adamj24

Jaro jak nie widzisz różnicy pomiędzy umową dzierżawy i pobieraniem dopłat przez właściciela który nie uprawia ziemi to podam Ci kilka. - jak masz umowę dzierżawy to wiesz na czym stoisz bo masz ją na określony czas i nikt Cię nie wyrzuci z pola, jest sens inwestowania w ziemię poprzez wapnowanie itp., - możesz uczestniczyć w programach typu rolno środowiskowy, modernizacja itp. - dzierżawca powinien zapłacić podatek od dochodu z dzierżawy, - po to jest prawo by dotyczyło wszystkich a nie tylko wybranych, jak ustawa mówi że dopłaty bierze ten co uprawia to tak powinno być. Tak samo jak domagamy się by złodziej był ścigany i ukarany to podobnie powinno być z tymi co wyłudzają dopłaty. Nie stosują się do prawa = kara. - Jak zaczną obowiązywać umowy na dzierżawę to część tzw rolników z marszałkowskiej zrezygnuje z inwestycji w ziemię nakręcając jaj ceny ( tak jest w mojej okolicy). - umowy na dzierżawę pokazały by także jaka jest skala posiadaczy 1 ha by być w KRUS-ie, choć formalnie rolnikami nie są. Co do obrazy uczuć religijnych to wierzysz w Boga czy w księdza, czy też kościół. Ja mam zdanie, że oddanie po 15 ha dla każdej parafii to czyste złodziejstwo w majestacie prawa. Na ziemiach zachodnich KK nie posiadał majątku. Tak samo nie zwrócono majątku innym co zostawili go na ziemiach wschodnich oraz tym co zostali objęci nacjonalizacją więc KK nie powinien być pod tym względem uprzywilejowany. Poczytaj jakie przekręty robiono przy zwrocie nieruchomości dla KK. Np. oddawano działki w miastach które na następny dzień były sprzedawane. Oddano PGR kilkaset ha ziemi klasa 2-3 zamiast po 15 ha do każdej parafii gdzie ziemia rozdrobniona i klasy 4-6. I można by długo wyliczać. O całej prawdzie nigdy się nie dowiesz. A co do wiary niech każdy wierzy w co chce naprawdę mnie to nie interesuje i nie zamierzam nikogo za wiarę osądzać. Ale tak jak pisze Osa czasy ciemnogrodu powinny się skończyć także w naszym kraju.

Moim zdaniem dopiero zostaniesz ukarany, i powinno to być solidne ukaranie, bo jak sam napisałeś ziemią się nie zajmowałeś ale dopłaty to brać się chciało. Jest to ewidentne wyłudzenie, za które poniesiesz karę. Co do opinii DużegoGrzegorza to się nie zgadzam, że już raz zostałeś ukarany, ciekawe w jaki sposób, bo jedyne konsekwencje to cofnięcie dopłat, które Ci się nie należą. To jeszcze nie kara. Tak powinni karać wszystkich co występują o dopłaty a ziemię obrabia ktoś inny. Powinni zacząć od kościoła i pseudo rolników z marszałkowskiej. Jak jeszcze były dostępne listy w internecie kto i ile dopłat otrzymał to było tam miedzy innymi kilkaset różnych związków wyznaniowych i parafii. A czy ktoś widział jakiegoś księdza czy zakonnika, który robi w polu. Wszystko w nieformalnych dzierżawach.

Siane na koniec września Acteur 100%, Lukullus - 100 % strat siane około 15 października Acteur 30% strat.

Tak bardzo kocha rolników PO i PSL, że wczraj nawet NBP interwenwał by kurs był jak najniższy. Będziemy pamiętać przy urnach.

Kurs z dzisiaj i dokładnie 4,4112. Moje wcześniejsze 3,41 to oczywiście mała pomyłka miało być 4,41

Musisz sobie sam odpowiedzieć ile dla ciebie jest warty ten ha. Ja obliczam to np w ten sposób ile dziś mam dochodu z 1 ha I np mam 2 tys z ha to y osiągnąć taki wynik z odsetek w banku muszę ulokować 50 tys na lokacie. Do tego doliczam dodatek inflacyjny. Dziś dla mnie 1 ha warty jest powyżej 60 tys zł. Jak ktoś uprawia warzywka to dla niego 1 ha jest warty pewnie jeszcze więcej.

No i wszystko jasne, mimo dzisiejszej interwencji BGK, kurs i tak powyżej 3,41. Moja prognoza kursu z początku miesiąca to strzał w dziesiątkę.

Kurs już ponad 4,3 i dalej idzie w górę. Zbliza się do mojej prognozy 4,4. Moim zdaniem bardziej dla rolnika korzystny jest wysoki kurs nawet dla tego co kupuje maszyny. Wraz ze wzrostem kursu rośnie cena za nasze produkty zboże, rzepak idą ślad za notowaniami z giełd przeliczane na złotówki po wyższym kursie, nie opłacalny jest import z zagranicy np. taniej wieprzowiny, rośnie natomiast eksport naszych produktów, które mają bardziej konkurencyjną cenę. Według mnie Euro powinno być stale w granicach 4,5 zł. Da to naszej gospodarce znacznie większego kopa.

Gdyby wszyscy rolnicy zrobili transakcje terminowe pod całe swoje dopłaty to może spowodowali by niewielkie wahnięcie kursu w danym dniu. Wymiana 200 euro nie została by w ogóle zauważona przez rynek. A co do kursu to myślę, że raczej będzie powyżej 4,15 i nawet Rostowski nie podejmie się zbijania kursu bo to zbyt wiele kosztuje. Dziś kurs złotówki i Euro kształtuje zagranica i obawy kryzysowe. Obstawiam nawet kurs Euro w wysokości 4,4 zł, wystarczy kilka niekorzystnych danych z rynku amerykańskiego.

Jeśli ziemia w okolicy jest po 10 tyś za ha i nie ma kupców to oferta 50 tys za ha jest bardzo dobra. Nie piszesz po ile jest ziemia w twoim rejonie i czy są na nią chętni. Jak nie sprzedasz Ty to może zrobić to sąsiad, a Ty zostaniesz z ręką w nocniku. Tak więc sam sobie odpowiedz czy to dobra cena. Innym sposobem na określenie ceny jest to ile zarabiasz na czysto z 1 ha i porównujesz to do lokaty w banku, z 50 tys na lokacie wycągniesz dziś 4% na czysto, czyli masz 2 tys bez kiwania palcem w bucie.

Nikt nie odpowiada bo to temat o rzepaku.

Bardzo prosto, po pierwsze wystarczy zatrudnić się na etacie i automatycznie płacisz ZUS, po drugie otwierasz działalność gospodarczą i też możesz wybrać ZUS. Pytanie jest po co chcesz płacić ZUS, Ja bym chętnie się z niego wypisał ale niestety nie mogę.

Czasami sieję grykę kilkaha, głównie co roku rzepak około 30 ha, tylko że w lubuskim. Co do zapłaty to w mojej okolicy to raczej pszczelarze daj mi kilka słoików miodu po miodobraniu, jeszcze nigdy nikomu nie płaciłem, a chętnych zawsze mam kilku do postawienia uli. W mojej okolicy jest jeszcze akacja, wrzos i trochę lipy.

Po 750 netto to sprzedawałem w sierpniu prosto z pola.

Jak zwykle pismaki pokręcili nie 600 zł ale 60 Euro dopłaty do upraw strączkowych.