Aras DSL

Niedawno miałem kontrolę i panie sprawdzały czy sprzęty do których kupowałem części zamienne znajdują się w mojej EŚT. Najwięcej się tłumaczyłem z paliwa, bo faktury brałem na jeden numer rej. i musiałem napisać oświadczenie że przetankowywałem do pozostałych ciągników i kombajnu, pozatym musiałem rozpisać jakie prace wykonywałem, jakim sprzętem i ile zużywałem paliwa. Panie poradziły żeby faktury brać na "sprzęt rolniczy" i tak też teraz robię. Pozatym kontrola nie była taka straszna ale trwała 5 dni...

Witam forumowiczów. Mam pytanie: Do EŚT wpisałem ciągniki zakupowane przed przejściem na vat, niedługo jeden z nich będę sprzedawał, jaką fakturę mam wystawić? 0%? Czy ktoś kto kupi ten ciągnik nie będzie miał problemów z zarejestrowaniem? W dowodzie rejestracyjnym jest "imię i nazwisko" a ja przecież wystawię fakturę "indywidualne gospodarstwo rolne imię i nazwisko"

Myśle że sobie poradzi. Ja jakies 10dni temu poprawiałem na ostrożnia i chabra i widze że działa

Ja jak miałem amazonke to tak samo było, pasy ciemne za ciągnikiem i własnie leciało spod mieszadeł, obijało sie o rame i spadało na ziemie. Napchałem tam masy uszczelniającej (takiej co sie samochody konserwuje) i poźniej było dobrze ale w tym samym roku sprzedałem ten rozsiewacz...

Martin16245, dużo masz tej komosy? Podzielam zdanie Grzesia, że wystarczy fenmedifam i desmedifam (beetup czy kemifam) 3 l na ha i nic wiecej. Po twoim programie nie powinno być żadnego chwasta na polu, widać musiało być zimno i może sucho że nie podziałało. Ja jechałem 3x Kemifam+Kemiron+Goltix 0,5+0,2+1 i mam w miare czysto (zostały mi jednoliścienne i jakieś tam niedobitki przytulii). W tym roku słabo środki działają, może przez to że ziemia sucha, u mnie od zasiewu do dzisiaj zero deszczu.

Moja amazonka sieje za kołami dobrze ale warunek ostre redlice. Zetor84 myślałem że zostawiasz koła 10x15. Jak chcesz dać od żuka to tak zrób żeby redlica szła na kraju koła od wewnętrznej a koło niech troche wystaje.

Fajnie ci to wszystko wyszło, konstrukcja bardzo solidna, myślę za ładnych pare lat posłuży. Pozdrawiam

Ja mam w D7 21 redlic czyli rozstaw co 15cm. A jeśli chodzi o koła to moim zdaniem redlice powinny iść za kołem tylko muszą byś ostre i dobrze dociśnięte żeby się w ziemię wgryzały

U mnie znowu sie sprawdził, wykonałem jeden zabieg przeciwko chowaczowi i na słodyszka juz nie było potrzeby. Jest to dobry środek na stonke w ziemniakach, a jesli chodzi o rzepak to wiem, że opinie są podzielone

Ja u siebie zastosowałem Atak+Impuls+Karben 1+0,5+0,25 (prochloraz+spiroksamina+karbendazym), program zalecany przez chempest,koszt ok 140zł/ha czy dobry to sie okaże A czy pojade na kłosa to zależy czy popada i czy będzie co chronić

Ja na samosiewy rzepaku daje metamitron (Goltix)

W ciągniku JD 6900 za panelem podnośnika jest szerokie pokrętło (skala do 5), do czego ono służy?

będziemy czekać na pierwsze wrażenia z jazdy

no nie tak całkiem, bo oś skrętu znajduje się daleko od ciągnika i każdy mały ruch kierownicą powoduje duże skręcanie opryskiwaczem. Na pusto nie jest tak źle ale jak jest pełny to już jest gorzej, szczególnie jak się jedzie pierwszy raz na świeżej glebie.

