt na m²

Ale ten minrol to jest przekręt jak wolny wzrósł i był przez dłuższy czas dużo wyżej niż minrol to minrol wzrastał po 1-2 grosze i to dopiero po jakimś czasie a jak wolny trochę soadł i jest mniej więcej na równi z minrolem to ten odrazu spada i gdzie tu sens, równości pomiędzy wzrostami a spadkami nie ma żadnej

O niezły pomysł Ciekaw jestem jak to czasowo wychodzi czy jest szybciej jak łapanie ręcznie

No może i też tak być tylko że wielu ma jakąś słabą kurę co się często wiąże z upadkami

Ja wczoraj miałem łapanie i kierowcy powiedzieli mi że jest jakaś masakra z kurczakiem podobno taki syf idzie na niektórych fermach mają tyle padów że zamiast 200 000 jedzie 160 000 masakra u jednego brakuje 10 000 U drugiego 5 u pani Basi która ma kurnik na 20 000 wyjeżdża 17 i tak u każdego od kilku po przez kilkanaście do nawet kilkadziesięciu tysięcy i codziennie na ubojni braki dowiedziałem się że normalnie mają braki na kontrakcie także robi się ciekawie aż się boję tego kolejnego wstawienia co to się dzieje z tymi pisklakami podobno nawet Park Dro....... z nieposzlakowaną opinią daje jakiś syf Mam tylko nadzieję że te pisklęta nie jadą na Ukrainę bo jeśli tak to one do nas wrócą tylko już jako mięso a jak nie do nas to do innych krajów i zapchają rynek przez co my nie będziemy mieli gdzie tego sprzedawać

Serio aż tak dobrze działa ten środek ja sypię probiotykiem do ściółki w proszku coś tam pomaga ale jakiegoś oszałamiającego efektu nie widać Przeglądałem sobie to chodzi o ten środek doglebowy dla roślin tak? I odrazu jakbyś mógł to napisz ile się tego daje na halę 1100m²

Mam takie pytanie do osób które od dłuższego czasu ścielą pelletem no bo ja jestem jakby nie patrzeć nowicjusz w tej dziedzinie chciałem zapytać ile wy ścielicie kilogramów na metr nie razem z dościelaniem, o ile w ogóle to robicie, Chodzi mi o pościelenie kurnika przed wstawieniem ile dajecie pelletu na m² ? Pytam bo ja daję 3 kg tylko że zaczynam się zastanawiać czy ma to sens bo około 21 doby ten pellet zaczyna się zbijać przedewszystkim z wierzchu co prawda rozbijam go glebogryzarką ale około 28 doby efekt przestaje być długotrwały bo po przekopaniu na drugi dzień Już pół kurnika tam gdzie jest wilgotniej wszystko jest zbite tak jak przed kopaniem niby zbite ale głównie warstwa wierzchnia bo pod spodem jest gruba warstwa taka sypka fakt że miejscami sucha miejscami wilgotna ale sypka więc nie ma to sensu bo z wierzchu jest kepisko i teraz pojawia się dościelanie dościelam dużo nie ukrywam bo kolejny kilogram na m² czyli tonę i to już robi robotę bo tworzy się na tym klepisku warstwa pyłku no i warunki są zadowalające i teraz tak się zacząłem zastanawiać że może zacząć ścielić nie 3kg a na przykład 2 kg bo skoro to i tak w tej powiedzmy 28 dobie zaczyna się zbijać to po co taka gruba warstwa sypkiego peletu pod spodem może lepiej ścielić mniej i zaoszczędzić trochę kasy i roboty na tonie peletu tylko trochę się tego obawiam bo zastanawiam się czy jak warstwa ściółki będzie cieńsza niż jest teraz to czy nie zacznie się robić mokro i stąd to pytanie ile wy ścielicie

Czyli tak jak się dowiedziałem wszędzie to samo tylko dlaczego wszyscy nagle zaczęli dostawać taki syf jajka idą na Ukrainę czy co może ktoś coś wie dlaczego nagle pisklęta się tak popsuły ważyłem wczoraj średnia 174gramy czyli w miarę dobrze młode to nadrobią ale już 2680 padów mam, do selekcji przynajmniej na razie nic nie widać ale pewnie jeszcze kilkaset się pojawi no jeszcze z tydzień będą lecieć bo dzisiaj już było 50padów z niektórych żółtka wyciekają pępki niepogojone ogólnie nieciekawie to się zapowiada mam nadzieję że to co ma się wysypać to się wysypie i będzie koniec i że się nie będzie pieprzyć do samego końca