Co sądzicie na temat pługów z odkładnicami ażurowymi?

A ile osób kupiło lipne nasiona? A jak ktoś zastosował już jakieś środki chwastobójcze, kto zrekompensuje rolnikowi koszty przesiewania nie z jego winy?

a po co ci tabela wyśiewu przecież i tak każde ziarno ma inne opadanie i innaczej wylatuje z gniazd wysiewających aby ustawić dawke wysiewu robi sią prube kręconą w twoim przypadku dla siewnika 2,5m nalezało by obliczyć najpierw policzyć ile razy obruci się koło napędowe siewnika na odcinku 40m poniewaz 40m x 2,5m szerokości roboczej daje arel 1 ara jak policztsz te obroty to potem wstępnie ustawiasz dawke wysiewu i kręcicz ręcznie kołem napębowym tyle ile ci wyszło oczywiście ziarno łapiesz w rynienke albo w jakąś plandeke i ważysz wynik mnożysz przez 100 i masz ustawiony wysiew ja tak robie u siebie i zawsze wysiewam tyle ile chce dla siewnika 3 metrowego droga przejazdu wunośi 33,3 metra Ja mierze obwód koła taśmą i dziele 33,3m przez obwód koła (w metrach) i wychodzi 15 obrotów A tabele mam ale nigdy z nich nie korzystam, zawsze 15 obr i waże i mnoże x100, zajmuje to max 10min

Ja jak sieje kilka odmian to wsypuję każdą do osobnego aparatu wysiewającego wiec jakbym miał WHBC to bym musiał np po jednym rządku dosiewac i jak to zrobić? Moim zdaniem firma WHBC powinna w takiej sytuacji wypłacac odszkodowania, mysle ze rolnik jakby wytoczył proces takiej firmie miałby szanse wygrac. A teraz ktos zasieje w maju, nie wywiąże sie z limitu, za buraki psie pieniądze dostanie i jeszcze cukrownia kare mu policzy....

Ja też myślę że nie ma sensu nic kombinować tylko kupować i pryskać bo chwasty nie śpią

Nie wiem bookovsky czy to ci wyda, czy ci cięgieł nie będzie wyginało jak opryskiwacz względem ciągnika będzie się przechylał, albo rozdzielacz który będziesz miał zamontowany na górze będzie się po błotnikach obijał, u siebie tak miałem i jakbym miał takie coś budować samemu to zrobiłbym na podobnej zasadzie. pozdrawiam

Moim zdaniem nic burakom nie będzie, tym bardziej że dałeś połowę dawki, dużą część oprysku wchłonęły rośliny, które później przyorałeś i nim się rozłożą to nie powinno to być toksyczne dla buraków. I obym się nie mylił

Przyczyną awarii była wyjechana pompa hydr, która prawdopodobnie się zapowietrzyła i nie miała siły zaciagnąć oleju, po wymianie na nową wyczyszczeniu filtrów wszystko śmiga idealnie. Dzięki za pomoc

Podaj maila to ci wysle jak to wygląda u mnie. Zaczep skrętny fajna sprawa jak masz równe, foremne kawałki i jedziesz do przodu, ale każdy ruch kierownicą powoduje huśtanie lanc przez co oprysk nie jest precyzyjny, jazda po nierównościach (poprzeczniaki) to również huśtanie lanc, a gdy trzeba gdzieś precyzyjnie cofnąć to też nie jest to proste.

Mam problem z 1014, przestał działać podnośnik i złącza hydrauliczne, tak jakby pompa olejowa przestała się kręcic, dźwignia od włączania pompy działa, zazębia się. To juz drugi raz taki przypadek, miesiąc temu też tak miałem, podejrzewałem obrobienie frezu na pompie, ale po zgaszeniu i ponownym odpaleniu samo się naprawiło i działało do dzisiaj. Co to może byc?

Ciągnik nie wygląda na jakis picowany, moim zdaniem przebieg zaniżony albo dużo jezdził w transporcie że z przodu ma nowe opony, jak od rolnika to myślę że warto.